Reklama

Nie czekaj na żylaki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak wynika z badań w krajach uprzemysłowionych, problem żylaków dotyczy od 10 do 30 proc. dorosłych, występuje częściej u kobiet niż u mężczyzn, bywa, że przyczyną są predyspozycje genetyczne.

Skąd się biorą żylaki?

Reklama

Żylaki zdecydowanie rzadziej występują u osób prowadzących aktywny tryb życia. Lekarze wspominają o tzw. pompie mięśniowej, którą nazywane są mięśnie nóg. Jeśli są one aktywne, uciskają żyły głębokie i w ten sposób usprawniają przepływ krwi w kierunku serca. Szalenie ważna jest różnica ciśnienia krwi między naczyniami włosowatymi a sercem. Trzeba też wspomnieć o sprawnych zastawkach. To właśnie one powodują, że krew nie cofa się w żyłach. W przypadku osób zdrowych odpływa ona do serca w 90% układem żył głębokich, a 10% układem żył powierzchownych. Jeśli któryś z nich zawodzi, powrót żylny zaczyna szwankować i w żyłach głębokich gromadzi się nadmiar krwi szukającej odpływu do żył powierzchownych, które wówczas przepełniają się. W konsekwencji żyły poszerzają się i wydłużają, a następnie zmieniają się w żylaki.
Są osoby, które cierpią na żylaki z przyczyn genetycznych. Jeżeli przynajmniej jeden z rodziców miał żylaki, często przypadłość ta pojawia się również u ich dorosłych dzieci. Brak ruchu i niewłaściwy styl życia przyspieszają tylko jej rozwój. Jeżeli żylaki pojawiły się u nas z wyżej opisanych przyczyn, to mamy do czynienia z tzw. żylakami pierwotnymi. Druga kategoria natomiast - żylaki wtórne powstają w wyniku przebytych chorób żylnych, które powodują długotrwały zastój krwi, np. po zapaleniu żył głębokich. Niestety, rozwijające się żylaki mogą powodować nawroty tej choroby, co w konsekwencji może doprowadzić do zespołu pozakrzepowego. Zespół ten objawia się m.in. obrzękami nóg, brunatnymi przebarwieniami skóry lub przewlekłymi owrzodzeniami żylnymi, zlokalizowanymi w okolicy kostki przyśrodkowej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Objawy żylaków kończyn dolnych

Otyłość i nadwaga, praca w pozycji stojącej lub długotrwała siedząca, używanie zbyt obcisłej odzieży, ciasnych butów, słaba aktywność ruchowa, a także ciąża - to tylko niektóre przyczyny powstawania żylaków kończyn dolnych. Niebezpieczne może być również opalanie się w solarium, gorące kąpiele czy korzystanie z sauny. Warto znać te przyczyny, ponieważ pierwszy etap rozwoju choroby jest słabo rozpoznawalny. Początkowo osoby dotknięte niewydolnością żylną skarżą się na uczucie ciężkości nóg. Bywa, że w krótkim czasie pojawiają się też pierwsze bóle. Są osoby, które skarżą się na ich obrzęki. Pieczenie i skurcze stóp to kolejne nieprzyjemne objawy tej choroby. Z pewnością żadna z pań nie jest też zachwycona pojawianiem się fioletowych żyłek, tzw. pajączków, które najczęściej widoczne są po wewnętrznej stronie ud i w okolicach kolan - jest to efekt przechodzenia krwinek czerwonych przez niewydolne naczynia włosowate. Kto z nas nie zmartwiłby się żylakami wyglądającymi jak sznurki. Widoczne bywają też kłębuszki podskórne.

Właściwa dieta

Reklama

Myśląc o zdrowych nogach, warto pamiętać o stosowaniu właściwej diety. Może ona nie tylko zapobiegać pojawieniu się przewlekłej niewydolności żylnej, ale i skutecznie wspierać jej leczenie. Czasami wystarczy zmienić nieco nasze przyzwyczajenia. Nie będzie to trudne, bo występujące w tej diecie produkty należą do bardzo smacznych. Zachęca się szczególnie do jedzenia owoców i warzyw, poleca się też produkty czekoladopochodne. Warto pić zamiast czarnej herbaty - zieloną oraz soki i wina.

Leczenie żylaków

Reklama

Właściwy styl życia jest jednym z najistotniejszych elementów leczenia przewlekłej niewydolności żylnej. Warto zatem pamiętać, by unikać zarówno długotrwałej pozycji stojącej, jak i siedzącej. Wykonując zawody związane z takimi pozycjami ciała, należy, w miarę możliwości, robić sobie przerwy i trochę pospacerować lub dla odmiany odpocząć w pozycji leżącej. Nasz organizm potrzebuje ruchu, dlatego zaleca się, w zależności od wieku i stanu zdrowia, uprawianie gimnastyki, bieganie, pływanie, taniec, jazdę na rowerze lub coraz bardziej u nas popularny nordic walking, polegający na szybkim, miarowym maszerowaniu z użyciem kijków. Należy jednak zwrócić uwagę, by nie obciążać nadmiernie stóp. W chorobie żylakowej ważne jest utrzymanie stosownej wagi. Także w przypadku przewlekłej niewydolności żylnej nadwaga ma fatalne konsekwencje. Pomyślmy więc, oczywiście, jeśli lekarz zaleci, o zrzuceniu kilku lub, jeśli trzeba, kilkunastu kilogramów. Ładna sylwetka będzie się dobrze prezentować w luźnej, wygodnej odzieży. Podczas leczenia żylaków nie zaleca się noszenia obcisłych ubrań, np. rajstop, skarpet czy spodni legginsów i za małych butów. Często to właśnie one utrudniają swobodny przepływ krwi w kończynach dolnych. Niewygodne buty można skorygować, kupując odpowiednie wkładki. Paniom zaleca się, aby nie nosiły butów na obcasach wyższych niż pięć centymetrów. Specjaliści przestrzegają osoby borykające się z problemem żylakowym przed zbyt długim opalaniem się w solarium i na słońcu. Niebezpieczna jest też depilacja gorącym woskiem czy za wysoka temperatura w mieszkaniu. Unikać trzeba gorących kąpieli, sauny, a nawet ogrzewania podłogowego. Zatem - nie przegrzewajmy naszych nóg. Odpowiednie krążenie w żyłach zapewniają zimne prysznice, które napinają ścianki naczyń żylnych i zdecydowanie polepszają przepływ krwi przez żyły. Dobrze jest także przynajmniej 10 minut dziennie poleżeć z nogami uniesionymi do góry.

Kompresoterapia

Leczenie żylaków jest procesem złożonym, dlatego powinno ono przebiegać wielokierunkowo. Lekarz prowadzący może zalecić pończochy lub podkolanówki ze stopniowym uciskiem. Stosowanie takiej odzieży specjalistycznej nosi nazwę presoterapii lub kompresoterapii. Choć jest to metoda stosowana raczej w profilaktyce niż w leczeniu, ma wielu zwolenników.

Farmakoterapia

Jeśli chcemy zabezpieczyć się przed chorobami żył lub jeżeli już chorujemy na żylaki, warto pomyśleć o wsparciu farmakologicznym. Należy zażywać substytuty diety lub leki poprawiające napięcie ścian naczyń krwionośnych. W aptekach znajduje się obecnie cała gama dostępnych tego typu środków, ważne jednak, by zwrócić uwagę na ich skład. Na etykiecie powinny znaleźć się przykładowo takie składniki, jak: diosmina, diosmina z hesperydyną, trokserutyna, saponiny kasztanowca - escyna czy glikozydy kasztanowca - eskulina. Ich zadaniem jest działanie przeciwzapalne, przeciwobrzękowe. Wymienione wyżej składniki zdecydowanie zmniejszają kruchość ścian naczyń żylnych. Dodatkowo diosmina wykazuje działanie ochronne wobec naczyń żylnych, zwiększając napięcie ich ścian. Wspomagająco miejscowo można stosować również maści i żele. Specjaliści podkreślają jednak, że sukces w leczeniu zależy od tego, czy pacjent stosuje zalecane preparaty regularnie.

Skleroterapia

Reklama

Chociaż nie jest to metoda stosowana przy usuwaniu dużych żylaków, bywa wykorzystywana we wczesnym etapie przewlekłej niewydolności żylnej. Polega ona na ostrzykiwaniu żyłek substancją wywołującą stan zapalny. Pojawia się on w miejscu podania, następnie żyłki włóknieją i zanikają. Skleroterapia stosowana jest również jako metoda uzupełniająca leczenie operacyjne do eliminowania pojedynczych żylaków, żył siatkowatych i „pajączków”.

Na ratunek chirurgia

Niestety, w przypadku zdiagnozowania przez lekarza rozwiniętej choroby żylakowej na ratunek wzywana bywa chirurgia jako główna metoda leczenia. W ramach tzw. chirurgii jednego dnia często zabiegi wykonuje się poza szpitalem. Chirurg nie tylko stara się usunąć przyczynę choroby, ale również poprawić wygląd nóg.

Dbajmy o siebie

Pamiętajmy jednak, że przewlekła niewydolność żylna może się pojawić na pewnym etapie naszego życia. Kiedy zauważymy jej pierwsze objawy, warto udać się do lekarza pierwszego kontaktu i nie czekać, aż przejdzie w stan zaawansowany, gdy konieczna już będzie interwencja chirurga. Stosujmy więc mądrą profilaktykę, pamiętajmy przede wszystkim o aktywności fizycznej i zdrowej diecie uzupełnianej odpowiednimi jej substytutami. Moment, w którym założenie spódnicy lub spodni do kolan będzie problemem, wcale nie musi nadejść.

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Film "Beczka. Bierzemy odpowiedzialność" od dzisiaj w kinach. Relacja ze specjalnego pokazu w Krakowie

2025-10-10 09:30

[ TEMATY ]

relacja

Beczka

Bierzemy odpowiedzialność

kina

Materiał prasowy

Pokaz filmu „Beczka. Bierzemy odpowiedzialność”

Pokaz filmu „Beczka. Bierzemy odpowiedzialność”

W środę, 8 października, wieczorem w krakowskim Kinie Kijów odbył się specjalny pokaz filmu „Beczka. Bierzemy odpowiedzialność”. W wydarzeniu wzięło udział kilkaset osób, które wspólnie obejrzały dokument poświęcony historii i duchowości legendarnej wspólnoty akademickiej „Beczka” przy Dominikanach w Krakowie. Wśród gości specjalnych znaleźli się m.in. Irmina i Marcin Śliwińscy, twórcy spotkania ChwałaMU, liderzy wspólnoty Bet Lehem oraz założyciele projektu CUDO.twórcy. Film trafi do kin już 10 października 2025 roku.

CZYTAJ DALEJ

Tęczowa rewolucja nadciąga! Komisja Europejska przyjęła nową strategię LGBTIQ+

2025-10-10 13:52

[ TEMATY ]

gender

Adobe Stock

Tęczowa rewolucja nabiera tempa! KE ogłasza nową strategię LGBTIQ+ na lata 2026–2030 – ujawnia portal wPolityce.pl

Portal wPolityce.pl ujawnił, że Komisja Europejska zaprezentowała nową strategię Unii Europejskiej na rzecz równości osób LGBTIQ+ na lata 2026–2030. Dokument zatytułowany „Free to love, free to be” („Wolność kochania, wolność bycia”) wprowadza szereg daleko idących zobowiązań i planów, które – zdaniem komentatorów – mogą całkowicie przekształcić europejskie społeczeństwa.
CZYTAJ DALEJ

DME w szachach - Polki na czele z kompletem zwycięstw i coraz większą przewagą

2025-10-10 20:12

[ TEMATY ]

szachy

Polki

Gruzja

Mistrzostwa Europy

Materiały prasowe Biura Prasowego Międzynarodowej Federacji Szachowej

Alina Kaszlińska

Alina Kaszlińska

Polki pokonały ekipę Gruzji 3:1, odnosząc szóste zwycięstwo z rzędu w drużynowych mistrzostwach Europy w szachach w Batumi. Na trzy rundy przed zakończeniem imprezy prowadzą z przewagą już trzech punktów nad konkurentkami. Biało-czerwoni natomiast pokonali Szwecję 3,5:0,5.

Niepokonana kobieca reprezentacja Polski, rozstawiona w turnieju z „dwójką”, powiększyła przewagę nad pozostałymi ekipami i jest coraz bliżej zdobycia złotego medalu. Jedyny w historii mistrzowski tytuł szachistki znad Wisły zdobyły 20 lat temu w Goeteborgu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję