Była to także okazja do otworzenia nowego roku formacyjnego. Uroczystej Eucharystii przewodniczył bp Maciej Małyga, który przyjął przyrzeczenia nowych par rejonowych, do Domowego Kościoła włączony został również krąg z parafii na Gądowie. O piękną oprawę muzyczną liturgii zadbali członkowie specjalnych warsztatów liturgicznych przygotowanych przez Diecezjalną Diakonię Muzyczną w dniach 5-7 września.
– Dziękuję za obecność Ruchu Światło-Życie w Kościele, w parafiach, dekanatach diecezji, także na poziomie synodu. Wasz charyzmat jest mocno obecny i wyraźnie zapisany w procesie trwającego synodu. Życzę dużo wytrwałości i miłości wobec różnych rzeczywistości naszych parafii, ale w ostateczności pamiętajmy, że to jest Ciało Pana Jezusa – mówił do członków RŚŻ bp Małyga.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
W homilii wskazał na dwie krótkie przypowieści z Ewangelii o budowie i budowniczych. – Padają tam słowa: najpierw usiądź i oblicz, albo najpierw usiądź i rozważ. Przyjmijmy to jako osobiste zaproszenie dla nas, dla naszego stylu życia, dla naszej modlitwy – mówił hierarcha. Wyjaśniał, że budowniczy z przypowieści czegoś chce, ma swoje pragnienia. A król musi działać, bo przeciw niemu nadciąga wojsko. Nie ma wyboru. – Znamy te sytuacje z naszego życia – kiedy czegoś pragniemy albo kiedy musimy coś zrobić. Niestety mamy doświadczenia niedokończonej budowy, różnych zaczętych spraw, prowizorek w naszym życiu, jak i przegranych bitew. Zatem najpierw usiądź, zatrzymaj się, oblicz i rozważ – zachęcał bp Maciej. Podkreślał, że mądrością Boga jest nasz Pan Jezus Chrystus, Wcielone Słowo.
– Bardzo lubię te słowa: "Naucz nas liczyć dni nasze, byśmy zdobyli mądrość serca". Spróbujmy sobie wyobrazić, ile dni przeżyliśmy. Wyjdzie nam tysiące lekcji i doświadczeń, sprawy niedokończone, przegrane bitwy. Zanim rzucimy się w jakieś działania, musimy umieć się zatrzymać, obliczyć i rozważyć. Jeśli chcemy zbudować coś trwałego albo wygrać bitwę, najpierw usiądź, zatrzymaj się, pomyśl – apelował hierarcha. Dodawał, że wiemy, jak cenne są nasze minuty rankiem, bo się spieszymy i wieczorem, bo już nie mamy siły: – Ale to jest zaproszenie, by te chwile były opowiedzeniem Panu Jezusowi o naszych zamiarach, intencjach, pragnieniach. Aby wtedy odkrywać wolę Boga, zobaczyć, jakie to skutki nasze działanie może przynieść w przyszłości.
Wskazywał, że cokolwiek chcemy budować, najpierw trzeba usiąść przy Mądrości, bo pierwszeństwo należy się Bogu. – Policzyć nasze dni, rozważyć, zapytać się Jego. Usłyszeć odpowiedź – co nie jest łatwe. I – co także nie jest łatwe – być Jemu posłusznym – tłumaczył bp Maciej.