Królowa ludzkich serc, jak nazywano zmarłą tragicznie w 1997 r. brytyjską księżną Dianę, była osobą głęboko wierzącą. Takie przesłanie wynika z filmu pt. „Pieśń chwały”, wyemitowanego na antenie BBC. W dokumencie wypowiadali się jej przyjaciele i znajomi. Podkreślali, że dobroć księżnej, którą podziwiał cały świat, i podejmowane akcje charytatywne wynikały z chrześcijańskiego fundamentu, na którym zbudowana była jej osobowość. – Moja matka miała wielki udział w pokazaniu mi zwykłego życia, m.in. zabrała mnie i mojego brata do placówki dla bezdomnych. Dzięki temu nie jestem kompletnie oderwany od rzeczywistości – powiedział dziennikarzom książę Harry, młodszy z jej synów.