Reklama

Pielgrzymkowe reminiscencje

Śladami „Wujka”

Z okazji przypadającej w tym roku 100. rocznicy urodzin ks. Aleksandra Zienkiewicza, wieloletniego duszpasterza Centralnego Ośrodka Duszpasterstwa Akademickiego popularnej „Czwórki” we Wrocławiu, grupa byłych wychowanków udała się w jego rodzinne strony - na Białoruś

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dla wielu „Czwórkowiczów” dzień 12 sierpnia już przed laty na trwale zapisał się w pamięci - jest to bowiem dzień urodzin śp. ks. Aleksandra Zienkiewicza. Jako studenci, świętowaliśmy ten dzień wspólnie z „Wujkiem” (jak zwykliśmy go nazywać) na pielgrzymkowym szlaku w drodze do Częstochowy. Do dziś mam przed oczyma postać „Wujka” niosącego żółte słoneczniki, którymi obdarowywaliśmy go na trasie z okazji urodzin. Z biegiem lat - 12 sierpnia spotykaliśmy się z „Wujkiem” w większym, bądź mniejszym gronie, by w czasie Mszy św. modlić się o potrzebne dla niego łaski i dziękować Bogu, że postawił na naszej drodze właśnie jego.
W tym roku przeżywaliśmy ten dzień w jego rodzinnych stronach - dzisiejszej Białorusi. Pomimo wielu przeciwności i niezawodnej w takich sytuacjach „Opatrzności Bożej, która czuwa nad niedołęgami” (jak zwykł mawiać Wujek), wczesnym rankiem 9 sierpnia 2010 r. 37 „Czwórkowiczów” udało się w stronę wschodniej granicy Polski, by 10 sierpnia dotrzeć do Nowogródka, miejsca, z którym ks. Zienkiewicz związany był w sposób szczególny. Przez lata pracy z młodzieżą, kultywował wśród kolejnych pokoleń polskiej inteligencji pamięć o 12 Męczenniczkach - błogosławionych Siostrach Nazaretankach. Dziś nie mamy najmniejszych wątpliwości, jak bardzo męczeńska śmierć nowogródzkich Sióstr Nazaretanek wpłynęła na dalsze losy ks. Zienkiewicza.
Dzięki obecności wśród nas ks. Jerzego Witczaka - również wychowanka „Wujka”, nasz pobyt na Białorusi nabrał głębokich wymiarów duchowych. Poranna Eucharystia, wspólna koronka do Miłosierdzia Bożego, czy wieczorny różaniec, budowały wśród nas wspólnotę, której doświadczaliśmy w dosłownym tego słowa znaczeniu. Trudno opisać modlitwy, myśli i uczucia wypowiadane przy grobie Błogosławionych Sióstr Nazaretanek przez uczestników naszej pielgrzymki. Każdy z nas przybył tam ze swoimi indywidualnymi intencjami i prośbami, ale wszyscy przez wstawiennictwo Błogosławionych Sióstr prosiliśmy w intencji naszego śp. Duszpasterza, którego Pan Bóg zesłał nam dzięki ofierze, jaką za niego złożyły Siostry.
Wędrując po Białorusi ścieżkami, po których przed wielu laty, w ciężkich czasach wojennej okupacji chodził ks. Aleksander Zienkiewicz „Wujek”, staraliśmy wyobrazić sobie tamte realia, w jakich przyszło żyć jemu i wielu tysiącom naszych rodaków. Nie było to łatwe, ale z dużą determinacją szukaliśmy wszystkich śladów, świadczących o obecności przed laty w tych miejscach naszego duszpasterza. Będąc w Seminarium Duchownym w Pińsku, napotkaliśmy na zdjęcia, na których rozpoznaliśmy go jeszcze jako kleryka, w Nowogródku spotkaliśmy (nielicznych), żyjących jeszcze Polaków, którzy pamiętają ks. A. Zienkiewicza jako kapelana Sióstr Nazaretanek z nowogródzkiej Fary. W pamięci tych osób ks. Zienkiewicz zapisał się jako kapłan na co dzień żyjący Ewangelią, którego główną misją była służba Bogu, Kościołowi i bliźniemu. W poszukiwaniu Wujkowych śladów chcieliśmy dotrzeć do Lembówki - miejsca urodzin „Wujka”. Okazało się, że wioska ta już nie istnieje, ale jakie było nasze zdumienie, kiedy mieszkający w sąsiednich Duniłowiczach starsi już dzisiaj Polacy, pamiętali rodzinę Zienkiewiczów i ich syna - księdza Aleksandra.
Czas bardzo szybko biegnie, zacierając te ślady, dlatego od nas, mieszkających w dzisiejszej Polsce, zależy na ile zachowamy je dla potomnych. Winni jesteśmy to także tym naszym rodakom, którzy miejsce swojego doczesnego spoczynku znaleźli na licznych zapomnianych i opuszczonych cmentarzach.
W czasie naszej 7-dniowej pielgrzymki przemierzaliśmy wiele miejscowości zamieszkałych dawniej przez Polaków: od Pińska i Janowa przez Nowogródek, Nieśwież, Mir, by w przedostatnim dniu naszego pielgrzymowania dotrzeć przed oblicze Ostrobramskiej Pani w Wilnie.
Kilkudniowy pobyt w Nowogródku i jego okolicach pozwolił nam pochylić się nad grobem Sióstr Nazaretanek, które oddały swe życie za swoich bliźnich, także za ks. Zienkiewicza, doświadczyć piękna rodzinnych stron naszego Duszpasterza, które przez lata kształtowały jego osobowość.

Elżbieta

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do Matki Bożej Częstochowskiej 2024 (dzień 7.)

[ TEMATY ]

Nowenna do Matki Bożej Częstochowskiej

Karol Porwich/Niedziela

Nowenna przed Uroczystością Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej trwa od 17 do 25 sierpnia przez dziewięć kolejnych dni, podczas których odmawiamy przypisane na każdy dzień poniższe modlitwy.

- Módlmy się za Kościół w Polsce, aby nie odchodził od Boga, by życie nienarodzonych było chronione i aby lekcje religii nie zniknęły ze szkół - apeluje ks. Marek Studenski. Wikariusz generalny diecezji bielsko-żywieckiej poprowadzi w tym roku duchowe przygotowanie do obchodzonej 26 sierpnia uroczystości Matki Bożej Częstochowskiej.
CZYTAJ DALEJ

Co z obecnością maluchów w kościele?

2025-08-20 07:34

Niedziela częstochowska 34/2025, str. IV

[ TEMATY ]

dzieci

Karol Porwich/Niedziela

Ołtarz zawsze przyciąga uwagę dzieci

Ołtarz zawsze przyciąga uwagę dzieci

Jakiś czas temu na swoim profilu w mediach społecznościowych podzieliłam się jedną sytuacją – trudną niedzielną Mszą św. z moją 18-miesięczną córeczką. Mimo tego, że jedynie spacerowała ze mną za rękę po kościele, spotkałam się z przykrą uwagą na temat naszej obecności na Eucharystii.

To niełatwe doświadczenie w świątyni stało się impulsem do prawdziwie gorącej dyskusji. Okazało się, że podobne przeżycia do moich ma wielu rodziców, a temat obecności najmłodszych dzieci w kościele wzbudza ogromne emocje – od zrozumienia i wsparcia, aż po głosy zniecierpliwienia czy nawet krytyki. Ta dyskusja – która przeniosła się szybko poza jeden post – pokazuje, że pytanie: „czy miejsce małych dzieci jest w kościele?”, domaga się poważnej refleksji.
CZYTAJ DALEJ

Abp Szal podczas dożynek w Tyrawie Wołowskiej: Szanujmy chleb

2025-08-23 17:17

ks. Maciej Flader

Poświecenie wieńców dożynkowych

Poświecenie wieńców dożynkowych

Dzisiaj dziękujemy Panu Bogu za chleb. Szanujemy ten chleb, niech ten chleb, który dzielimy, także w czasie Eucharystii i ten chleb, który dzielimy, choćby przy obrzędem dożynkach, przy obrzędzie dożynkach będzie znakiem nie dzielenia ludzi, ale zjednoczenia. mówił abp Adam Szal w Tyrawie Wołowskiej podczas dożynek gminno-powiatowych.

Ordynariusz Przemyski podkreślał wagę wdzięczności, porównując ją do Bożego daru życia, który otrzymujemy każdego dnia. W kontekście współczesnego świata, naznaczonego wojną i kataklizmami, Kaznodzieja wzywał do wdzięczności za możliwość bezpiecznego zbioru plonów. - Wdzięczność to piękna cecha. A my dzisiaj przychodzimy po to, aby zawołać ziemię wydała swój plon. Pan Bóg nam pobłogosławił. Ta wdzięczność jest ważna, gdy zorientujemy się, gdy doświadczymy, Ile jest niebezpieczeństw we współczesnym świecie. Dlatego dzisiaj nie chcemy podziękować za to, że mogliśmy zebrać plony, że mimo tego, że w pewnych momentach pogoda nie sprzyjała żniwom, to jednak udało się zebrać plony – mówił abp Adam Szal.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję