Reklama

„Pielgrzymkowe Wspomnienia”

Niedziela w Chicago 36/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Rozpływa się moja dusza, gdy wspominam jak z tłumem kroczyłem do domu Bożego, w świątecznym orszaku, wśród głosów radości i chwały” (Ps 42,5)

Miałam szczęście uczestniczyć w Warszawskiej Akademickiej Pielgrzymce Metropolitalnej. Razem z moją córką Dominiką, jej chłopcem i kilkoma koleżankami z Alaski i Pensylwanii wzięliśmy czynny udział w tej pielgrzymce. W tym roku po raz 23. wyruszyła ona na Jasną Górę szlakiem wiodącym przez jedne z najpiękniejszych sanktuariów polskich: Niepokalanów, Miedniewice, Smardzewice i Gidle. Hasło pielgrzymki brzmiało: Umiłować Chrystusa w Duchu Świętym. Zgodnie z życzeniem Ojca Świętego Jana Pawła II, mamy wpatrywać się w Oblicze Chrystusa, aby szukać odpowiedzi na pytania dotyczące sensu życia i odkrywania prawdy o sobie.
Pielgrzymka to trochę jak 10 dni na pustyni. Rozważania, odizolowanie od cywilizacji - jesteśmy tylko my, przyroda i Bóg - poczucie wspólnoty, niemal koczowniczy, nieskalany materializmem tryb życia ubogacają człowieka, oczyszczają z niszczących pragnień dominacji, pieniądza i władzy. Pielgrzymka prostuje naszą skomplikowaną duszę, uspokaja nas wewnętrznie i wzbogaca o wartości duchowe.
Pielgrzymka to 10 dni bez samochodu, telefonu, komputera, bez prysznica z bieżącą wodą, toteż bardzo wdzięczni byliśmy za miskę zimnej wody. Pielgrzymka, wreszcie, ukazuje najdrobniejsze radości życia, uczy wdzięczności nawet za jabłko otrzymane w drodze od przyjaznych mieszkańców czy za szklankę kompotu tak popularnego w czasie pielgrzymowania. Ludzie tak niewiele mający jakże potrafią pomóc - te garnki zupy wynoszone na postój, ten świeży chleb albo chleb ze smalcem, a jaki pyszny. Najwspanialsze są Msze św. w plenerze - to cudowne poczucie wspólnoty Eucharystycznej. W czasie naszej pielgrzymki poznaliśmy wielu wspaniałych ludzi. Z własnego doświadczenia wiem, że te przyjaźnie przetrwają przez całe życie. Ja w pierwszej mojej pieszej pielgrzymce w 1966 r. poznałam koleżankę Jadzię i mimo, że mieszkamy daleko od siebie jesteśmy w stałym kontakcie, teraz już internetowym najczęściej, ale wiemy, że na siebie możemy zawsze liczyć.
Szli z nami w tej pielgrzymce bracia i siostry (bo tak się zwracamy na pielgrzymce) również z innych krajów: Irlandczycy, Australijczycy, Amerykanie, Belgowie, Litwini, Filipińczycy i inni, których wśród tłumów nie dojrzałam. Jak miło było sobie przypomnieć, wędrując z Wojskiem Polskim, Słowackim i Niemieckim, słowa zapomnianych, a jakże popularnych niegdyś piosenek O mój rozmarynie czy Przybyli ułani… W tych trudach gorąca, kurzu, a jednocześnie lekuchnego wiaterku zapomina się o wszystkim, by dotrzeć na Jasną Górę jak na skrzydłach, ze śpiewem i modlitwą na ustach, i klęknąć przed Świętym Obrazem Matki Bożej Częstochowskiej.
Tak było przez 10 dni - niezapomnianych dni wędrówki z Jezusem za rękę do Jego Najświętszej Matki. Jestem zachwycona młodzieżą - jak cudownie i żarliwie potrafi się modlić. Mimo bąbli na nogach, wielkiego trudu, bólu w kościach, idziemy w spiekocie wszyscy tylko w jednym celu - dziękować Bogu za dar życia, za wszystkie łaski, które nam zsyła z nieba. W ten sposób pozwoliła nam Matka przyjść do siebie i stanąć jak dziecko - czyste jak łza grzesznika, który żałuje. Bo cóż więcej Ona może chcieć, jak nie zawierzenia się Jej bez granic.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: Liturgia Męki Pańskiej

2025-04-18 20:17

[ TEMATY ]

Watykan

Liturgia Meki Pańskiej

Vatican Media

„W naszych czasach bogatych w nowe sztuczne, obliczeniowe, przewidywalne inteligencje tajemnica męki i śmierci Chrystusa proponuje nam inny rodzaj inteligencji: inteligencję Krzyża, która nie kalkuluje, ale kocha; która nie optymalizuje, lecz daje siebie” - powiedział kaznodzieja Domu Papieskiego, o. Roberto Pasolini OFM Cap w Bazylice św. Piotra w Watykanie w czasie Liturgii Męki Pańskiej w Wielki Piątek. Przewodniczył jej w imieniu papieża Franciszka kard. Claudio Gugerotti, prefekt Dykasterii do spraw Kościołów Wschodnich.

Liturgii Męki Pańskiej rozpoczęła się w ciszy. Kard. Gugerotti ubrany w czerwony ornat podszedł przed ołtarz główny świątyni i modlił się w ciszy leżąc krzyżem. Następnie z miejsca przewodniczenia odczytał modlitwę rozpoczynającą Liturgię Słowa. Po wysłuchaniu przez zgromadzonych odśpiewanego po łacinie opisu męki i śmierci Jezusa Chrystusa z Ewangelii według św. Jana kazanie, zgodnie z tradycją tego dnia, wygłosił kaznodzieja Domu Papieskiego, o. Roberto Pasolini OFM Cap.
CZYTAJ DALEJ

Święcenie pokarmów

Kościół ustanowił sakramentalia, czyli „święte znaki, które z pewnym podobieństwem do sakramentów oznaczają skutki, przede wszystkim duchowe. Sakramentalia nie udzielają łaski Ducha Świętego na sposób sakramentalny, lecz przez modlitwę Kościoła uzdalniają do przyjęcia łaski i dysponują do współpracy z nią. Wśród sakramentaliów znajdują się najpierw błogosławieństwa (osób, posiłków, przedmiotów, miejsc). Każde błogosławieństwo jest uwielbieniem Boga i modlitwą o Jego dary” (KKK 1667-1671). Modlitwa i błogosławienie pokarmów znane jest już w Starym Testamencie, czyni to także Jezus: „On tymczasem wziął pięć chlebów i dwie ryby, podniósł wzrok ku niebu, pobłogosławił je, połamał i dawał uczniom, aby rozdawali ludziom” (Łk 9, 16).
CZYTAJ DALEJ

Ksiądz z osiedla: warto kultywować tradycję, ale święconka nie jest najważniejsza w Wielkanocy

2025-04-19 07:54

[ TEMATY ]

Wielkanoc

archiwum prywatne

ks. Rafał Główczyński

ks. Rafał Główczyński

Warto kultywować tradycję, ale święconka nie jest najważniejszym elementem Wielkanocy. Od święcenia pokarmów ważniejsze jest uczestnictwo w Triduum Paschalnym, szczera spowiedź i przyjęcie Jezusa w Eucharystii - powiedział PAP ks. Rafał Główczyński, prowadzący na YouTube kanał Ksiądz z osiedla.

W Wielką Sobotę w Kościele katolickim przez cały dzień trwa święcenie pokarmów i adoracja Chrystusa złożonego do grobu. Tego dnia wierni przychodzą do kościołów ze święconkami w koszykach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję