Reklama

„Łaska wam i pokój niech będą udzielone obficie”

Chrześcijanie w imperium osmańskim

Islam pojawił się na Półwyspie Arabskim na początku VII wieku i w krótkim czasie rozprzestrzenił się na całym Bliskim Wschodzie. Wojska arabskie, podbijając coraz to nowe ziemie, szerzyły nową religię. Ekspansja islamu była zdumiewająco szybka: muzułmanie podbili regiony leżące na wschód od Arabii i dotarli aż do Indii; na zachodzie natomiast zniszczyli starożytną cywilizację chrześcijańską północnej Afryki, wtargnęli na Półwysep Pirenejski, przekroczyli Pireneje i zaczęli zajmować ziemie Franków. Zatrzymał ich dopiero frankijski władca Karol Młot, który w 732 r. pokonał wojska muzułmańskie pod Poitiers.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W VII wieku na Bliskim Wschodzie powstały kalifaty (kalifat to rodzaj organizacji polityczno-religijnej społeczności muzułmańskiej; państwo muzułmańskie na czele z kalifem): najpierw kalifat Umajjadów ze stolicą w Damaszku (661-750), następnie kalifat Abbasydów, którego centrum był Bagdad (750-1258). W Azji Mniejszej powstał sułtanat Turków Seldżuków, a następnie imperium osmańskie. Jego wojska zdobyły w 1453 r. Konstantynopol - wspaniałą stolicę cesarstwa bizantyńskiego. Turcy zmienili jego nazwę na Stambuł i uczynili stolicą swego imperium. W ten sposób islamskie imperium zawładnęło ziemiami, na których w pierwszych wiekach po narodzeniu Chrystusa powstał Kościół - trzy z czterech starożytnych patriarchatów (Jerozolima, Antiochia i Aleksandria) wraz z rzeszami ich wiernych znalazły się pod dominacją muzułmańską. W tej sytuacji powstał problem istnienia wspólnot chrześcijańskich w tzw. ummie („umma” to wspólnota prawdziwych wiernych, tak określają się wyznawcy islamu).
Islam jest nie tylko religią, lecz także systemem społeczno-politycznym, dlatego określa również status chrześcijan w społeczeństwie islamskim. Już Mahomet, organizując pierwsze wspólnoty muzułmańskie, ustalił reguły współżycia z chrześcijanami i żydami (islam uważa chrześcijaństwo i hebraizm za tzw. religie Księgi), którzy zamieszkiwali Półwysep Arabski. Ich status określany jest słowem „dimmi”, tzn. chronieni. W praktyce byli oni tolerowani, mieli wolność kultu i mogli pielęgnować swoje tradycje, musieli się jednak zadowolić niższą pozycją społeczną i prawną oraz płacić specjalny podatek.
Sytuacja chrześcijan w imperim osmańskim, pomimo wspomnianych powyżej regulowanych prawem ograniczeń, była szczególnie zadowalająca ze względu na stosowany tam system zwany millet („millet” w dosłownym tłumaczeniu oznacza naród). W praktyce w imperium przyznawano różnorodnym grupom wyznaniowym specjalny status narodu-wspólnoty. Oczywiście, poszczególne millety nie utożsamiały się z jakimś terytorium, lecz z religią i kulturą mieszkańców. Na początku istniały cztery: muzułmański, hebrajski, greckoprawosławny i armeński. Najwyższy autorytet religijny danej grupy reprezentował millet przed sułtanem.
Tolerancja sułtanów i bliskie kontakty chrześcijan z Europą sprawiły, że wspólnoty chrześcjańskie rozwijały się bardzo dynamicznie nie tylko na płaszczyźnie religijnej i kulturalnej, lecz także społecznej i gospodarczej. Dzięki nowoczesnym szkołom chrześcijanie byli najlepiej wykształconą grupą społeczną w imperium. Szerzące się w tym środowisku europejskie idee liberalne sprawiły natomiast, że zaczęto wysuwać żądania unowocześnienia i reformy państwa.
Presja państw europejskich sprawiła, że w XIX wieku uznano również millet katolików obrządku wschodniego i ich specyfikę relgijno-kulturalną. Rezultatem podjętych wówczas reform było prawne uznanie równości wszystkich wspólnot.
Chrześcijanie na początku XX wieku stanowili znaczną część społeczeństwa (24%). Ich sytuacja demograficzna zaczęła się gwałtownie pogarszać po dojściu do władzy tzw. młodoturków, począwszy od masakry chrześcijan armeńskich w latach 1915-16 (ocenia się, że z różnych powodów zginęło wówczas ok. 1,5 mln Ormian).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dlaczego Jezus musiał nas zbawić właśnie na krzyżu?

2025-04-10 20:45

[ TEMATY ]

zbawienie

Katechizm Wielkopostny

BP Episkopatu

Wielki Post to czas modlitwy, postu i jałmużny. To wiemy, prawda? Jednak te 40 dni to również czas duchowej przemiany, pogłębienia swojej wiary, a może nawet… powrotu do jej podstaw? Dziś co nieco o zbawieniu.

Czy wiesz, co wyznajesz? Czy wiesz, w co wierzysz? Zastanawiałeś się kiedyś nad tym? Jeśli nie, zostań z nami. Jeśli tak, tym bardziej zachęcamy do tego duchowego powrotu do podstaw z portalem niedziela.pl. Przewodnikiem będzie nam Katechizm Kościoła Katolickiego.
CZYTAJ DALEJ

PILNE! Opat tyniecki podał się do dymisji

2025-04-10 10:46

[ TEMATY ]

dymisja

benedyktyni

opat tyniecki

opactwotynieckie.pl

Nagła zmiana na stanowisku opata tynieckiego. Taka informacja pojawiła się w mediach społecznościowych Opactwa Benedyktynów w Tyńcu .

Podziel się cytatem - czytamy w komunikacie.
CZYTAJ DALEJ

„A taki był ładny, amerykański”

2025-04-12 09:29

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Rafał Trzaskowski zaliczył w tej kampanii polityczną katastrofę, której nie da się już zrelatywizować ani zamieść pod dywan. Sytuacja z debatą to nie tylko „niefortunne nieporozumienie” – to seria świadomych decyzji, które obnażyły tchórzostwo, manipulację i brak szacunku do wyborców. I choć sztab kandydata Koalicji Obywatelskiej próbował to ubrać w elegancki garnitur „dialogu ponad podziałami” i „nowych standardów”, to wyszło coś zupełnie odwrotnego: polityczny obciach i bolesna porażka wizerunkowa.

To już samo w sobie wyglądało jak paniczny unik konfrontacji – jakby bał się, że nie wytrzyma zwarcia. A potem, gdy już odpowiedział, postawił warunki tak absurdalne, że nikt przy zdrowych zmysłach nie potraktował tego jako poważnej propozycji. Debata miała się odbyć tylko wtedy, gdy zorganizują ją trzy konkretne stacje – TVP (w likwidacji), TVN i Polsat. To miało wyglądać jak próba pogodzenia interesów, ale tak naprawdę było próbą ustawienia sobie debaty w kontrolowanym środowisku. Problem w tym, że nie kupili tego ani wyborcy, ani media, ani nawet polityczni sojusznicy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję