Reklama

Sport

LN siatkarzy - Japonia - Polska 0:3

Polscy siatkarze pokonali Japończyków 3:0 (25:14, 25:18, 25:19) w meczu 11. kolejki Ligi Narodów. Biało-czerwoni, którzy mają na koncie dziewięć zwycięstw, w czwartek zmierzą się w Rimini z Niemcami.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Japonia - Polska 0:3 (14:25, 18:25, 19:25).

Japonia: Tatsuya Fukuzawa, Masahiro Sekita, Haku Lee, Kentaro Takanashi, Kenta Takanashi, Tatsunori Otsuka, Tomohiro Ogawa (libero) oraz Issei Otake, Yuji Nishida, Masaki Oya.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Polska: Maciej Muzaj, Grzegorz Łomacz, Kamil Semeniuk, Mateusz Bieniek, Tomasz Fornal, Karol Kłos, Paweł Zatorski (libero) oraz Marcin Komenda.

Japończycy nie są zaliczani do światowej czołówki, ale obecny sezon - ze względu na igrzyska w Tokio - jest dla nich szczególnie ważny. W fazie grupowej zbliżającego się turnieju olimpijskiego zmierzą się m.in. z podopiecznymi Vitala Heynena.

Azjaci, których drugim trenerem jest Francuz Philippe Blain (doświadczony szkoleniowiec w latach 2013-2016 był asystentem w polskiej kadrze, a potem prowadził PGE Skrę Bełchatów), w tegorocznej LN sprawili już kilka niespodzianek. O ile mniej zaskakuje wygrana nad występującymi w Rimini w rezerwowym składzie Włochami, to zwycięstwo nad Irańczykami i Rosjanami oraz wywalczenie punktu w pojedynku z Francuzami zwraca uwagę. Słynąca z bardzo dobrej gry w obronie drużyna nie sprawiła jednak w środę kłopotów mistrzom świata, a wpływ na to mógł mieć fakt, że jej sztab szkoleniowy posłał do gry głównie rezerwowych.

Heynen tym razem w wyjściowym składzie postawił m.in. na podstawowego libero Pawła Zatorskiego, ale za prowadzenie gry zespołu odpowiadał Grzegorz Łomacz, podczas gdy Fabian Drzyzga obserwował poczynania kolegów z ławki rezerwowych. Ani na chwilę na boisku nie pojawił się też m.in. Wilfredo Leon. Odpowiedzialność za zdobywanie punktów wzięli na siebie tym razem przyjmujący Tomasz Fornal (16 pkt) i atakujący Maciej Muzaj (14).

Każdy z trzech setów miał bardzo podobny przebieg. Biało-czerwoni dość szybko odskakiwali na kilka punktów, co im pozwalało kontrolować przebieg rywalizacji. Stopniowo też powiększali przewagę i bardzo pewnie wygrywali. Zadanie ułatwiały im też dość liczne błędy po stronie przeciwników.

Reklama

Niewielkim wyjątkiem był moment z drugiej partii, kiedy faworyci chwilowo mieli kłopot z przyjęciem zagrywki rywali. W efekcie przegrywający 5:9 Japończycy zdobyli trzy "oczka" z rzędu i niemal doprowadzili do remisu. Polacy szybko jednak opanowali sytuację i odskoczyli zaraz na 15:9, a potem już bez problemu zmierzali po zwycięstwo.

W żadnych z setów podopieczni Heynena nie pozwolili przeciwnikom dotrzeć do granicy 20 pkt.

Zarówno Fornal, jak i Muzaj dobrze radzili sobie nie tylko w ofensywie, ale też na zagrywce. Najwięcej asów jednak - trzy - posłał Mateusz Bieniek. W bloku zaś - swoje dołożył również rozgrywający debiutancki sezon w kadrze przyjmujący Kamil Semieniuk.

Przebieg spotkania sprawił, że szkoleniowiec Polaków niemal nie dokonywał zmian. W trzeciej partii jedynie wprowadził na rozegraniu Marcina Komendę w miejsce Łomacza. Był to debiut zawodnika Stali Nysa w tegorocznej LN - dołączył do kolegów z reprezentacji dopiero pod koniec ubiegłego tygodnia, zastępując kontuzjowanego Marcina Janusza.

W tym roku LN - ze względu na pandemię COVID-19 - ma postać miesięcznego turnieju. Obecnie rozgrywana jest czwarta, przedostatnia seria spotkań fazy zasadniczej i zakończy się ona w czwartek. Do rundy pucharowej (26-27 czerwca) awansują cztery czołowe drużyny. Polacy są wiceliderem tabeli. (PAP)

an/ cegl/

2021-06-16 17:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sojusze leżą w interesie USA niezależnie od tego, kto urzęduje w Białym Domu

Polska jest ważnym sojusznikiem USA na wschodniej flance NATO, graniczącym z Ukrainą, Białorusią i Rosją a skuteczne sojusze leżą w interesie Stanów Zjednoczonych niezależnie od tego, kto urzęduje w Białym Domu - podkreślił w wywiadzie dla PISM szef gabinetu prezydenta RP Krzysztof Szczerski.

Szczerski udzielił wywiadu szefowi Polskiego Instytutu Spraw Międzynawowych Sławomirowi Dębskiemu. Minister był pytany, czy "biorąc pod uwagę dobre osobiste stosunki prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem, nie obawia się, że trudno będzie o zachowanie czystej karty w relacjach z oboma kandydatami po ewentualnej zmianie administracji w USA.

CZYTAJ DALEJ

8 lat temu zmarł ks. Jan Kaczkowski

2024-03-27 22:11

[ TEMATY ]

Ks. Jan Kaczkowski

Piotr Drzewiecki

Ks. dr Jan Kaczkowski

 Ks. dr Jan Kaczkowski

28 marca 2016 r. w wieku 38 lat zmarł ks. Jan Kaczkowski, charyzmatyczny duszpasterz, twórca Hospicjum św. o. Pio w Pucku, autor i współautor popularnych książek. Chorował na glejaka - nowotwór ośrodka układu nerwowego. Sam będąc chory, pokazywał, jak przeżywać chorobę i cierpienie - uczył pogody, humory i dystansu.

Ks. Jan Kaczkowski urodził się 19 lipca 1977 r. w Gdyni. Był bioetykiem, organizatorem i dyrektorem Puckiego Hospicjum pw. św. Ojca Pio. W ciągu dwóch lat wykryto u niego dwa nowotwory – najpierw nerki, którego udało się zaleczyć, a później glejaka mózgu czwartego stopnia. Po operacjach poddawany kolejnym chemioterapiom, nadal pracował na rzecz hospicjum i służy jego pacjentom. W BoskiejTV prowadził swój vlog „Smak Życia”.

Podziel się cytatem

CZYTAJ DALEJ

Bp Muskus: sensem Eucharystii jest spotkanie z miłością

2024-03-28 20:44

[ TEMATY ]

Kraków

Wielki Czwartek

bp Damian Muskus

diecezja.pl

- Przy jednym stole spotykają się z Jezusem biedacy, grzesznicy, słabi i poranieni ludzie. To nie jest uczta w nagrodę za dobre sprawowanie, uroczysta kolacja dla wybrańców, którzy zasłużyli na zaproszenie - mówił w Wielki Czwartek o Eucharystii bp Damian Muskus OFM. Krakowski biskup pomocniczy przewodniczył Mszy św. Wieczerzy Pańskiej w kościele Matki Bożej Zwycięskiej w Krakowie-Borku Fałęckim.

- Bóg, który pokornie schyla się do ziemi, by umyć nogi człowiekowi, nie wywołuje entuzjazmu. Ten osobisty i czuły gest budzi sprzeciw i zgorszenie wielu - mówił bp Muskus, zauważając, że obraz Boga, który obmywa nogi uczniom, kojarzy się z upokorzeniem. - Paradoksalnie łatwiej przyjąć fakt, że Jezus cierpiał i poniósł śmierć na krzyżu, niż zaakceptować Boga, który z miłości obmywa ludzkie stopy - dodał.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję