Pakość – pięknie położone miasteczko na pograniczu Kujaw i Pałuk – słynie też z wielu wydarzeń charytatywnych, w które angażuje się bardzo dużo osób. Wśród nich są m.in. mieszkańcy dwóch pakoskich parafii. Ich działalność dobroczynna nie ogranicza się do pomocy osobom potrzebującym jedynie w okolicy, ale ma także zasięg ogólnopolski. Uśmiech i radość osób obdarowanych jest najpiękniejszym podziękowaniem, które otrzymują za dar serca.
Coraz liczniejszy udział
Wolontariusze i artyści związani z duszpasterstwem franciszkanów są znani z częstych akcji dobroczynnych na rzecz pomocy innym ludziom; działają już od ponad 20 lat. Od samego początku w swoją działalność włączają modlitwę, radość i wsparcie materialne tysięcy osób przebywających w: hospicjach, szpitalach, domach pomocy społecznej, domach seniora, domach dziecka i ośrodkach szkolno-wychowawczych, osób mieszkających samotnie, a także rodzin z Ukrainy dotkniętych tragedią wojny. Za swoją dobroczynną postawę zostali już uhonorowani odznaką Primus in Agendo i odznaczeni „Medalem 100-lecia Odzyskania Niepodległości” – za wieloletnią działalność charytatywną na rzecz pomocy w leczeniu chorych dzieci i osób starszych, a także za troskę o dobro rodziny.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Franciszkanin o. Arkadiusz Czaja, pomysłodawca wspomnianej akcji charytatywnej, a także były wieloletni artysta, który przed wstąpieniem do zakonu występował na scenach Polski i Europy z wieloma artystami, teraz sam zaprasza ich do udziału w organizowanych przez siebie dziełach dobroczynnych. Zakonnik, dzieląc się refleksją, stwierdził: – Szczególne miejsce w działalności charytatywnej ma pomoc osobom chorym i starszym. Czynimy to przez występy artystyczne, obdarowywanie upominkami – maskotkami i innymi rzeczami – a szczególnie modlitwą w intencji odwiedzanych osób, i udzielamy Bożego błogosławieństwa zarówno chorym, jak i tym, którzy się nimi opiekują, oraz ich rodzinom – doceniamy ich wielkie serca pełne troski o osoby chore. Na szczególne podkreślenie zasługuje fakt, że do naszej akcji charytatywnej włączyło się bardzo dużo osób, wśród nich także te znane i cenione ze świata sztuki, kultury i nauki.
Ojciec Arkadiusz w czasie pandemii zgłosił się jako wolontariusz do posługi chorym na COVID-19. Przez blisko pół roku nie tylko pełnił posługę kapłańską, ale także wykonywał codzienne obowiązki personelu medycznego. Zapytany o ową posługę franciszkanin stwierdził, że był to nie tylko obowiązek kapłański, ale było to też pragnienie serca, by iść do osób chorych w czasie pandemii i nieść im pomoc, być przy nich jak św. Franciszek z Asyżu.
Wyciągnięta dłoń
Tym razem artyści polskiej estrady, wolontariusze i franciszkanie razem z miejscowymi duszpasterzami: o. Dawidem Szulcą, gwardianem klasztoru i proboszczem parafii św. Andrzeja w Barczewie, o. Dacjuszem Pyszką, o. Albinem Łydą przybyli do pensjonariuszy Domu Pomocy Społecznej w Barczewie k. Olsztyna. Spotkanie rozpoczęło się modlitwą pod przewodnictwem o. Arkadiusza i o. Dawida, po czym w sali odbyła się część artystyczna, którą wyreżyserował i poprowadził Paweł Czaja, iluzjonista. Mistrz iluzji włączył pensjonariuszy i personel do wspólnej zabawy, zapraszając do wyczarowywania razem z nim różnych przedmiotów, oraz ucząc sztuczek. Paweł Czaja podkreślił: – Sztuka iluzji ma rozweselać i zadziwiać widownię. Gdy występuję jako klaun – iluzjonista, pragnę wywołać u widza, szczególnie u najmłodszych, jak największą radość.
Reklama
W czasie występów pojawili się klauni, wśród nich młode pokolenie artystów Jaś Czaja. Rozweselali oni publiczność swoimi skeczami. Pojawiły się także postacie z bajek: Myszka Miki, król Julian i pies Chase, w które wcielili się młodzież: Tymoteusz Domalewski i Michał Kowalewski oraz o. Albin. Wśród wolontariuszy były osoby z Franciszkańskiego Zakonu Świeckich z miejscowej wspólnoty w Barczewie: Kazimiera Roś i Halina Jurzyk, które pragną czynnie uczestniczyć w charytatywnej działalności.
Pamięć w modlitwie
Uśmiech na twarzy osoby chorej to wyjątkowy dar dla tych wszystkich, którzy na różne sposoby niosą pomoc. Radość osób obdarowanych jest zawsze najcenniejszym podziękowaniem dla wolontariuszy i artystów. Wszystkim pensjonariuszom wręczono upominki – kolorowe maskotki od Krystyny Giżowskiej, widokówki z klasztorem franciszkańskim i kalwarią w Pakości oraz płytę z pieśniami maryjno-franciszkańskimi, którą nagrały chór „Oremus” i schola „Mazurskie Słowiki” pod kierunkiem Honoraty Siergun; do jednej z pieśni muzykę skomponował piosenkarz Jan Wojdak. Po występie wolontariusze udali się do pokojów osób chorych, które nie mogły uczestniczyć w wydarzeniu.
Wolontariusze zostali serdecznie przyjęci przez Beatę Szpakowską, dyrektor Domu Pomocy Społecznej, oraz przez personel medyczny. Wielką radość okazały osoby starsze, mile zaskoczone przybyciem wyjątkowych gości. Na zakończenie spotkania o. Arkadiusz razem z o. Dawidem, o. Dacjuszem i o. Albinem modlili się przy każdym chorym i udzielili Bożego błogosławieństwa. Podziękowania popłynęły od wolontariuszy do personelu domu opieki za miłe przyjęcie oraz za poświęcenie, które ofiarowują osobom starszym i chorym. Franciszkanie zapewnili o codziennej pamięci modlitewnej w ich intencjach. Wielu seniorów wzruszyło się tak, że można było zauważyć na ich twarzach łzy. Za każdym razem doświadcza się tego, że takie osoby potrzebują obecności innych osób – z rodziny, ale także kapłanów, osób konsekrowanych i przyjaciół.
Organizatorzy akcji planują w ciągu całego roku odwiedzić jak najwięcej chorych. Zamierzają też przygotować festyny, koncerty charytatywne i turnieje sportowe – wszystko po to, by wspomóc osoby chore i samotne.