Reklama

Kościół

Nowa Sól: Grób ostatniego kapelana Powstania Warszawskiego wpisany do rejestru grobów weteranów wojennych

Grób kapucyna o. Medarda Parysza został wpisany do rejestru grobów weteranów wojennych. 17 września na cmentarzu komunalnym w Nowej Soli uczczono zmarłego przed 12 laty ostatniego żyjącego kapelana Powstania Warszawskiego.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Msza św. w kościele kapucynów, uroczystości przed Pomnikiem Sybiraków i uroczystość przy grobie ojca Medarda Parysza - tak w Nowej Soli 17 września obchodzono Światowy Dzień Sybiraka. Uroczystości przy grobie dobrze znanego w Nowej Soli kapucyna odbyły się z powodu wpisania przez Instytut Pamięci Narodowej grobu o. Medarda do rejestru grobów weteranów wojennych.

Ojciec Medard Parysz urodził się 17 grudnia 1913 r. w Haczowie, a zmarł 20 czerwca 2013 r. w Nowej Soli. - Był wierny franciszkańskiej dewizie: „Pokój i dobro”, zakonnik, katecheta, spowiednik, piewca szczęśliwego życia, pszczelarz, poeta, Honorowy Obywatel Nowej Soli, uczestnik i kapelan Powstania Warszawskiego, odznaczony Krzyżem Armii Krajowej, Krzyżem Walecznych, Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski - wyliczał brat Antoni Dudzis przy grobie kapucyna.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Zacytował też fragment wspomnień z Powstania Warszawskiego: „Przyjechałem z Krakowa do Warszawy 16 lipca, a 1 sierpnia wybuchło powstanie. Zlecono mi być z ludźmi. Ale ja nie znałem Warszawy. Przydzielono mi siostrę bezhabitową za Zgromadzenia Sióstr Honoratek. Siostra umawiała się w schronach z ludźmi. I przychodziliśmy: była Msza św., okazja do spowiedzi, modliliśmy się, i tak było prawie codziennie” - czytał kapucyn i dalej: „Chodziłem po mieście także sam. Chyba to była ulica Długa. Na chodniku, na noszach, leży ranny powstaniec - czeka na zabieg. W piwnicy prowizoryczny szpital. Podchodzę i mówię: jestem księdzem. Może chciałby się pan wyspowiadać? I w tej chwili - pocisk. Jemu się nic nie stało, a ja zostałem ranny w lewe ramię. Jednej nocy mam dyżur, spaceruję sobie wokół kościoła, słyszę warkot samolotów - to polscy lotnicy z Anglii zrzucali broń dla powstańców. Ale też widzę świetlne pociski lecące w stronę samolotów. Patrzę: nadlatuje samolot cały w płomieniach. Jest nad naszym kościołem. Ja wyciągam rękę i krzyczę: Jeśli żyjecie, rozgrzeszam was w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Po chwili gdzieś niedaleko samolot runął. Słychać było tylko pojedyncze wystrzały amunicji, która znajdowała się na pokładzie”.

Tuż przed symbolicznym odsłonięciem napisu na grobie „Grób weterana walk o wolność i niepodległość Polski. Instytut Pamięci Narodowej”, obecna na uroczystości Prezydent Nowej Soli odczytała postanowienie IPN.

W uroczystościach wziął również udział proboszcz parafii pw. św. Antoniego Padewskiego - o. Stanisław Szlosek OFMCap., który podkreśla, że o. Medard był niezwykłym kapłanem. - Niezwykłym bo był zawsze blisko ludzi. Miał w sobie taką prostotę dziecka. Ewangelizował po prostu na ulicach miasta swoją obecnością, głoszeniem słowa i modlitwą z ludźmi - podkreślił kapucyn.

Nowosolanie, a szczególnie jego współbracia mają wiele wspomnień na temat zmarłego przed 13 laty kapucyna. Wśród jest także brat Antoni Dudzis. - Na temat o. Medarda krąży dziś tyle różnych opowieści. Każdy ma swoje własne wspomnienia i przeżycia z nim związane. Wielu uważa go za dobrego ducha Nowej Soli. Dla niektórych jawi się wręcz jako legenda - zauważa kapucyn. - Był przecież zwyczajnym zakonnikiem, prostym kapłanem, skromnym franciszkaninem kapucynem. Był prawdziwym człowiekiem. W pamięci ludzi, którzy go znali, pozostał jego łagodny uśmiech, dobra rada, czasem napomnienie, zawsze życzliwość i szczerość oraz czas poświęcony drugiemu - dodał.

Przy kościele pw. św. Antoniego Padewskiego w Nowej Soli jest ławeczka z pomnikiem o. Medarda, a tuż obok rondo jego imienia.

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oni zwyciężyli w Powstaniu

Niedziela warszawska 31/2014, str. 6-7

[ TEMATY ]

Powstanie Warszawskie

ARCHIWUM/WWW.DOMINIKANIE.PL

Jego orężem była stuła na szyi, a mundurem czarna sutanna z biało-czerwoną opaską na ramieniu – tak powstańcy zapamiętali bł. ks. Józefa Stanka, który jest dziś symbolem bohaterstwa i świętości sierpnia 1944

Zwiedzając Muzeum Powstania Warszawskiego co krok jesteśmy bombardowani hukiem wystrzałów. Zewsząd docierają do nas informacje o tysiącach zabitych i rannych. Taka była powstańcza rzeczywistość. A co było później? – Dobre zakończenie. Zmartwychwstanie! Dla wierzącego chrześcijanina nawet największa klęska i cierpienie mają swój finał w niebie – odpowiada Mateusz Środoń, autor polichromii w kaplicy Muzeum Powstania Warszawskiego pw. bł. Józefa Stanka i 107. Błogosławionych Męczenników II Wojny Światowej.
CZYTAJ DALEJ

Orędowniczka na trudne czasy

2025-09-19 07:52

[ TEMATY ]

Bł. s. Maria Teresa Kowalska

Archiwum s. Klarysek Kapucynek

Bł. s. Maria Teresa Kowalska

Bł. s. Maria Teresa Kowalska

Dzisiaj - 19 września - przypada 123. rocznica urodzin bł. s. Marii Teresy Kowalskiej – męczennicy obozu koncentracyjnego w Działdowie, beatyfikowanej przez Jana Pawła II w gronie 108. Męczenników II wojny światowej. Siostry Klaryski Kapucynki z Przasnysza zapraszają zainteresowanych księży proboszczów do składania wniosków o udzielenie relikwii błogosławionej.

S. Maria Teresa urodziła się w Warszawie 19 września 1902 r. pod świeckim imieniem Mieczysława. Pochodziła z niezamożnej rodziny robotniczej, której część w początkach lat dwudziestych wyemigrowała z nieznanych do dzisiaj przyczyn do Związku Sowieckiego. Będąc gorliwą w wierze aktywnie brała udział w życiu religijnym stolicy – należała, jak świadczy o tym jej odręczna notatka sporządzona na profesji, do dziewięciu bractw i stowarzyszeń.
CZYTAJ DALEJ

Bp Jacek Kiciński CMF: Maryjo, potrzebujemy zmiany naszego myślenia, odnowy naszego ducha i życia

2025-09-19 22:09

ks. Łukasz Romańczuk

Biskup Jacek Kiciński wygładza rozważanie apelowa na Jasnej Górze - 19.09.2025

Biskup Jacek Kiciński wygładza rozważanie apelowa na Jasnej Górze - 19.09.2025

Wierni z Archidiecezji Wrocławskiej przybyli na Jasną Górę, aby uczestniczyć w dorocznej pielgrzymce, a w tym w Apelu Jasnogórskim, który tym razem poprowadził biskup Jacek Kiciński CMF. Rozważanie apelowe nawiązywało do 60. rocznicy pamiętnego orędzia biskupów polskich do biskupów niemieckich z 1965 r.

Biskup Jacek Kiciński CMF przypomniał słowa ówczesnego arcybiskupa Bolesława Kominka, zawarte w historycznym liście: “Przebaczamy i prosimy o przebaczenie”. - Przesłanie zawarte w orędziu staje się dziś ważna i aktualne - wobec wojen, niepokoju i zamętu. W czasie, w którym żyjemy, tak bardzo potrzebujemy pokoju. Pokoju w naszych sercach, rodzinach, wspólnotach parafialnych, całej Ojczyźnie i świecie – mówił hierarcha.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję