Reklama

Nie zmarnować cierpienia

Różnie reagujemy na cierpienie, chorobę, niepełnosprawność - odwracamy z zakłopotaniem wzrok, za wszelką cenę chcemy postawić chorego na nogi, czasem otaczamy go szczelnym kloszem, żeby przynajmniej inne krzywdy go już nie spotkały. - A jednak cierpienie może stać się łaską, a dotknięty nim człowiek - prawdziwym apostołem Chrystusa - uważa ks. Janusz Malski ze wspólnoty Cichych Pracowników Krzyża

Niedziela Ogólnopolska 6/2012, str. 42-43

Adam Stelmach

W wiele tutejszych inicjatyw włącza się biskup zielonogórsko-gorzowski Stefan Regmunt, przewodniczący Zespołu KEP ds. Służby Zdrowia; po prawej - ks. Janusz Malski

W wiele tutejszych inicjatyw włącza się biskup zielonogórsko-gorzowski Stefan Regmunt, przewodniczący Zespołu KEP ds. Służby Zdrowia; po prawej - ks. Janusz Malski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Cisi Pracownicy Krzyża to wspólnota życia konsekrowanego założona w 1950 r. przez ks. prał. Luigiego Novarese i s. Elvirę Miriam Psorullę. Włącza się ona w dzieło Centrum Ochotników Cierpienia, które powstało 3 lata wcześniej. - Sługa Boży ks. Novarese stworzył coś do tej pory nieznanego, umożliwił realizację powołania również osobom chorym, niepełnosprawnym. Chciał, by nowa wspólnota była wzorowana na pierwszych wspólnotach chrześcijańskich, tzn. żeby księża, osoby konsekrowane i świeckie, zdrowe czy chore, mogły się w niej odnaleźć. Wcześniej coś takiego było nie do pomyślenia - wyjaśnia ks. Malski. - Trzeba pamiętać, że ks. Novarese dotykał przestrzeni niełatwych, 50 lat temu nie mówiło się o integracji, osoby niepełnosprawne, zwłaszcza intelektualnie, były wręcz ukrywane i poza rodziną nikt o nich nie wiedział. Umieszczane były w przepełnionych domach opieki i taki był ich los. I w tę rzeczywistość wszedł ks. Novarese ze swoją troską o duchowy, religijny i społeczny rozwój chorego człowieka.

Droga sługi Bożego

Reklama

Ks. Novarese jako 9-latek ciężko zachorował na gruźlicę kości. Po 8 latach cierpień został uzdrowiony dzięki wstawiennictwu Matki Bożej i św. Jana Bosko. Wtedy postanowił poświęcić swoje życie chorym i cierpiącym. Początkowo myślał o medycynie, ostatecznie wstąpił do seminarium. Oprócz Centrum Ochotników Cierpienia i Cichych Pracowników Krzyża założył też Maryjną Ligę Kapłanów. Cel tych wspólnot był jeden: aktywizacja cierpiących, by podejmowali się działań na rzecz zbawienia świata. - Dla niego ważne było to, żeby osoba chora była traktowana nie tyle jako przedmiot troski Kościoła, ile raczej jako aktywny podmiot. Chorzy z pomocą zdrowych mają iść do innych chorych i tam apostołować, by nie zmarnować cierpienia - podkreśla ks. Malski.
Działalność ks. Novarese wspierali papieże: Pius XII, Paweł VI i Jan Paweł II. Ten ostatni w 1987 r. wyraził pragnienie, by apostolat cierpienia rozwijał się również w Polsce. Odpowiedzią na to była budowa domu CPK w Głogowie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Odnowa fizyczna i duchowa

Przez Dom „Uzdrowienie Chorych”, stojący w cieniu głogowskiej kolegiaty, przewinęły się już tysiące ludzi, codziennie zmagających się z różnego rodzaju dolegliwościami. Z jednej strony panują tu idealne warunki do rehabilitacji - profesjonalny sprzęt i personel, grota solna, sala doświadczania świata, wygodne pokoje, podjazdy, windy itd. Z drugiej zaś jest to, czym mogą się pochwalić tylko nieliczne ośrodki - opieka duchowa. Wspólnota CPK organizuje: rekolekcje, medytacje, pielgrzymki, różne nabożeństwa, spotkania w grupach, rozmowy z księżmi i siostrami. Prawda jest taka, że nie wystarczy zaprosić chorego do kościoła, bo jeżeli nie jest w stanie pokonać np. barier architektonicznych, to i tak zostanie w domu i w najlepszym razie posłucha nabożeństwa w radiu. Dlatego tutaj kaplica zbudowana jest tak, by nic nie uniemożliwiało chorym uczestnictwa we Mszy św. Nawet ambona jest dwupoziomowa, żeby mogła z niej czytać osoba na wózku. Tu niepełnosprawni ministranci nie są nikim nadzwyczajnym.
Na tym nie koniec. Co roku odbywa się tu sportowa olimpiada dla niepełnosprawnych „Victoria”, a także - konkursy plastyczne, literackie i muzyczne. Z głogowskim domem współpracuje Fundacja Aktywnej Rehabilitacji, prowadząca zajęcia dla ludzi na wózkach.

Przemienia nie tylko chorych

Chorzy umocnieni dzięki rekolekcjom wracają do swoich domów i tam zakładają małe grupy apostolskie. Poza domem w Głogowie posługują też ci spośród cichych pracowników Krzyża, którzy mieszkają ze swoimi rodzinami. Tak jak s. Wioletta Witkowska. - Jestem coraz bardziej przekonana, że moja niepełnosprawność czemuś posłużyła, nie załamałam się, a wręcz odwrotnie: mogę służyć chorym i cierpiącym. Poprosiłam księdza proboszcza, żeby mi pomógł odnaleźć w parafii ludzi chorych, i tak zaczęły się nasze spotkania - mówi s. Wioletta. - Co miesiąc dostaję materiały od CPK, przeważnie pracujemy z Pismem Świętym. Dwie panie, które nie mogą przyjechać do kościoła, odwiedzam w domu indywidualnie. Poza tym sama często bywam w ośrodkach rehabilitacyjnych, szpitalach i tam też apostołuję.
Ale Dom „Uzdrowienie Chorych” daje możliwość realizacji również tym, których fizyczne cierpienie bezpośrednio nie dotknęło. Kręci się tu sporo młodzieży - to wolontariusze dzielący się swoim czasem, energią i pomysłowością. Pomagają też więźniowie z głogowskiego zakładu karnego. Opiekują się chorymi przyjeżdżającymi tu na dwutygodniowe turnusy. - To dla nich wyjątkowa resocjalizacja. Odkrywają, że można żyć lepiej i piękniej - opowiada ks. Malski. - Niektórzy z nich po wyjściu na wolność nadal utrzymują kontakt z chorymi.
Od kilku lat odbywają się w tym domu konferencje naukowe poświęcone różnym aspektom cierpienia, wydawane są publikacje oraz czasopismo „Kotwica”, rozsyłane do chorych z różnych stron Polski. W wiele tutejszych inicjatyw włącza się biskup zielonogórsko-gorzowski Stefan Regmunt, przewodniczący Zespołu KEP ds. Służby Zdrowia. Obecnie Dom „Uzdrowienie Chorych” przygotowuje się do dwóch ważnych wydarzeń. W tym roku świętować będzie 25-lecie Centrum Ochotników Cierpienia w Polsce, natomiast na 2013 r. zapowiedziana została beatyfikacja sługi Bożego ks. Luigiego Novarese.

Cisi Pracownicy Krzyża
Dom „Uzdrowienie Chorych” im. Jana Pawła II
ul. Ks. Prał. Luigiego Novarese 2
67-200 Głogów
tel. (76) 836-57-54 lub (76) 833-32-97
cpk@lg.onet.pl; www.cisi.pl

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pilne! Pod Zamościem rozbił się dron. MON informuje o szczegółach

Pod Zamościem (woj. lubelskie) rozbił się dron „nienoszący żadnych cech wojskowych” - poinformował PAP w sobotę rzecznik prasowy resortu obrony Janusz Sejmej. Dodał, że jest to najprawdopodobniej dron przemytniczy.

Rzecznik lubelskiej policji podinsp. Andrzej Fijołek poinformował PAP, że w sobotę ok. godz. 17.40 policja tomaszowska otrzymała zgłoszenie za pośrednictwem Centrum Powiadamiania Ratunkowego dotyczące znalezienia szczątków niezidentyfikowanego obiektu w miejscowości Majdan-Sielec (gmina Krynice).
CZYTAJ DALEJ

Carlo Acutis modlił się też po polsku

2025-09-06 08:58

[ TEMATY ]

beatyfikacja

Carlo Acutis

modlił się

po polsku

Beata Sperczyńska

Zdjęcia: archiwum prywatne Beaty Sperczyńskiej

Beata Anna Sperczyńska z małym Carlem

Beata Anna Sperczyńska z małym Carlem

Beata Sperczyńska wprowadziła Carla Acutisa w świat wiary. Ta opiekunka z Polski nauczyła go pierwszej modlitwy: „Aniele Boży, Stróżu mój”. Carlo odmawiał ją kilka razy dziennie w języku polskim – wyznaje w rozmowie z Vatican News Krzysztof Tadej, dziennikarz TVP Polonia na podstawie relacji Beaty Sperczyńskiej. W niedzielę 7 września Carlo zostanie kanonizowany jako pierwszy z milenialsów.

Beata Sperczyńska, młoda Polka z południa kraju, wyjechała do Włoch w poszukiwaniu pracy i w ten sposób trafiła do rodziny Acutisów. Jej rola w życiu Carla okazała się fundamentalna – również w kontekście jego kanonizacji.
CZYTAJ DALEJ

Kobiety w USA przestają stosować tabletki antykoncepcyjne - donoszą media

2025-09-06 18:35

[ TEMATY ]

USA

antykoncepcja

hormonalna

tabletki

dalaprod/Fotolia.com

- Coraz więcej młodych Amerykanek kwestionuje sens przyjmowania tabletek antykoncepcyjnych - wynika z obszernego materiału opublikowanego w liberalnym dzienniku The New York Times. W artykule zatytułowanym „Kim jestem bez antykoncepcji?” publicystka Emma Goldberg opisuje, jak pod wpływem podcastów, mediów społecznościowych i doświadczeń rówieśniczek kobiety zaczynają poddawać w wątpliwość to, co przez lata uchodziło za oczywistość.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję