Reklama

Była „uśmiechem Boga”

Niedziela toruńska 5/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Krystyna Zając: - S. Virginio, jest siostra najmłodszą siostrą św. Joanny Beretty Molli. Jak Siostra zapamiętała Świętą?

S. Virginia: - Gianna zawsze była tą, która porywała całą naszą rodzinę, także Akcję Katolicką, której była członkiem. Dla członkiń Stowarzyszenia św. Wincentego była przykładem radości życia i umiejętności radowania się z jego piękna. Była „uśmiechem Boga”. Ułożyła nawet Hymn o uśmiechu, a to dlatego, że przeżyła ogromną radość, kiedy mając 16 lat odprawiła rekolekcje, podczas których uświadomiła sobie w pełni wielkość daru, który otrzymała od Boga w sakramencie chrztu św. Była to radość bycia dzieckiem Bożym. Odczuwała też obowiązek dania odpowiedzi na tak wielką miłość Boga. Podejmowała wiele postanowień - ja pamiętam o dwóch szczególnie: „Raczej umrzeć, niż stracić łaskę poprzez dobrowolny grzech” oraz „czynić zawsze wolę Bożą, w najlepszy sposób z pomocą Ducha Świętego”.

- Jaki szczególny aspekt odkryła Siostra po śmierci Gianny?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Odkryłam zgodność całego jej życia, przeżytego na płaszczyźnie nowego stworzenia odkupionego przez Pana. Jej wszystkie wybory były zgodne z wiarą; czuła stałą obecność Boga w życiu i była tej obecności świadoma. Nigdy nie zadowalała się półśrodkami, a to, co czyniła starała się realizować w najlepszy sposób i z maksymalną hojnością. Przykład Gianny otworzył drogę innym mamom. Wiele matek poszło za głosem i prawem Boga, a nie za złymi, niesprawiedliwymi prawami, uchwalanymi przez parlamenty, pozwalającymi na zabicie nienarodzonego dziecka.

- Jakie wspomnienia nosi Siostra z ostatnich dni przeżytych z Gianną?

- Gianna czując wielkie osłabienie poprosiła o kapłana. Niestety od razu nie mógł przybyć, wówczas dałam jej do pocałowania mój krzyż misyjny i zapewniłam ją, że za chwilę kapłan przybędzie. Ścisnęła krzyż w dłoniach, pocałowała go z wielką delikatnością i poczuła się lepiej. Chwilę potem powiedziała mi: „Wiesz, jakiej ulgi i pociechy doświadczyłam całując twój krzyż misjonarski…”. Po długiej chwili milczenia powiedziała znowu: „Oh! jeśli nie byłoby Jezusa, który pociesza nas w niektórych chwilach...” i jeszcze raz: „Całkiem inaczej patrzy się na świat na łożu śmierci... jakże próżne ukazują się niektóre rzeczy, które są takie ważne dla świata”.

Reklama

- Jak Siostra przyjęła śmierć Gianny?

- Zanim odeszła, pytałam się, dlaczego Pan chce ją zabrać - wszak świat tak bardzo potrzebuje matek, które - jak Gianna - pragną zrealizować w pełni powołanie do małżeństwa, tworząc świętą rodzinę, „mały wieczernik”, w którym Jezus króluje w każdym sercu. Kiedy rozprzestrzeniła się opinia o jej świętości, odkryłam plan Boga, który uczynił z niej jaśniejący przykład dla wszystkich matek na świecie, niezależnie od wyznania wiary. Przykład tego, jak należy „przyjąć życie, drogocenny dar Boga, kochać i szanować rodzące się życie, radować się życiem - żyć nim, aż po dar z życia dla ukochanej istoty”.

- Jakie są myśli siostry Świętej?

- Wielka radość i pragnienie, by poznano ją i uznano za przykład dla wszystkich matek i ojców świata, dla odpowiedzialnego macierzyństwa i ojcostwa.

- Dziękuję za rozmowę.

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dziś uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski

[ TEMATY ]

Matka Boża

3 Maja

Krzysztof Świertok

Kościół katolicki w Polsce 3 maja obchodzi uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Uroczystość ta została ustanowiona przez Kościół na prośbę biskupów polskich po odzyskaniu niepodległości po I wojnie światowej.

Nawiązuje do istotnych faktów z historii Polski - ślubów lwowskich króla Jana Kazimierza, zawierzenia Polski Matce Bożej na Jasnej Górze przez prymasa Wyszyńskiego oraz nowego Aktu Zawierzenia Narodu Polskiego Matce Bożej, którego dokonał obecny przewodniczący KEP z okazji 1050-lecia chrztu Polski - abp Stanisław Gądecki.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Drogi miłości

2024-05-03 20:56

ks. Jakub Nagi

Brat

Brat

Jak podkreśla ks. Krystian Winiarski, prefekt WSD w Rzeszowie, film rzeszowskich alumnów ma służyć najpierw refleksji nad życiowym powołaniem, które dla chrześcijan jest przede wszystkim powołaniem do świętości. W życie każdego człowieka wpisane jest także powołanie szczegółowe: do małżeństwa, kapłaństwa, życia konsekrowanego, a może do samotności, które też wymaga rozeznania, odkrycia i decyzji, by tą konkretną drogą iść przez życie.

„Pytania, emocje, rozterki, lęk przed podjęciem decyzji. To wszystko towarzyszy młodemu człowiekowi, który zastanawia się jaką życiową drogę wybrać, czy odpowiedzieć na powołanie, także to do kapłaństwa. O tym chcieli opowiedzieć swoim kolegom klerycy, którzy rozpoczynają swoją formację w seminarium” – wyjaśnia ks. Krystian Winiarski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję