Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Kęty

Śpiewały i bawiły się całe rodziny

Niedziela bielsko-żywiecka 35/2015, str. 3

[ TEMATY ]

festyn

MR

Ojciec Bernard z Gospodyniami z KGW

Ojciec Bernard z Gospodyniami z KGW

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Klasztorny plac franciszkanów w Kętach 16 sierpnia wypełnił się po brzegi, aby posłuchać przebojów obchodzącego 50-lecie zespołu „Skaldowie”. Koncert był główną atrakcją IX Festynu Franciszkańskiego.

Podczas festynu nie zabrakło i innych atrakcji. – U nas wszystko musi być w duchu św. Franciszka. Nie godzi się przecież, aby jakieś dziecko, biorące udział w loterii fantowej, nic nie wygrało – tłumaczy o. Bernard Potępa OFM. Wśród nowości była inscenizacja udzielania pomocy rannemu żołnierzowi w warunkach bojowych. Bitewny zgiełk odtworzyły w ogrodach franciszkańskich Jednostka Strzelecka 3031 z Suchej Beskidzkiej i grupa Mortus LOK Kęty. Na dodatek, za ich przyczyną uczestnicy festynu mogli sprawdzić pewność ręki i oka na strzelnicy, z wykorzystaniem broni pneumatycznej. Tradycyjnie już uwagę oglądających przykuwały stare automobile, które zaparkowały na przyklasztornym placu. Prezentowany był m.in. Opel Admiral, którym podróżował kard. Karol Wojtyła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jako że festyn u franciszkanów ruszył o godz. 13, a zakończył się wieczorową porą, nie mogło na nim zabraknąć jadła. O jego dostateczną ilość i jakość zadbało Ekologiczne Gospodarstwo Agroturystyczne Zacisze z Kęt Podlesia oraz KGW z Kęt, Witkowic, Bulowic, Malca. – Przygotowałyśmy ok. 60 brytwanek ciast. Do tego jest barszcz tradycyjny na kościach wieprzowych i krokiety. Jak ktoś raz je spróbował, to przychodzi po dokładkę – zachwalały gospodynie z Witkowic i Bulowic.

Podczas festynu wystąpili także: zespół „Włóczykije” i o. Łukasz Buksa, który zaprezentował utwory ze swej najnowszej płyty „Możesz więcej”. W niebo wzniosły się również białe gołąbki, symbolizujące pokój i dobro – tak potrzebne współczesnemu światu ideały św. Franciszka z Asyżu.

2015-08-27 12:57

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Tak – dla rodziny” w Ostrowach nad Okszą

[ TEMATY ]

Częstochowa

festyn

Karolina Mysłek

Już po raz 10. parafia pw. Stygmatów św. Franciszka w Ostrowach nad Okszą zorganizowała festyn rodzinny. W tym roku przebiegał pod hasłem „Tak – dla rodziny”, a odbywał się 10 czerwca br.

Proboszcz ks. Piotr Mizera tłumaczył: – Ideą festynu jest spotkanie rodzin inne niż w kościele czy przy okazji uroczystości. Chodzi o to, żeby ludzie poczuli, że są wspólnotą, że są dla siebie – pracują razem, cieszą się razem, i że wszystko, co się tutaj dzieje – jest dla nich. Od 10 lat udaje nam się podtrzymać tradycję organizowania festynów zwłaszcza dzięki zaangażowaniu młodych ludzi z Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży, które w parafii prężnie działa od wielu, wielu lat.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: św. Andrzej Bobola przemienia serca

Wielu pielgrzymów informuje o łaskach, które otrzymali za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli, a ks. Józef Niżnik skrzętnie archiwizuje tę swoistą księgę cudów udzielonych za jego przyczyną.

W Strachocinie, na Bobolówce – wzgórzu nieopodal kościoła, gdzie prawdopodobnie urodził się Andrzej Bobola, jest dziś kaplica. Rokrocznie podczas uroczystości odpustowych w tym miejscu gromadzą się rzesze ludzi, czcicieli św. Andrzeja.
CZYTAJ DALEJ

Olsztyn: inauguracja Kaplicy Wieczystej Adoracji

2025-05-16 16:00

[ TEMATY ]

Olsztyn

abp Józef Górzyński

Kaplica Wieczystej Adoracji

Karol Porwich/Niedziela

W parafii Chrystusa Odkupiciela Człowieka w Olsztynie została otwarta Kapica Wieczystej Adoracji. - Kaplica jest po to, byśmy dojrzewali w wierze i miłości do Chrystusa - mówił abp Józef Górzyński. Metropolita warmiński poświecił monstrancję. To pierwsze takie miejsce na mapie Olsztyna. Otwarcie kaplicy przyciągnęło tłumy wiernych.

Pomysł na stworzenie Kaplicy Wieczystej Adoracji dojrzewał dość długo. Ks. Andrzej Pluta - proboszcz parafii Chrystusa Odkupiciela Człowieka w Olsztynie - nie ukrywa, że od dawna nosił się z zamiarem stworzenia takiego miejsca w Olsztynie. I choć w parafii kaplica adoracji już funkcjonowała, to jednak nie była ona otwarta przez całą dobę. - Kaplica dziennej adoracji funkcjonuje w naszej parafii od 15 lat. Przez cały miesiąc odwiedza ją ponad 1000 osób. Tygodniowo to nawet 400. Ale brakowało tej adoracji całodobowej - podkreśla ks. Pluta.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję