Reklama

Niedziela Przemyska

Abp Adam Szal przekazał relikwie bł. Rodziny Ulmów do sanktuarium na Jasnej Górze

W trzecią niedzielę adwentu, 15 grudnia 2024 r., w Sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej zgromadzili się uczestnicy Przemyskiej Archidiecezjalnej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę. Uroczystej Eucharystii będącej przygotowaniem do Roku Jubileuszowego 2025 przewodniczył abp Adam Szal. Modlitwa była też okazją do przekazania jasnogórskiemu sanktuarium relikwiarz Błogosławionej Rodziny Ulmów z Markowej.

2024-12-17 09:37

Karolina Kruk-Ryś

Przekazanie relikwii

Przekazanie relikwii

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W słowie wstępnym metropolita przemyski przypomniał, że dokładnie 24 września 2023 r. na Jasnej Górze rozpoczęła się ogólnopolska peregrynacja relikwii bł. Rodziny Ulmów z Markowej. – Można powiedzieć, że dzisiaj historia zatoczyła koło, bo te relikwie, które wędrowały p całej naszej Ojczyźnie, w każdej diecezji były przez mniej więcej tydzień, wracają tutaj na Jasną Górę, aby oddawać cześć błogosławionym męczennikom – mówił hierarcha. – Wracają tu po to, by te relikwie przypominały nam wszystkim o tym, że jesteśmy powołani do świętości – podkreślił arcybiskup. – Módlmy się przy tych relikwiach o kanonizację Rodziny Ulmów, ale także o to, aby nasze wspólnoty rodzinne, parafialne, zakonne, były mocne wiarą, nadzieją i miłością. Módlmy się o to wszystko pamiętając, że Pan Bóg wzywa nas wszystkich do ofiarnej miłości – dodał i na ręce ojca kustosza przekazał relikwiarz zawierający relikwie błogosławionych z Markowej.

Natomiast w homilii abp Adam Szal zawrócił uwagę, że od ponad czterdziestu lat z Przemyśla wyrusza piesza pielgrzymka na Jasną Górę. – Pielgrzymka zmierza do sanktuarium maryjnego. Przed każdym z pielgrzymów stoi wyzwanie, by pokonać ok. 380 kilometrów. By pokonać swoją słabość, kryzysy – mówił arcybiskup, który od lat rokrocznie pielgrzymuje pieszo do Częstochowy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– W tym naszym pielgrzymowaniu bardzo ważne są intencje, nieraz bardzo podniosłe, nieraz bardzo przyziemne, które pomagają nam przejść na tych dwanaście, jedenaści czy dziesięć dni – dodał i podsumował, że zawsze finałem pielgrzymki jest radość, która promieniuje z twarzy pielgrzymów w ostatni dzień pielgrzymowania, 15 lipca. – To radość przybycia na Jasną Górę. Radość z wędrówki na Jasną Górę we wspólnocie Kościoła. Radość z przeżytych dni, które zbliżają nas do siebie, do wspólnoty pielgrzymkowej, do wspólnoty diecezji, do wspólnoty ludzi wierzących (…) To prawdziwa Boża radość – tłumaczył hierarcha.

Dlatego w trzecią niedzielę adwentu, Niedzielę Radości, metropolita przemyski zachęcał, aby odszukać w sobie prawdziwa radość wewnętrzną i poczuć, że Pan jest blisko swojego ludu. – Aby była w nas radość sumienia. Taka którą mamy po dobrej spowiedzi świętej. Taka, która napełni nas pokojem serca – życzył.

Abp Szal zachęcał także, aby tę radość nie zachowywać tylko dla siebie, ale dzielić się nią z innymi. – Tak jak to ma miejsce w czasie pielgrzymki, kiedy to optymizm, radość jest w pewnym sensie zaraźliwa dla pątników – porównywał kaznodzieja. – Człowiek kierujący się łaską Bożą pragnie dzielić się tą łaską z innymi – dodał.

Msze święte sprawowane w kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej na Jasnej Górze, w każdą niedzielę o godz. 11:00 to przygotowanie do Jubileuszu roku 2025 – Łącząc się za pośrednictwem mediów pragniemy z naszą jasnogórską modlitwą dotrzeć do wszystkich osób chorych i cierpiących które nie mogą osobiście być na Mszy świętej. Cieszymy się, że razem możemy tworzyć jedna wielka wspólnotę modlitwy w domu naszej najlepszej Matki i Królowej – przypomina o. Waldemar Pastusiak, kustosz jasnogórskiego sanktuarium Matki Bożej.

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Skrajnie wygłodzone 3-letnie dziecko trafiło do szpitala

2024-12-16 16:02

[ TEMATY ]

szpital

Zielona Góra

dziewczynka

trzylatka

wygłodzone dziecko

Adobe Stock

Karetka pogotowia

Karetka pogotowia

Do szpitala rodzice przywieźli skrajnie wygłodzone dziecko. Stan dziewczynki lekarze określili jako bardzo ciężki – poinformowała PAP w poniedziałek Sylwia Malcher-Nowak, rzeczniczka zielonogórskiego szpitala. Sprawą zajęła się świebodzińska Prokuratura Rejonowa.

"Dziewczynka została przywieziona przez rodziców na nocną świąteczną opiekę zdrowotną. Jej stan był na tyle poważny, że lekarz zdecydował o natychmiastowym przyjąciu dziecka do szpitala" – powiedziała Malcher-Nowak.
CZYTAJ DALEJ

Święty Łazarz

Niedziela przemyska 10/2013, str. 8

[ TEMATY ]

św. Łazarz

Wskrzeszenie Łazarza, fot. Flickr CC BY-SA 2.0

Raz w życiu się uśmiechnął, kiedy zobaczył kradzież glinianego garnka. Powiedzieć miał wówczas: „Garstka prochu kradnie inną garstkę prochu”… Ks. Stanisław Pasierb w tomiku wierszy „Rzeczy ostatnie i inne wiersze” pisał pięknie o odczuciach Łazarza: „(...) warto było, ale po to tylko, żeby się dowiedzieć, że On (Chrystus) zanim mnie wskrzesił, płakał ponieważ umarłem...”.

Kiedy Caravaggio, niezrównany mistrz światłocienia, namalował dla bogatego włoskiego kupca, w kościele w Messynie, „Wskrzeszenie Łazarza” obraz nie spotkał się z aprobatą widzów. Porywczy z natury, pełen kontrastów artysta, na oczach zdumionych wiernych pociął malowidło brzytwą, czym wprawił w konsternację nie tylko swego mecenasa, ale i mieszkańców Messyny. Podziel się cytatem Wkrótce w 1609 r., w kościele Służebników Chorych artysta ponownie podjął temat. Martwy, wyciągnięty z grobu Łazarz leży w strumieniu charakterystycznego dla twórczości malarza światła. Pełna patosu scena zyskuje dzięki umiejętnemu zastosowaniu kontrastu światła i cienia. Wśród widzów tej niezwykłej sceny znajduje się także… sam artysta. Wedle Ewangelii św. Jana, z której znamy opis tego wydarzenia, śmierć Łazarza z Betanii wstrząsnęła jego siostrami Martą i Marią. Czasem zdarza się tak (a wszyscy jakoś podświadomie boimy się takiej sytuacji), że kiedy akurat jesteśmy daleko od rodzinnego domu, umiera człowiek nam bliski.
CZYTAJ DALEJ

Błażej Kmieciak odchodzi z Państwowej Komisji

2024-12-17 07:54

[ TEMATY ]

Błażej Kmieciak

gov.pl

"Coś się kończy, ale to przecież nie koniec" napisał na swoim koncie w mediach społecznościowym Błażej Kmieciak informując o swojej decyzji rezygnacji z bycia członkiem Państwowej Komisji. Obszerne wyjaśnienie złożyć w piśmie, które publikujemy poniżej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję