Reklama

Kościół

Homilia

My – krewni Jezusa

Niedziela Ogólnopolska 23/2024, str. 22

[ TEMATY ]

wspólnota

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jezus otoczony rzeszą słuchaczy to częsty opis na kartach Ewangelii. Tym razem „Jezus przyszedł z uczniami swoimi do domu, a tłum znów się zbierał, tak że nawet posilić się nie mogli. Gdy to posłyszeli Jego bliscy, wybrali się, żeby Go powstrzymać. Mówiono bowiem: «Odszedł od zmysłów»”. Powodów pojawienia się krewnych było więcej. Oto elity religijne w Jerozolimie postrzegały Jezusa jako kogoś kontrowersyjnego. Podejrzewały Go o najgorsze rzeczy (por. Mt 12, 24). Ludzie z tych elit śledzili Go i podsłuchiwali, zadawali Mu podchwytliwe pytania, faryzeusze zaś odbyli już naradę przeciw Jezusowi, zastanawiając się, „w jaki sposób Go zgładzić” (por. Mt 12, 14). Rodzina Jezusa zdała sobie sprawę z tego, że życie umiłowanego Syna Maryi jest poważnie zagrożone, dlatego podjęła próbę ochronienia Go. Bliscy chcą Jezusa ostrzec i dać Mu kilka dobrych rad... Czy im się to uda? Ktoś rzekł do Niego: „Oto Twoja Matka i bracia na dworze szukają Ciebie”.

Jezus najwyraźniej nie okazał zainteresowania spotkaniem ani radami krewnych. Sam doskonale znał kierowane pod Jego adresem zarzuty, zdawał sobie sprawę z narastającego wobec Niego sprzeciwu i nieprzejednanej wrogości. Był świadom – otwarcie mówił o tym uczniom – że zostanie wydany ludzkim sądom i skazany na śmierć. Z przebiegu rodzinnej „interwencji” wnosimy, że Jezus niezmiennie pozostawał skoncentrowany na posłuszeństwie Ojcu i pragnieniu objawienia Jego zbawczej miłości. Poinformowany o wizycie Matki i krewnych nadal skupiał swą uwagę na spragnionych Jego nauki. Nie opuścił ich. To oni teraz są dla Niego najważniejsi. Temu, który Mu to oznajmił, odpowiedział: „Któż jest moją matką i którzy są moimi braćmi?”. I wyciągnąwszy rękę ku swoim uczniom, rzekł: „Oto moja matka i moi bracia”. Od razu też dodał: „Kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie, ten Mi jest bratem, siostrą i matką” (por. Mk 3, 35). Jezus – cały oddany misji otrzymanej od Ojca – wznosi się ponad wszelkie osobiste zagrożenia i dystansuje się od spodziewanych rad krewnych. Jedyną w swoim rodzaju okoliczność wykorzystuje do tego, by jasno pouczyć, że Jego celem – realizowanym konsekwentnie od Wcielenia po Wniebowstąpienie i wylanie Ducha Świętego – jest uczynienie swoimi uczniami wszystkich ludzi. Wraz z Ojcem pragnie, by ludzie wszystkich pokoleń stali się Jego najbliższymi krewnymi. Wszyscy są zaproszeni do spokrewnienia z Nim – Synem Bożym. W jaki sposób? Dzisiaj wiemy, że w sakramencie chrztu św. wydarza się włączenie i zapoczątkowanie życia Bożego, ale w dalszym, świadomym rozwoju życia wiarą, nadzieją i miłością należy na dwa sposoby pogłębiać spokrewnienie z Jezusem. Pierwszy sposób i warunek zacieśniania więzi z Jezusem to słuchanie Go z najwyższą uwagą, a drugi – przyjęcie i wypełnianie tego, co zostało usłyszane. Praktycznie i w pierwszym rzędzie oznacza to poznanie Boga Ojca takim, jaki On jest: wspaniały, absolutnie dobry i nam, ludziom, doskonale przyjazny! Oto droga do ścisłego spokrewnienia z Jezusem Chrystusem. Oto droga stawania się umiłowanymi dziećmi Boga Ojca, które tworzą Jego wielką rodzinę – Kościół, zaczątek królestwa Bożego!

Alternatywą dla bycia pilnym słuchaczem, który żyje Ewangelią Jezusa, są lęki, brak tożsamości i nieustanne krycie się przed Bogiem, jak Adam i Ewa po upadku w raju. Uważni słuchacze Jezusa – naśladujący Go, doświadczając trudów życia, chorób i śmierci, będą też wiedzieć, że choć „niszczeje nasz człowiek zewnętrzny, to jednak ten, który jest wewnątrz, odnawia się z dnia na dzień”. Dominantą życia włączonych w rodzinę Jezusa jest niezawodna nadzieja, a nawet wiedza, że nie aż tak wielkie „utrapienia nasze obecnego czasu gotują bezmiar chwały przyszłego wieku dla nas, którzy się wpatrujemy nie w to, co widzialne, lecz w to, co niewidzialne. To bowiem, co widzialne, przemija, to zaś, co niewidzialne, trwa wiecznie”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2024-06-04 12:34

Oceń: +39 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Historia Wspólnoty Miłości Ukrzyżowanej (2)

Niedziela szczecińsko-kamieńska 12/2018, str. VI

[ TEMATY ]

wywiad

wspólnota

Archiwum Wspólnoty

Płyty z pieśniami Wspólnoty Miłości Ukrzyżowanej

Płyty z pieśniami Wspólnoty Miłości Ukrzyżowanej

Trwa Wielki Post, który zaprasza nas do szczególnej refleksji nad prawdą o obecności w przestrzeni naszego chrześcijańskiego życia Krzyża Chrystusowego. Przed tygodniem zaprezentowaliśmy na naszych łamach pierwszą część rozmowy z Mariuszem Mazurem, który przybliża nam charyzmat posługi niezwykle ważnej Wspólnoty Miłości Ukrzyżowanej, która w swoim powołaniu ewangelizacyjnym ma zaszczepione orędzie o Krzyżu. Powracamy więc do tej rozmowy.

Ks. Robert Gołębiowski: – Na czym polega formacja Waszej Wspólnoty?
CZYTAJ DALEJ

Odpowiedzialni za Kościół

2025-04-06 20:05

Marzena Cyfert

Abp Józef Kupny z młodzieżą parafii pw. Ducha Świętego

Abp Józef Kupny z młodzieżą parafii pw. Ducha Świętego

– Jeżeli zaprosicie Ducha Świętego do swojego serca, jeżeli pozwolicie, by obdarował was swoimi siedmiorakimi darami, jeżeli otworzycie się na to działanie, będziecie tacy, jak byli uczniowie Pana Jezusa. Będziecie mieli dość siły do dawania pięknego świadectwa swojej wiary i miłości do Chrystusa – mówił w parafii Ducha Świętego we Wrocławiu abp Józef Kupny.

Metropolita wrocławski przeprowadził wizytację kanoniczną w parafii a podczas Eucharystii udzielił młodzieży sakramentu bierzmowania, zaś zasłużonych parafian uhonorował Medalami św. Jadwigi Śląskiej.
CZYTAJ DALEJ

Pochówek dzieci utraconych

2025-04-07 16:06

ks. Waldemar Wesołowski

W Eucharystii i pogrzebie udział wzięło kilkanaście osób, siostry ze zgromadzenia Służebnic Przenajświętszej Krwi, przedstawiciele duszpasterstwa rodzin i Domowego Kościoła oraz czterech księży proboszczów legnickich parafii.

Jak podkreśla ks. Roman Raczak, kapelan legnickiego szpitala, to pierwsza taka msza i pochówek z obecnością wiernych. – Takie pogrzeby odbywają się już od kilku lat, zazwyczaj byłem ja oraz jeden z pracowników zakładu pogrzebowego. Dzięki informacji i zachętom, dzisiaj możemy zebrać się we wspólnocie wiernych – podkreśla. Zwraca też uwagę na fakt, że dzięki współpracy z kierownictwem szpitala, raz na kwartał ciała dzieci, które nie przyszły na świat, albo odeszły w wyniku poronienia lub w innych okolicznościach, są kremowane i chowane w zbiorowej mogile. – Czasem się zdarza, że rodzice są pogrążeni w smutku, nie mają siły myśleć o pochówku, podpisują dokumenty i wydawać by się mogło, że sprawa jest zakończona. Świadomość przychodzi później. Dlatego są te uroczystości żałobne, aby dać możliwość pożegnania nienarodzonych dzieci – dodaje.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję