Reklama

Porady

Nasze zdrowie

Urlopowe przypominajki

Planując urlop, starannie wybieramy czas i miejsce, ale trzeba też pamiętać, aby był on bezpieczny i korzystny dla zdrowia.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dla wielu osób warunkiem dobrego urlopu jest plażowanie i opalanie się, dlatego w wakacyjnym bagażu powinny się znaleźć preparaty do opalania z filtrem, którego wysokość jest dostosowana do fototypu skóry. Zasadą jest, że im jaśniejsza i bardziej wrażliwa na słońce karnacja, tym wyższy filtr. Słońce jest sprzymierzeńcem naszego zdrowia, ale korzystajmy z niego z umiarem. Gdy jest to możliwe, lepiej unikać bezpośredniej ekspozycji na słońce, zwłaszcza między godz. 10 a 15, kiedy promieniowanie UV jest najsilniejsze. Doraźnym skutkiem zbyt silnego nasłonecznienia może być poparzenie skóry, ale może się ono również przyczynić do wywołania chorób skóry – najgroźniejsza z nich to czerniak – które ujawnią się po kilku miesiącach lub latach.

Wysokie temperatury mogą spowodować udar cieplny, dlatego konieczna jest ochrona organizmu przed przegrzaniem. Zarówno dzieci, jak i dorośli powinni używać nakryć głowy i dbać o nawodnienie organizmu. Zalecana ilość płynu dla zdrowego dorosłego w gorące dni to osiem szklanek na dobę. Osoby podejmujące intensywny wysiłek, np. uprawiające sport, potrzebują więcej płynów. Napój najlepiej wypijać powoli, małymi łykami. Korzystne jest włączenie do diety warzyw i owoców zawierających duże ilości wody, lepiej natomiast zrezygnować z alkoholu, mocnej kawy i herbaty. Osoby z chorobami układu krążenia i seniorzy powinni szczególnie pieczołowicie chronić się w gorące dni, a jeżeli to możliwe, pozostawać w domu w godzinach, kiedy panuje największy upał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Żelazną zasadą jest, by kąpiel w zbiorniku wodnym rozpoczynać zawsze od delikatnego ochlapania klatki piersiowej, rąk i nóg wodą, aby ciało miało czas na przystosowanie się do temperatury wody. W ten sposób unikniemy wstrząsu termicznego. Inne zasady bezpieczeństwa nad wodą to: kąpiel tylko w miejscu strzeżonym, kiedy wywieszona jest biała flaga, nierozpoczynanie kąpieli na czczo, krótko po posiłku ani po spożyciu alkoholu i ostrożność w ocenie swoich umiejętności pływackich. Warto przestrzegać zasady, że dzieci mogą się bawić w wodzie tylko pod opieką dorosłych.

Reklama

Latem łatwiej jest o zatrucia pokarmowe, bo w ciepłej porze roku bakterie namnażają się szybciej. Częściej też kupujemy artykuły spożywcze na przydrożnych stoiskach czy w budkach i konsumujemy je nie zawsze umytymi rękami. Lepiej przed zakupem zastanowić się, czy mamy pewność, że dany produkt w miejscu sprzedaży i w transporcie był przechowywany z zachowaniem higieny i w odpowiedniej temperaturze. Szczególnie trzeba uważać na łatwo psujące się ciastka z kremem, lody, sałatki z majonezem, wędliny, potrawy z ryb i inne.

Kolejna przypominajka dotyczy kleszczy, których aktywność w lasach, ogrodach, na łąkach i w parkach rozpoczyna się już wiosną. Dlatego zarówno w czasie urlopu, jak i przy okazji wyjazdów w plener warto mieć w zestawie środków pierwszej pomocy pęsetę albo dostępny w aptekach niewielki aparacik do usuwania kleszczy oraz środek dezynfekcyjny. Kleszcze mogą przenosić różne choroby, najczęściej jest to borelioza. Ważne, by zauważonego na skórze pasożyta jak najszybciej usnąć – chwytamy go tuż za główką, jak najbliżej skóry, i wyciągamy w całości. Miejsce ukłucia trzeba zdezynfekować, a następnie obserwować przez kolejny miesiąc. Jeżeli pojawią się rumień lub inne niepokojące objawy, konieczny będzie kontakt z lekarzem.

2023-07-17 14:39

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Posolić wakacje i urlopy

Hasło bieżącego roku duszpasterskiego: „Być solą ziemi” - wskazuje nam drogę duchowego wysiłku. Metafora soli, zawarta w Piśmie Świętym, oznacza, że chrześcijanie powinni z jednej strony zachowywać osobistą czystość i nieskażoność, a z drugiej wpływać na świat w celu zachowania go od zepsucia. Ta misja chrześcijan jest niezbędna i niezastąpiona, na co wskazuje Jezus w pytaniu retorycznym: „… jeśli sól zwietrzeje, czymże ją posolić?” (Mt 5, 13).

CZYTAJ DALEJ

Św. Florian - patron strażaków

Św. Florianie, miej ten dom w obronie, niechaj płomieniem od ognia nie chłonie! - modlili się niegdyś mieszkańcy Krakowa, których św. Florian jest patronem. W 1700. rocznicę Jego męczeńskiej śmierci, właśnie z Krakowa katedra diecezji warszawsko-praskiej otrzyma relikwie swojego Patrona. Kim był ten Święty, którego za patrona obrali także strażacy, a od którego imienia zapożyczyło swą nazwę ponad 40 miejscowości w Polsce?

Zachowane do dziś źródła zgodnie podają, że był on chrześcijaninem żyjącym podczas prześladowań w czasach cesarza Dioklecjana. Ten wysoki urzędnik rzymski, a według większości źródeł oficer wojsk cesarskich, był dowódcą w naddunajskiej prowincji Norikum. Kiedy rozpoczęło się prześladowanie chrześcijan, udał się do swoich braci w wierze, aby ich pokrzepić i wspomóc. Kiedy dowiedział się o tym Akwilinus, wierny urzędnik Dioklecjana, nakazał aresztowanie Floriana. Nakazano mu wtedy, aby zapalił kadzidło przed bóstwem pogańskim. Kiedy odmówił, groźbami i obietnicami próbowano zmienić jego decyzję. Florian nie zaparł się wiary. Wówczas ubiczowano go, szarpano jego ciało żelaznymi hakami, a następnie umieszczono mu kamień u szyi i zatopiono w rzece Enns. Za jego przykładem śmierć miało ponieść 40 innych chrześcijan.
Ciało męczennika Floriana odnalazła pobożna Waleria i ze czcią pochowała. Według tradycji miał się on jej ukazać we śnie i wskazać gdzie, strzeżone przez orła, spoczywały jego zwłoki. Z czasem w miejscu pochówku powstała kaplica, potem kościół i klasztor najpierw benedyktynów, a potem kanoników laterańskich. Sama zaś miejscowość - położona na terenie dzisiejszej górnej Austrii - otrzymała nazwę St. Florian i stała się jednym z ważniejszych ośrodków życia religijnego. Z czasem relikwie zabrano do Rzymu, by za jego pośrednictwem wyjednać Wiecznemu Miastu pokój w czasach ciągłych napadów Greków.
Do Polski relikwie św. Floriana sprowadził w 1184 książę Kazimierz Sprawiedliwy, syn Bolesława Krzywoustego. Najwybitniejszy polski historyk ks. Jan Długosz, zanotował: „Papież Lucjusz III chcąc się przychylić do ciągłych próśb monarchy polskiego Kazimierza, postanawia dać rzeczonemu księciu i katedrze krakowskiej ciało niezwykłego męczennika św. Floriana. Na większą cześć zarówno świętego, jak i Polaków, posłał kości świętego ciała księciu polskiemu Kazimierzowi i katedrze krakowskiej przez biskupa Modeny Idziego. Ten, przybywszy ze świętymi szczątkami do Krakowa dwudziestego siódmego października, został przyjęty z wielkimi honorami, wśród oznak powszechnej radości i wesela przez księcia Kazimierza, biskupa krakowskiego Gedko, wszystkie bez wyjątku stany i klasztory, które wyszły naprzeciw niego siedem mil. Wszyscy cieszyli się, że Polakom, za zmiłowaniem Bożym, przybył nowy orędownik i opiekun i że katedra krakowska nabrała nowego blasku przez złożenie w niej ciała sławnego męczennika. Tam też złożono wniesione w tłumnej procesji ludu rzeczone ciało, a przez ten zaszczytny depozyt rozeszła się daleko i szeroko jego chwała. Na cześć św. Męczennika biskup krakowski Gedko zbudował poza murami Krakowa, z wielkim nakładem kosztów, kościół kunsztownej roboty, który dzięki łaskawości Bożej przetrwał dotąd. Biskupa zaś Modeny Idziego, obdarowanego hojnie przez księcia Kazimierza i biskupa krakowskiego Gedko, odprawiono do Rzymu. Od tego czasu zaczęli Polacy, zarówno rycerze, jak i mieszczanie i wieśniacy, na cześć i pamiątkę św. Floriana nadawać na chrzcie to imię”.
W delegacji odbierającej relikwie znajdował się bł. Wincenty Kadłubek, późniejszy biskup krakowski, a następnie mnich cysterski.
Relikwie trafiły do katedry na Wawelu; cześć z nich zachowano dla wspomnianego kościoła „poza murami Krakowa”, czyli dla wzniesionej w 1185 r. świątyni na Kleparzu, obecnej bazyliki mniejszej, w której w l. 1949-1951 jako wikariusz służył posługą kapłańską obecny Ojciec Święty.
W 1436 r. św. Florian został ogłoszony przez kard. Zbigniewa Oleśnickiego współpatronem Królestwa Polskiego (obok świętych Wojciecha, Stanisława i Wacława) oraz patronem katedry i diecezji krakowskiej (wraz ze św. Stanisławem). W XVI w. wprowadzono w Krakowie 4 maja, w dniu wspomnienia św. Floriana, doroczną procesję z kolegiaty na Kleparzu do katedry wawelskiej. Natomiast w poniedziałki każdego tygodnia, na Wawelu wystawiano relikwie Świętego. Jego kult wzmógł się po 1528 r., kiedy to wielki pożar strawił Kleparz. Ocalał wtedy jedynie kościół św. Floriana. To właśnie odtąd zaczęto czcić św. Floriana jako patrona od pożogi ognia i opiekuna strażaków. Z biegiem lat zaczęli go czcić nie tylko strażacy, ale wszyscy mający kontakt z ogniem: hutnicy, metalowcy, kominiarze, piekarze. Za swojego patrona obrali go nie tylko mieszkańcy Krakowa, ale także Chorzowa (od 1993 r.).
Ojciec Święty z okazji 800-lecia bliskiej mu parafii na Kleparzu pisał: „Święty Florian stał się dla nas wymownym znakiem (...) szczególnej więzi Kościoła i narodu polskiego z Namiestnikiem Chrystusa i stolicą chrześcijaństwa. (...) Ten, który poniósł męczeństwo, gdy spieszył ze swoim świadectwem wiary, pomocą i pociechą prześladowanym chrześcijanom w Lauriacum, stał się zwycięzcą i obrońcą w wielorakich niebezpieczeństwach, jakie zagrażają materialnemu i duchowemu dobru człowieka. Trzeba także podkreślić, że święty Florian jest od wieków czczony w Polsce i poza nią jako patron strażaków, a więc tych, którzy wierni przykazaniu miłości i chrześcijańskiej tradycji, niosą pomoc bliźniemu w obliczu zagrożenia klęskami żywiołowymi”.

CZYTAJ DALEJ

Łódzcy proboszczowie spotkali się z Ojcem Świętym Franciszkiem

2024-05-04 16:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Wiesław Kamiński

Zakończyło się – trwające od 29 kwietnia br. - rzymskie spotkanie blisko 300 proboszczów z całego świata, którzy odpowiedzieli na zaproszenie Ojca Świętego Franciszka, by w czynny sposób włączyć się w prace Synodu o Synodalności.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję