Reklama

O darze i cudzie

Niedziela w Chicago 9/2004

Jeszcze szczęśliwi i bezpieczni na przecudnym Podolu.

Jeszcze szczęśliwi i bezpieczni na przecudnym Podolu.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O darze i cudzie swojego życia opowiada Teresa Mirabella. Jest osobą niezwykle skromną, pełną dobra i ciepła. Zawsze odczuwała bliskość Boga w swoim życiu. Nigdy wcześniej o tym nie myślała i nie pragnęła, aby jej wspomnienia ujrzały światło dzienne. To prawdziwe wyzwanie dla pani Teresy od Pana Boga, żeby podzielić się z nami swoimi osobistymi przeżyciami. Dzięki namowie bliskich, przyjaciół, a potem długiej modlitwie w końcu się zdecydowała. Podkreśla, że ten tekst powstał z natchnienia Bożego, z wiary w Niego. „Przez dłuższy czas opierałam się, nie chciałam o tym słyszeć. Nie rozumiałam tego. Po przemodleniu tej sprawy zaczęłam myśleć, że może Bóg ma w tym jakiś plan, może chce coś przez to powiedzieć... Bóg był i jest zawsze na pierwszym miejscu w moim życiu, nigdy żadnej decyzji nie podjęłam bez Niego. Jeśli On tego chce, żebym o tym opowiedziała, to będę Mu posłuszna”.
Z rozmowy z Teresą Mirabellą dowiedziałam się, że jej rodzina przed wywózką na Sybir na początku II wojny światowej mieszkała na Podolu, na osiedlu Miłów. Pani Mirabella urodziła się już na Syberii, tam spędziła cztery lata swojego życia, a dwa w Kazachstanie. Po wojnie, po sześciu latach spędzonych za wschodnią granicą, powróciła z matką i rodzeństwem do Ojczyzny. Z wykształcenia jest magistrem psychologii i pielęgniarką. Studia psychologiczne skończyła na Uniwersytecie De Paul w Chicago, a pielęgniarstwo w Polsce i tu także odnowiła swój dyplom. Swoje obowiązki dzieli między rodzinę i pracę zawodową na oddziale psychiatrycznym, pomaga również w prowadzeniu Schroniska „Anawim” przy Polskiej Misji Świętej Trójcy w Chicago, z którego korzystają bezdomni rodacy, szczególnie ci uzależnieni.
Zapytałam ją, co uważa za główne powołanie w swoim życiu. Odpowiedziała: „Zawsze czułam, że urodziłam się, aby pomagać innym. Zdaje sobie sprawę z tego, że nasze możliwości ludzkie są bardzo ograniczone. Jesteśmy jednak jak ta mała kropla wody w oceanie Miłosierdzia Bożego i tylko w Nim, w tym oceanie Miłości Bożej, możemy realizować się i oddawać innym”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szkoła w remoncie dusz – dokąd prowadzą reformy edukacji?

2025-08-23 21:02

[ TEMATY ]

szkoła

edukacja

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

Gdy dzwonek zabrzmi inaczej 1 września 2025 roku uczniowie usłyszą szkolny dzwonek, ale jego ton nie będzie już taki sam. Ministerstwo Edukacji postanowiło gruntownie przebudować plan lekcji, kalendarz roku szkolnego i system oceniania. W życie wchodzą nowe przedmioty, zmienia się rytm ferii zimowych, wprowadzane są testy sprawnościowe i nowe metody oceniania uczniów z niepełnosprawnościami. Cele reform – jak podkreśla MEN – to przygotowanie młodzieży do rynku pracy, rozwój kompetencji cyfrowych i wyrównanie szans edukacyjnych.

Brzmi jak techniczna modernizacja. Jednak w tym całym zamieszaniu pojawia się pytanie o coś bardziej fundamentalnego – o wychowanie duchowe młodego pokolenia.
CZYTAJ DALEJ

Próba rozgrywania prezydenta

2025-08-23 07:09

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Polityka to sztuka pozorów – ale nawet w tej dyscyplinie przychodzi moment, w którym maska opada. Najnowsza odsłona sporu o tzw. Ustawę wiatrakową i jej prezydenckie weto pokazuje to aż nadto wyraźnie. Donald Tusk i jego koalicja rządząca zbudowali całą narrację na hasłach „obniżymy ceny energii” i „będziemy państwem przewidywalnym”. Problem w tym, że kiedy przyszło co do czego, zamiast spełniać obietnice, zaczęli rozgrywać… Karola Nawrockiego.

Bo właśnie Nawrocki, po zawetowaniu ustawy wiatrakowej, przedstawił własny projekt obniżki cen energii – pozbawiony kontrowersyjnych zapisów o wiatrakach, które pachniały lobbingiem. Co więcej, ustawa ta w kluczowych punktach jest kopią rozwiązań z wersji „wiatrakowej”. Logika podpowiadałaby, że skoro przepisy są takie same, większość sejmowa powinna poprzeć projekt bez wahania. A jednak wcale się do tego nie pali. Dlaczego? Bo nie chodzi o realne rozwiązania, tylko o polityczną grę i możliwość obarczenia winą kogoś innego.
CZYTAJ DALEJ

Jadowniki Mokre pożegnały śp. abpa Józefa Kowalczyka

2025-08-23 13:35

[ TEMATY ]

abp Józef Kowalczyk

Archidiecezja Gnieżnieńska

- Śp. abp Józef Kowalczyk żył dla Pana, żył i pracował dla Jego Kościoła. Świadkowie jego codziennej pracy zaświadczają, że była gigantyczna - powiedział abp Wiktor Skworc o zmarłym byłym nuncjuszu apostolskim w Polsce i Prymasie. Były biskup tarnowski przewodniczył Mszy św. żałobnej w kościele w Jadownikach Mokrych - rodzinnej parafii abpa Kowalczyka.

Liturgię poprzedziła procesja z trumną byłego nuncjusza apostolskiego w Polsce z Ośrodka Opiekuńczo - Rehabilitacyjnego dla Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnej Caritas Diecezji Tarnowskiej do kościoła parafialnego. Abp Kowalczyk był inicjatorem powstania ośrodka, a 24 lata temu otwierał go także ówczesny biskup tarnowski Wiktor Skworc.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję