Reklama

Starsi w oczach młodych

Od zamierzchłych czasów trwają konflikty między młodymi i starszymi. Wystarczy wspomnieć biblijną opowieść o królu Dawidzie i Absalomie czy XIX-wieczny spór starszych literatów i uczonych klasyków z młodymi romantykami. Czy teraz jest inaczej? Jak wyglądają stosunki międzypokoleniowe? Co ci, którzy dopiero wkraczają w dorosłość, myślą o tych bardziej doświadczonych? Czy wiedzą, jakie wartości starsi ludzie mogą przekazać młodemu pokoleniu? Czy uważają, że warto korzystać z ich doświadczeń? A jeśli tak, to dlaczego?

Niedziela Ogólnopolska 7/2009, str. 42

Łukasz Sośniak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pokolenie starszych ludzi to skarbnica uniwersalnych wartości, życiowej mądrości, jakże często niedocenianej, nieodpowiadającej współczesnym konwencjom życia. Nasi dziadkowie zostali doświadczeni przez wojnę. Ci, którzy przeżyli ten czas, mogą zaszczepić młodym umysłom pokorę, szacunek dla życia, dla drugiego człowieka, a także wiarę w to, że wszystko można przetrwać. Warto korzystać z doświadczenia starszych, ponieważ swoją postawą uczą nas cierpliwości, poszanowania wartości rodziny, pracy. Głowa przyprószona siwizną budzi mój szacunek - to symbol godności. Starsi ludzie charakteryzują się też sercem pełnym ufności, ciepła, bezinteresownej pomocy i dobrej rady. Współczesny świat powinien zaufać temu doświadczeniu i korzystać z mądrości życiowej ludzi starszych.

Młode pokolenie może i powinno czerpać z doświadczenia starszych osób. Szczególnie takie wartości, jak: patriotyzm, szacunek dla innych i ich poglądów, altruizm, odpowiedzialność, poszanowanie godności każdej osoby oraz wartości religijne, są ponadczasowe i powinny trwać w świadomości oraz kształtować coraz to nowe pokolenia Polaków.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ludzie młodzi chcą się o wszystkim przekonać na własnej skórze. Często zapominają, że warto korzystać z doświadczenia osób starszych, bo mądrość życiowa płynie nie tylko z przeczytanych książek, ale również z wieku.

Reklama

Od starszych ludzi na pewno możemy nauczyć się patriotyzmu, pracowitości, hartu ducha, odpowiedzialności, cierpliwości, wiary i szacunku. Wiedzą o życiu więcej, bo wiele przeszli, są rozsądniejsi, bo uczyli się życia w warunkach okupacji.

Dzięki osobom starszym poznajemy historię - począwszy od tej małej, rodzinnej, lokalnej, po tę ogólną. Od ludzi doświadczonych możemy czerpać wiedzę na temat: tradycji - o tym, co powinniśmy kultywować, aby nie zatracić naszych korzeni; patriotyzmu - dla naszych dziadków świat był ważny o tyle, o ile służył rozwojowi Ojczyzny; miłości - nasi dziadkowie kochali najbliższych, dla których żyli, i tych, których nazywali swymi przyjaciółmi; przyjaźni - tej prawdziwej, którą poznaje się w biedzie. Czy wolno nam zaniedbać kształcenie się w takim „uniwersytecie”? Nie wolno! Byłby to nasz największy i niewybaczalny grzech. Bez tego, co stanowi naszą przeszłość - w osobach starszych - właściwie nie istniejemy...

Nie zapominajmy jednak, że aby korzystać z doświadczeń osób starszych, trzeba wykazać się nie tylko cierpliwością i zrozumieniem, ale przede wszystkim pokorą i miłością bliźniego. Wypowiedzi młodych zaskakują swą mądrością i powagą. Idąc śladem Jana Pawła II, powtarzają oni sens jego słów: „Czcić ludzi starych znaczy spełniać trojaką powinność wobec nich: akceptować ich obecność, pomagać im i doceniać ich zalety”.

*Anonimowych wypowiedzi udzieliła katolicka młodzież w wieku 17-26 lat

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Jagodziński: wybór Leona XIV to kolejny dowód na działanie Ducha Świętego

2025-05-08 20:33

[ TEMATY ]

Duch Święty

abp Jagodziński

Papież Leon XIV

T.D.

Abp H. M. Jagodziński tuż po przyjęciu święceń

Abp H. M. Jagodziński tuż po przyjęciu święceń

Dzisiejsze zakończenie konklawe i wybór Leona XIV to kolejny dowód na działanie Ducha Świętego - ludzie po ludzku kalkulują, projektują, czynią zakłady, a Boża dynamika ma swoje drogi - mówi KAI abp Henryk M. Jagodziński, nuncjusz apostolski w RPA, Lesotho, Namibii, Eswatini, Botswanie.

Dyplomata watykański abp Henryk M. Jagodziński pochodzi z diecezji kieleckiej.
CZYTAJ DALEJ

Twórca pierwszej reguły

Niedziela Ogólnopolska 19/2023, str. 20

[ TEMATY ]

Św. Pachomiusz Starszy

commons.wikimedia.org

Św. Pachomiusz Starszy

Św. Pachomiusz Starszy

Ojciec Pustyni, ojciec monastycyzmu.

Urodził się w Esneh, w Górnym Egipcie. Jego rodzice byli poganami. Kiedy miał 20 lat, został wzięty do wojska i musiał służyć w legionach rzymskich w pobliżu Teb. Z biegiem czasu zapoznał się jednak z nauką Chrystusa. Modlił się też do Boga chrześcijan, by go uwolnił od okrutnej służby. Po zwolnieniu ze służby wojskowej przyjął chrzest. Udał się na pustynię, gdzie podjął życie w surowej ascezie u św. Polemona. Potem w miejscowości Tabenna prowadził samotne życie, jednak zaczęli przyłączać się do niego uczniowie. Tak oto powstał duży klasztor. W następnych latach Pachomiusz założył jeszcze osiem podobnych monasterów. Po pewnym czasie zarząd nad klasztorem powierzył swojemu uczniowi św. Teodorowi, a sam przeniósł się do Phboou, skąd zarządzał wszystkimi klasztorami-eremami. Pachomiusz napisał pierwszą regułę zakonną, którą wprowadził zasady życia w klasztorach. Zobowiązywał mnichów do prowadzenia życia wspólnotowego i wykonywania prac ręcznych związanych z utrzymaniem zakonu. Każdy mnich mieszkał w oddzielnym szałasie, a zbierano się wspólnie jedynie na posiłek i pacierze. Reguła ta wywarła istotny wpływ na reguły zakonne w Europie, m.in. na regułę św. Benedykta. Regułę Pachomiusza św. Hieronim w 402 r. przełożył na język łaciński (Pachomiana latina). Koptyjski oryginał zachował się jedynie we fragmentach.
CZYTAJ DALEJ

O. Wiesław Dawidowski, augustianin: w naszym zakonie jest radość i euforia

2025-05-09 17:39

[ TEMATY ]

św. Augustyn

Papież Leon XIV

Augustianie

Wikipedia/public domain

św. Augustyn

św. Augustyn

- Po wyborze papieża Leona XIV w naszym zakonie jest radość i euforia - mówi o. Wiesław Dawidowski OSA, były przełożony prowincjalny augustianów w Polsce, Narodowy Dyrektor Duszpasterstwa Migrantów. - Znamy się od 1999 r. Spotykałem go wielokrotnie przede wszystkim przy okazji naszych wydarzeń zakonnych, takich jak kapituły generalne, wizytacje - wspomina. Ojciec Święty, jeszcze jako generał augustianów był w Polsce trzykrotnie.

- Po wyborze papieża Leona XIV w naszym zakonie jest radość i euforia. Jest to moment absolutnie historyczny dla całego naszego zgromadzenia, dla całej rodziny augustiańskiej, wszystkich naszych formacji i męskich i żeńskich, rozsianych po ponad 50 krajach świata - mówi o. Wiesław Dawidowski w rozmowie z KAI. Przypomina, że to pierwszy w historii Kościoła augustianin, który został papieżem. - Nasz zakon istnieje od 1256 r., więc to naprawdę jest moment, który przeżywamy chyba raz na 1000 lat - stwierdza.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję