Reklama

Aktualności

Antananarywa: papież spotkał się z władzami Madagaskaru

Do rozwijania ducha dzielenia się, wzajemnej pomocy i solidarności zachęcił papież Franciszek przedstawicieli władz Madagaskaru podczas spotkania w pałacu prezydenckim Iavoloha w stolicy kraju, Antananarywie.

[ TEMATY ]

Franciszek

Madagaskar

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Witając Ojca Świętego prezydent Madagaskaru Andry Rajoelina podziękował Ojcu Świętemu za przybycie do jego ojczyzny, zaznaczył, że papieska wizyta jest znakiem że Madagaskar nie jest zapomniany. Przypomniał znaczenie wizyty jaką w tym kraju złożył przed 30 św. Jan Paweł II. Przypomniał, że z datą wiąże się też odzyskanie na nowo niepodległości.

Prezydent Rajoelina zapewnił o swych wysiłkach na rzecz lepszej przyszłości tego kraju i przyrzekł ofiarną służbę na rzecz jego mieszkańców, w tym najuboższych i sprawiedliwości społecznej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podkreślił, że jego współobywatele odczuwają głębokie pragnienie słów Ojca Świętego i wyraził nadzieję że papieska wizyta będzie nowym początkiem dla Madagaskaru i lepszej przyszłości jego ojczyzny. Papież podziękował prezydentowi za zaproszenie i pozdrowił przedstawicieli władz. Następnie zauważył, że jedną z podstawowych wartości kultury malgaskiej jest fihavanana, która przywołuje ducha dzielenia się, wzajemnej pomocy i solidarności. Obejmuje ona także znaczenie więzi rodzinnych, przyjaźni i życzliwości między ludźmi i wobec natury. Wskazał, że stanowi ona duszę narodu.

Reklama

Następnie Franciszek wskazał, iż zadaniem polityki jest służba dla ludzkiej społeczności oraz autentycznego i integralnego rozwoju człowieka. „Mając to na uwadze zachęcam was do zdecydowanej i stanowczej walki z wszelkimi endemicznymi formami korupcji i spekulacji, powiększającymi nierówności społeczne oraz do stawienia czoła sytuacjom wielkiego ubóstwa i wykluczenia, które zawsze rodzą warunki nieludzkiej nędzy” – powiedział papież.

Z kolei Ojciec Święty zwrócił uwagę na konieczność troski o środowisko naturalne człowieka. Zaapelował o położenie kresu rabunkowej eksploatacji lasów i przeciwdziałanie zagrożeniom dla różnorodności biologicznej roślinnej i zwierzęcej. Zauważył, że kłusownictwo i inne działania szkodzące środowisku pozwalają przetrwać część mieszkańców. Franciszek zachęcił do tworzenia miejsc pracy i podejmowania działań przynoszących dochód, które chronią środowisko i pomagają ludziom wyjść z ubóstwa. „Nie może być prawdziwego podejścia ekologicznego ani konkretnego działania na rzecz ochrony środowiska, bez sprawiedliwości społecznej przyznającej prawo do wspólnego przeznaczenia dóbr ziemi pokoleniom obecnym, ale także przyszłym” – stwierdził papież.

Ojciec Święty wyraził uznanie dla pomocy międzynarodowej kierowanej dla Madagaskaru, a jednocześnie wskazał, że globalizacja gospodarcza nie powinna prowadzić do homogenizacji kulturowej. „Jeśli uczestniczymy w procesie, w którym szanujemy priorytety i styl życia rdzennych mieszkańców oraz w którym respektujemy oczekiwania obywateli, to zapewnimy, że pomoc udzielana przez wspólnotę międzynarodową nie będzie jedyną gwarancją rozwoju kraju; to sami ludzie będą stopniowo przejmować troskę o siebie, stając się twórcami własnego losu” – zaznaczył Franciszek.

Reklama

Papież zaapelował o zwrócenie uwagi i okazanie szacunku dla lokalnego społeczeństwa obywatelskiego. Zaznaczył, że dla Kościoła drogę wytycza przykład beatyfikowanej przez Jana Pawła II w 1988 roku Wiktorii Rasoamanarivo. „Jej świadectwo umiłowania swej ziemi i jej tradycji, służba najuboższym, jako znak jej wiary w Jezusa Chrystusa wskazują nam drogę, do której przebycia jesteśmy powołani również my” – powiedział Ojciec Święty.

„Chciałbym potwierdzić wolę i gotowość Kościoła katolickiego na Madagaskarze do wniesienia wkładu, w nieustannym dialogu z chrześcijanami innych wyznań, członkami innych religii i wszystkimi podmiotami społeczeństwa obywatelskiego, w nadejście prawdziwego braterstwa” – stwierdził Franciszek na zakończenie swego przemówienia.

Na pamiątkę wizyty w ogrodzie Pałacu Iavoloha prezydent i Franciszek zasadzili drzewko baobabu, długowiecznego drzewa liściastego będącego jednym z symboli Madagaskaru i Czarnego Kontynentu.

Po spotkaniu z przedstawicielami władz, społeczeństwa obywatelskiego i korpusem dyplomatycznym papież pojechał na modlitwę do klasztoru karmelitanek bosych w dzielnicy Ampasanimalo.

2019-09-07 10:27

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież do księży, zakonników i sióstr z Madagaskaru: bądźcie znakiem wspólnoty

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Madagaskar

PAP/FABIO FRUSTACI

Ojciec Święty przyjął dzisiaj duchowieństwo i osoby konsekrowane z Madagaskaru, zaraz po spotkaniu z ich biskupami przybyłymi do Rzymu z okazji wizyty ad limina. Franciszek zauważył, że sama dzisiejsza obecność malgaskich księży, zakonników i sióstr w Wiecznym Mieście już jest znakiem jedności, której objawów tak bardzo potrzebuje dzisiejszy świat.

Papież polecił zebranych opiece Maryi, aby pomagała im zachować tożsamość osób szczególnie poświęconych Bogu pośród zmiennego świata oraz mieć otwarte serca na innych, zwłaszcza potrzebujących. Prosił też Najwyższego o błogosławieństwo dla całego Madagaskaru. Zwrócił się do zebranych, aby dbali o ofiarne życie osobiste i wspólnotowe.
CZYTAJ DALEJ

Radość z obecności Boga

2024-12-10 12:35

Niedziela Ogólnopolska 50/2024, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

Adobe Stock

To już trzecia niedziela Adwentu. Liturgia codziennych czytań będzie nas teraz wprowadzać bezpośrednio w czas świąt Narodzenia Pańskiego. Wszystko dokoła przypomina nam o świętach, ale niekoniecznie o Bożym Narodzeniu. Przygotowujemy dekoracje, stroimy domy, szykujemy potrawy świąteczne – ale co z Solenizantem, którego urodziny tuż-tuż? Codzienne Roraty, w których być może uczestniczymy, przygotowują nas na to wyjątkowe wyczekiwanie: najpierw na powtórne przyjście Chrystusa, a teraz także na święta Bożego Narodzenia. Dzisiejsze czytania i liturgia, a właściwie cała niedziela uwrażliwiają nas na potrzebę radości. Radości nie wymuszonej, ale płynącej z głębi naszego serca. Radości uobecniającej przychodzącego i jednocześnie będącego wśród nas Pana. Boga, który napełnia nas swoim miłosierdziem, płynącym z przebaczenia grzechów, co pozwala nam jednocześnie odnieść triumf nad naszym nieprzyjacielem, którym jest szatan. Radość płynie z obecności Boga i naszego dzięki Niemu zwycięstwa. Radość ta zabiera lęk i strach. Człowiek radosny w Panu nie ma w sobie niepewności. Bóg napełnia jego serce pokojem. Taki człowiek z podniesionym czołem staje do duchowej walki, wiedząc, Kto za nim stoi. Walka ta nie jest mozołem czy jakimkolwiek utrudzeniem. Do tego zmagania stajemy z radością, a nawet – jak pisze prorok Sofoniasz – z weselem. Bóg mnie kocha. To nie jest pusty slogan, ale rzeczywistość każdego dnia, zwłaszcza czasu adwentowego, pełnego pokoju i wyczekiwania. Wyczekiwania w miłości i na Miłość. Z sercem otwartym i radosnym. „Każdy święty chodzi uśmiechnięty” – to nie jest gołosłowny tekst dziecięcego zespołu religijnego, ale to uzewnętrznienie Boga w moim sercu. Boża radość ma rozpierać nie tylko mój umysł czy moje serce, ale całego mnie, także w wymiarze cielesnym. Nasze przebywanie wśród bliźnich musi promieniować obecnością Chrystusa. Do radości, o której czytamy w dzisiejszych pierwszym i drugim czytaniu, św. Paweł dodaje jeszcze „wyrozumiałą łagodność”. Nasze „promieniowanie Chrystusem” ma i tę cechę. Idziemy w obecności Boga Miłosierdzia, doświadczywszy łaski przebaczenia przez sakrament pokuty i pojednania, i czynimy podobnie. Święty Paweł zapewnia nas, że gdy będziemy mieli takie usposobienie, Chrystus będzie strzegł naszego serca i umysłu, by zapanował w nas jakże upragniony pokój. Pokój, o którym śpiewają aniołowie w grocie betlejemskiej i który przynosi przerażonym Apostołom w Wieczerniku Chrystus Zmartwychwstały.
CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas: budujmy w naszym życiu choćby maleńkie światełko pokoju i zgody

2024-12-15 20:01

[ TEMATY ]

Betlejemskie Światło Pokoju

Sara Ejsmont, Michał Wiraszka/ZHP

Przyjmując to światełko, mobilizujmy się do przekuwania w naszym życiu mieczy na lemiesze, a włóczni na sierpy. Chciejmy budować świat oparty na pokoju i zgodzie. To nie sprawi, że wszędzie stanie się wielka jasność, ale da blask dla najbliższego kroku - mówił abp Adrian Galbas podczas Mszy św. w akademickim kościele św. Anny na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie, gdzie warszawskie hufce ZHP odebrały Betlejemskie Światło Pokoju. Przybyłe z Austrii za pośrednictwem słowackich skautów Światło trafi od dziś harcerskich wspólnot w całej archidiecezji warszawskiej.

Betlejemskie Światło Pokoju to międzynarodowa sztafeta, w ramach której płomień obiega cały świat, niosąc nadzieję. W Polsce Światło trafi m.in. do Prezydenta RP, marszałków obydwu izb i premiera, ale przede wszystkim do ludzi, organizacji i instytucji, które każdego dnia wspierają tworzenie pokoju, oraz do każdego, kto będzie chciał je przyjąć.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję