Reklama

Aspekty

Kult św. Maksymiliana rośnie!

20 lipca do kościoła w Wężyskach wprowadzono relikwie św. Maksymiliana Kolbego i ogłoszono go współpatronem Ochotniczej Straży Pożarnej w całym dekanacie.

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 30/2024, str. I

[ TEMATY ]

Wężyska

Archiwum ks. Piotra Wadowskiego

Podczas uroczystości był obecny bp Adrian Put i br. Janusz Kulak, prezes OSP Niepokalanów

Podczas uroczystości był obecny bp Adrian Put i br. Janusz Kulak, prezes OSP Niepokalanów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po niespełna 85 latach od historycznej obecności o. Maksymiliana Marii Kolbego na terenie diecezji, a dokładnie w obozie internowania Stalag IIIB Amtitz, czyli na terenie dzisiejszych Gębic koło Gubina, kult tego świętego męczennika poszerza się. Wyrazem tego była uroczystość patronalna kościoła Matki Bożej Szkaplerznej w Wężyskach (parafia Chlebowo) i wprowadzenie do świątyni relikwii św. Maksymiliana, którego dokonał biskup pomocniczy Adrian Put. – Proboszcz z Chlebowa, ks. Henryk Laszczowski, chciał, aby w Wężyskach uczcić św. Maksymiliana. Zrodziła się myśl, żeby tu było centrum OSP ze św. Maksymilianem – mówi ks. Piotr Wadowski, który jest żywo zaangażowany w propagowanie kultu św. Maksymiliana, ale także w wiele innych dzieł.

Reklama

– Podczas uroczystości św. Maksymilian Kolbe został ogłoszony patronem Ochotniczej Straży Pożarnej w dekanacie gubińskim. Zgłosiło się w sumie 8 jednostek OSP z terenu dekanatu, a także jednostka z Górzyna, która znajduje się poza dekanatem – wyjaśnia ks. Wadowski. – Strażacy będą mieli swojego współpatrona, obok ich głównego patrona, św. Floriana. Każdy zastęp dostał do remizy obraz św. Maksymiliana, a każdy strażak otrzymał pamiątkowy obrazek – mówi ks. Piotr Wadowski, od 2020 r. wikariusz parafii Trójcy Świętej w Gubinie. Jego drogi związały się nie tylko z o. Kolbe, ale też z terenem, gdzie od 24 września do 9 listopada 1939 r. przebywał w obozie internowania, zanim trafił do Auschwitz. Ks. Wadowski kilkukrotnie był zapraszany do odprawiania Mszy św. za strażaków. Pewnego razu miał natchnienie, że wiele faktów łączy się ze sobą: św. Maksymilian, obóz w Gębicach, pobliski Gubin, straż pożarna. I tak zapytał strażaków, czy nie chcieliby, aby św. o. Kolbe został ich współpatronem. Zdecydowana większość odpowiedziała pozytywnie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na uroczystość przybył franciszkanin br. Janusz Kulak, prezes OSP w Niepokalanowie, czyli jedynej na świecie zakonnej straży pożarnej, którą założył o. Maksymilian, a która istnieje do dzisiaj. – Br. Janusz opowiedział, jak to się stało, że o. Kolbe wpadł na pomysł, aby w zakonie funkcjonowała straż pożarna – relacjonuje ks. Piotr. Po uroczystości bp Adrian, ks. Piotr oraz strażacy udali się do Gębic pod pomnik upamiętniający jeńców obozu Stalag IIIB Amtitz. Tam wraz z uczestnikami trwającego nieopodal obozu dla ojców i synów modlili się za wstawiennictwem św. Maksymiliana.

Obóz dla ojców i synów pod hasłem „Misja 47 h” to kolejny pomysł ks. Piotra Wadowskiego. Od 19 do 21 lipca w Gębicach odbywał się trwający 47 godzin obóz, który został zorganizowany przez stowarzyszenie „Ojcostwo powołaniem”. Obóz wymagał kondycji i wysiłku, a warunki były surowe. Na przykład były musztry, posiłki przygotowywano w ognisku, a adoracja miała miejsce w nocy. – Obóz został podjęty w duchu misji 47, czyli 47 godzin z ojcem – zarówno własnym tatą, jak i o. Maksymilianem, ponieważ w trakcie uczestnicy dokładniej poznają jego życiorys i historię pobytu na naszych terenach. Ponadto ważny jest jeszcze aspekt duchowy, czyli więź z Bogiem Ojcem – tłumaczy ks. Piotr. Dlaczego 47? Ta liczba nawiązuje do obozu w Gębicach: – Przybyło tutaj 47 osób z Niepokalanowa wraz z o. Maksymilianem, 47 dni przebywali w tym obozie, a w wieku 47 lat o. Kolbe umarł w obozie w Auschwitz. Nazwał wyjazd do obozu misją, stąd „Misja 47 h” – wyjaśnia. Ojcowie i synowie w ramach obozu mieli do spełnienia trzy misje. Jedną z nich było przejście 4-kilometrowej gry terenowej o charakterze historyczno-religijnym. To oni byli jej pierwszymi uczestnikami. W drugiej misji ojciec z synem wykonywali swój znak wiary z tego, co mieli do dyspozycji w przyrodzie. – Mógł to być krzyż, figurka, w zależności od tego, co potrafili wykonać. Ten znak używali w prywatnej modlitwie podczas obozu, a potem zabrali ze sobą na pamiątkę – kończy ks. Piotr Wadowski.

2024-07-23 14:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kult św. Maksymiliana w dekanacie Gubin coraz większy

20 lipca do kościoła w Wężyskach wprowadzono relikwie św. Maksymiliana Kolbego i ogłoszono go współpatronem Ochotniczej Straży Pożarnej w całym dekanacie.

Po niespełna 85 latach od historycznej obecności o. Maksymiliana Marii Kolbego w obozie internowania Stalag IIIB Amtitz, czyli na terenie dzisiejszych Gębic koło Gubina, kult tego świętego męczennika się poszerza. Wyrazem tego była uroczystość patronalna kościoła pw. Matki Bożej Szkaplerznej w Wężyskach (parafia Chlebowo) i wprowadzenie do świątyni relikwii św. Maksymiliana, którego dokonał biskup pomocniczy Adrian Put. – Proboszcz z Chlebowa, ks. Henryk Laszczowski, chciał, aby w Wężyskach uczcić św. Maksymiliana – mówi ks. Piotr Wadowski, zaangażowany w propagowanie kultu św. o. M. Kolbego. Na uroczystość przybył franciszkanin br. Janusz Kulak, prezes OSP w Niepokalanowie.
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego Kościół jest czymś więcej niż instytucją?

2025-03-30 20:55

[ TEMATY ]

Kościół

Katechizm Wielkopostny

Adobe Stock

Wielki Post to czas modlitwy, postu i jałmużny. To wiemy, prawda? Jednak te 40 dni to również czas duchowej przemiany, pogłębienia swojej wiary, a może nawet… powrotu do jej podstaw? Dziś odpowiedź na pytanie - dlaczego Kościół jest czymś więcej niż instytucją?

Czy wiesz, co wyznajesz? Czy wiesz, w co wierzysz? Zastanawiałeś się kiedyś nad tym? Jeśli nie, zostań z nami. Jeśli tak, tym bardziej zachęcamy do tego duchowego powrotu do podstaw z portalem niedziela.pl. Przewodnikiem będzie nam Youcat – katechizm Kościoła katolickiego.
CZYTAJ DALEJ

Bodnar wzywa m.in. Profeto, RTCK i Fidei Defensor do zwrotu pieniędzy

2025-03-31 14:29

[ TEMATY ]

Fundusz Sprawiedliwości

Adam Bodnar

PAP/Piotr Nowak

Adam Bodnar

Adam Bodnar

Szef MS, prokurator generalny Adam Bodnar wezwał osiem podmiotów, m.in. Fundację Profeto i Stowarzyszenie Fidei Defensor, do zwrotu pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości - poinformowało w poniedziałek Ministerstwo Sprawiedliwości. Według resortu kwota nienależnie pobranych dotacji to łącznie 90 mln zł.

W komunikat MS jest napisane, że poprzednie władze resortu sprawiedliwości przyznały pieniądze tym podmiotom, "choć nie spełniały one wymaganych kryteriów bądź miały być przeznaczone na cele odmienne od tych, które finansować miał Fundusz".
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję