Reklama

Pójdźmy wszyscy do stajenki

Ulicami Warszawy znów przejdzie barwny orszak Trzech Króli. Po raz pierwszy odbędzie się on dokładnie 6 stycznia, czyli w uroczystość Objawiania Pańskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na stołecznych ulicach zobaczymy królów ze Wschodu, z Afryki i Europy. Dwóch z nich będzie podróżować na koniach, a trzeci, czarnoskóry na wielbłądzie. Przed każdym z władców będą podążać dzielni wojowie. - Kwiat rycerstwa dopisze szczególnie w tym roku - mówi Marcin Zawiślak, członek zarządu fundacji Orszak Trzech Króli. Do organizatorów zgłosiło się bowiem aż 10 szkół z Warszawy i okolic. W efekcie 6 stycznia na pl. Zamkowym punktualnie o godz. 12.00 w zwartym szyku zobaczymy ponad tysiąc rycerzy.
Po modlitwie i błogosławieństwie kard. Kazimierza Nycza orszak zacznie śpiewać kolędy i wyruszy na Krakowskie Przedmieście. Widzowie włączą się w zabawę przez nałożenie tekturowych koron, których zdjęcie przed stajenką będzie oznaką oddania hołdu Jezusowi, który jest prawdziwym Królem. - W zeszłym roku ledwo się zmieściliśmy na Rynku Nowego Miasta. Tłoczno też było na staromiejskich uliczkach. Dlatego też chcemy przejść szerokimi warszawskimi ulicami na pl. Piłsudskiego - wyjaśnia współorganizator Orszaku. Na placu zostanie ustawiona scena, gdzie każdy z uczestników będzie mógł oddać pokłon nowo narodzonemu Dzieciątku. Na zakończenie Orszaku odbędzie się koncert kolędowy, podczas którego znanym piosenkarzom będzie akompaniować kapela góralska. Podczas imprezy nie zabraknie owieczek beskidzkich, górali z trombitami, walki diabłów z aniołami. - Tegoroczną nowością będą aniołki ze szkoły dla niewidomych w Laskach - dodaje Zawiślak.
- Ta ewangelizacyjna impreza, która ma charakter radosnego świętowania połączonego ze wspólnym kolędowaniem i aktywnym uczestnictwem w przedstawieniu teatralnym, już w zeszłym roku zgromadziła ok. 10 tys. osób - mówi Maciej Marchewicz, członek zarządu Fundacji Orszak Trzech Króli. Na ten rok organizatorzy przygotowują 15 tys. koron oraz śpiewników.
Podczas imprezy będzie można złożyć dar serca dla zdolnej młodzieży. Tego dnia wolontariusze z Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia będą zbierać ofiary. - Postanowiliśmy, że co roku na Trzech Króli będziemy kwestować na cel wskazany przez kard. Nycza - tłumaczy Zawiślak. Zgromadzone środki zostaną przeznaczone na program stypendialny fundacji, której celem jest wznoszenie żywego pomnika Jana Pawła II.
Pomysł i realizacja Orszaku Trzech Króli jest przede wszystkim dziełem rodziców ze szkół Stowarzyszenia „Sternik”. - Ta fantastyczna inicjatywa nie miałaby szans, gdyby nie rodzice naszych uczniów - podkreśla Robert Mazelanik, dyrektor szkoły „Żagle” Stowarzyszenia „Sternik”. Idea wielkiego świątecznego przedstawienia pojawiła się siedem lat temu, kiedy szkoła urządzała swoje pierwsze jasełka w teatrze Buffo. Wówczas przyjęto zasadę, że każdy uczeń będzie miał jakąś rolę do odegrania. Po udanych występach w 2007 r. pojawił się pomysł, by z inicjatywą wyjść na ulice i tym samym odnowić tradycję publicznych jasełek. - Rodzice i uczniowie stali się aktorami na wielkiej scenie, której rolę pełniły ulice Warszawy - dodaje Maciej Marchewicz. - Organizacja Orszaku jest przykładem obywatelskiej inicjatywy, który uczy dzieci i młodzież odpowiedzialności za swoje miasto i poczucia więzi ze wszystkimi jego mieszkańcami.
Dotychczas organizacją imprezy zajmowały się osoby związane ze szkołą „Żagle” Stowarzyszenia „Sternik”, a także Centrum Myśli JPII oraz Fundacja Świętego Mikołaja. W tym roku została powołana Fundacja, której podstawowym zadaniem jest zaangażowanie wszystkich szkół katolickich do tworzenia wspólnego narzędzia ewangelizacyjnego, jakim jest Orszak. - Jest to autentyczna inicjatywa ludzi, którym nikt tego nie kazał robić - uważa Piotr Wysocki, współorganizator przedsięwzięcia. - Mam nadzieję, że za kilka lat Trzej Królowie będą obecni już we wszystkich większych miastach Polski - dodaje Zawiślak.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Najświętsze Imię Maryja

Niedziela świdnicka 39/2017, str. 8

[ TEMATY ]

wspomnienie Imienia NMP

Ks. Zbigniew Chromy

Bazylika Santa Maria Maggiore – najważniejsza świątynia dedykowana Matce Bożej

Bazylika Santa Maria Maggiore – najważniejsza świątynia dedykowana Matce Bożej
Wśród wielu uroczystości, świąt i wspomnień Najświętszej Maryi Panny, jakich wiele jest w ciągu roku liturgicznego, dowolne wspomnienie Najświętszego Imienia Maryi jest nieco zapomniane, już przez sam fakt, że jest ono dowolne. Święto imienia Maryi zaczęto obchodzić w Hiszpanii, ale dopiero po zwycięstwie odniesionym przez Jana III Sobieskiego pod Wiedniem, 12 września 1683 r. papież bł. Innocenty XI, na wniosek polskiego króla rozciągnął jego obchód na cały Kościół katolicki. Zgodnie z tradycją i żydowskim zwyczajem Matka Boża cztery dni po swoim urodzeniu otrzymała imię Maryja. Ponieważ Jej urodziny obchodzimy 8 września, stąd 12 września przypada wspomnienie nadania Najświętszej Dziewicy imienia Miriam. To hebrajskie imię oznacza „być pięknym lub wspaniałym”, zaś w języku aramejskim, którym posługiwano się w Palestynie w czasach Jezusa i Maryi, imię to występuje w znaczeniu „Pani”. Gdy zsumujemy znaczenia tego imienia w języku hebrajskim i aramejskim, otrzymamy tytuł „Piękna Pani”. Zatem Maryja to „Piękna Pani”, i tak jest ona nazywana od najdawniejszych czasów. Potwierdziły to badania archeologiczne przeprowadzone w Grocie Nazaretańskiej pod kierownictwem o. Bellarmimo Bagattiego. Największą niespodzianką było wydobycie kamienia z napisem: EMAPIA. To skrót greckiego wyrażenia: „Chaire Maria” (Bądź pozdrowiona, Maryjo). To jedne z najstarszych dowodów czci oddawanej Maryi, Matce Bożej. Po przeprowadzeniu zaś wnikliwych badań archeolodzy doszli do wniosku, że znaleziska te są fragmentami najstarszej świątyni chrześcijańskiej w Nazarecie. Znaleziono tam również dwa inne napisy z końca I wieku. Drugi z nich zawiera dwa słowa: „Piękna Pani”. Kiedy czytamy relacje osób widzących Matkę Bożą, np. św. Katarzyny Labouré, św. Bernadety Soubirous czy Dzieci z Fatimy, wszystkie te osoby nazywają Maryję Piękną Panią. Przejdźmy teraz do samego wspomnienia Najświętszego Imienia Maryi. Wyżej powiedziano, że bł. Innocenty XI wspomnienie to rozciągnął na cały Kościół na wiosek naszego Króla Polski. W 1683 r. potężna turecka armia groziła całej Europie, w tym Stolicy Apostolskiej. Pewny siebie Sułtan Mehmed IV rozmyślał, jak to uczyni z Bazyliki św. Piotra stajnię dla swoich rumaków. Wydawało się, że nie ma już ratunku ani dla oblężonego Wiednia i całego chrześcijaństwa. W tym ciężkim położeniu bł. Innocenty XI wysłał posła do Jana III Sobieskiego z prośbą, aby pośpieszył na odsiecz, podobne poselstwo wysłał cesarz austriacki. Jednak Sejm, mając na uwadze pusty skarb i wyczerpany wojnami kraj, wahał się. Wtedy to spowiednik króla św. Stanisław Papczyński dzięki Maryi ostatecznie przekonał króla oraz sejm. Matka Boża ukazała się św. Stanisławowi i zapewniła o zwycięstwie. Kazała iść pod Wiedeń i walczyć. Założyciel Marianów wystąpił wobec króla, senatu, legata papieskiego i przemówił tymi słowami: „Zapewniam cię, królu, Imieniem Dziewicy Maryi, że zwyciężysz i okryjesz siebie, rycerstwo polskie i Ojczyznę nieśmiertelną chwałą”. Sobieski idąc na odsiecz Wiednia, zatrzymał się na Jasnej Górze. Wstępował też po drodze do innych sanktuariów maryjnych, aby błagać Maryję o pomoc. 12 września Sobieski przed bitwą uczestniczył w dwóch Mszach św., w tej drugiej służąc bł. Markowi d’Aviano jako ministrant. Przystąpił do Komunii św. i leżąc krzyżem, wraz z całym wojskiem ufnie polecał się Matce Najświętszej. Chcąc, aby wszystko działo się pod Jej znakiem, dał rycerstwu hasło: „W imię Panny Maryi – Panie Boże, dopomóż!”. Polska jazda z imieniem Maryi na ustach ruszyła do ataku, śpiewając „Bogurodzicę”. Armia turecka licząca ok. 200 tys. żołnierzy uciekała przed 23 tys. polskiej jazdy. Atak był tak piorunujący i widowiskowy, że wojska cesarza austriackiego opóźniły swoje uderzenie, żeby podziwiać szarżę naszej husarii. Tego dnia zginęło 25 tys. Turków, a Polaków tylko jeden tysiąc.
CZYTAJ DALEJ

Karol Cierpica: Świadectwo żołnierza, za którego oddano życie

2025-09-12 21:15

[ TEMATY ]

świadectwo

Karol Cierpica

Mat.prasowy

Karol Cierpica

Karol Cierpica

Już 18 września ukaże się książka, której nie da się odłożyć na półkę obojętnie – „Ocalony” to historia kapitana Karola Cierpicy, weterana z Afganistanu, którego życie zmienił dramatyczny atak talibów i heroiczna ofiara młodego amerykańskiego żołnierza. To opowieść o walce, kryzysie, wierze i sile, która rodzi się z największej słabości. Autentyczna, prawdziwa i bardzo potrzebna – bo pokazuje, że nawet w najciemniejszym momencie można odnaleźć sens i nadzieję.

Kapitan rezerwy Wojska Polskiego, były spadochroniarz 6. Brygady Powietrznodesantowej, żołnierz rozpoznania, snajper i instruktor spadochronowy. Weteran misji stabilizacyjnych w Bośni i Hercegowinie oraz w Afganistanie. Odznaczony przez Sekretarza Obrony USA Brązową Gwiazdą, Honorową Bronią Białą przez MON i Krzyżem Wojskowym przez Prezydenta RP. 28 sierpnia 2013 roku podczas zmasowanego ataku talibów na bazę w Ghazni, został ranny. Jego życie ocalił wówczas sierżant sztabowy Michael H. Ollis z US Army, który osłonił Karola i zginął na miejscu.
CZYTAJ DALEJ

Święto Kapituły Świętokrzyskiej

2025-09-12 20:57

Magdalena Lewandowska

Nowy kanonik otrzymał strój kanonicki, dystynktoria i pierścień.

Nowy kanonik otrzymał strój kanonicki, dystynktoria i pierścień.

– Prawdziwy uczeń Chrystusa musi umieć dać świadectwo prawdzie we wszystkich wymiarach życia – mówi nowy kanonik Kapituły Świętokrzyskiej ks. Krzysztof Dudojć.

Na dwa dni przed świętem Podwyższenia Krzyża Świętego Kapituła Świętokrzyska zebrała się na uroczystej Eucharystii, której przewodniczył abp Józef Kupny. Do grona kanoników Kapituły Świętokrzyskiej został przyjęty ks. Krzysztof Dudojć, proboszcz parafii Wniebowzięcia NMP w Lewinie Brzeskim. Nowy kanonik honorowy złożył przed metropolitą wrocławskim uroczyste wyznanie wiary oraz deklarację, że będzie zgodnie ze statutem kapituły i własnym sumieniem wypełniać nowe obowiązki oraz wspierać modlitwą, słowem i działaniem pasterzy diecezji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję