Jestem bardzo wdzięczny Panu Bogu i papieżowi Franciszkowi. To wielka radość dla całego Kościoła powszechnego, dla naszej ojczyzny, dla archidiecezji przemyskiej i dla pięknej parafii w Markowej, w której w czasie II wojny światowej w domach mieszkańców znalazło schronienie ok. dwudziestu osób narodowości żydowskiej.
Dzisiejszy dzień (17 grudnia ub.r. – przyp. red.) jest dla mnie w pewnym sensie dużym zaskoczeniem. Starałem się w ostatnich latach kontynuować to, co rozpoczął abp Józef Michalik w sprawie procesu beatyfikacyjnego rodziny Ulmów. W pewnym momencie ta sprawa została wyłączona z procesu beatyfikacyjnego wielu osób – ks. Henryka Szumana i 88 jego Towarzyszy. Rozpoczął się wówczas osobny proces beatyfikacyjny. Myślałem, że długo będziemy czekać na radość z beatyfikacji rodziny Ulmów. Z pomocą życzliwych ludzi udało nam się jednak przedstawić tę sprawę Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych, a później proces nabrał szybkiego tempa. Zgodnie z procedurami w Watykanie sprawą zajmowały się Komisja Historyczna, Komisja Teologiczna oraz Komisja Biskupów i Kardynałów, co doprowadziło do decyzji papieża zezwalającej na publikację dekretu o męczeństwie.
Reklama
Beatyfikacja rodziny Ulmów jest wyzwaniem dla współczesnego świata, który niejako odchodzi od wierności Ewangelii, od miłości Pana Boga, miłości bliźnich i przestrzegania Dekalogu. Gdy w 2018 r. Franciszek wspominał rodzinę Ulmów, nawiązał do Dekalogu, mówiąc, że ta rodzina, oczekująca na beatyfikację, jest przykładem wierności Bożym przykazaniom. Myślę, że dla nas wszystkich przykład rodziny Ulmów jest wyzwaniem, jeśli chodzi o postrzeganie i docenianie rodziny jako związku mężczyzny i kobiety; rodziny, która się wzajemnie wspiera i pomaga sobie w najtrudniejszych momentach. (...)
Dzisiaj rozpoczynamy modlitwy, aby uroczystość beatyfikacyjna umocniła wiarę, miłość do Pana Boga i drugiego człowieka. Modlitwy mają również umocnić nadzieję, że dzięki takim ludziom jak rodzina Ulmów świat może być lepszy.
Do ustalenia pozostają już tylko data i miejsce beatyfikacji. Będziemy proponowali Stolicy Apostolskiej daty i miejsca, by znaleźć optymalne rozwiązanie. Przede wszystkim jednak należy rozpocząć duchowe przygotowania do tego wydarzenia.
Przez aklamację i przy brawach radni wojewódzcy przyjęli uchwałę, aby bł. Rodzina Ulmów patronowała województwu podkarpackiemu. Z taką inicjatywą do samorządu wystąpiła Rada Ruchów, Stowarzyszeń i Fundacji Katolickich Diecezji Rzeszowskiej.
- Nasza inicjatywa ustanowienia patronów została podjęta w trosce o wartości, gdy obserwujemy upadek autorytetów, pościg za dobrami materialnymi i stawianie na pierwszym miejscu pieniędzy. Chcemy zasygnalizować, że rodzina Ulmów reprezentuje uniwersalne wartości i jest przykładem do naśladowania nie tylko dla województwa, ale też Polski, a nawet świata. Postawa moralna, heroizm, skromność, miłość do dzieci - to ich charakteryzowało. W tych czasach trudnych, gdy wszyscy gonią za dobrami materialnymi, tu mamy piękny obraz tego, co jest w życiu ważne - mówiła w czasie sesji Nina Kitlińska, reprezentująca radę ruchów.
Samarytanin otrzymuje od Jezusa misję: Idź! Znajdź tamtych, ciągle jeszcze zagubionych, pozbawionych wiary, którzy nie rozpoznali Dawcy życia, lecz zobaczyli we Mnie tylko zwyczajnego lekarza. Taką misję wyznacza Jezus także mnie.
Zdarzyło się, że Jezus, zmierzając do Jeruzalem, przechodził przez pogranicze Samarii i Galilei. Gdy wchodzili do pewnej wsi, wyszło naprzeciw Niego dziesięciu trędowatych. Zatrzymali się z daleka i głośno zawołali: «Jezusie, Mistrzu, ulituj się nad nami!» Na ten widok rzekł do nich: «Idźcie, pokażcie się kapłanom!» A gdy szli, zostali oczyszczeni. Wtedy jeden z nich, widząc, że jest uzdrowiony, wrócił, chwaląc Boga donośnym głosem, padł na twarz u Jego nóg i dziękował Mu. A był to Samarytanin. Jezus zaś rzekł: «Czyż nie dziesięciu zostało oczyszczonych? Gdzie jest dziewięciu? Czy się nie znalazł nikt, kto by wrócił i oddał chwałę Bogu, tylko ten cudzoziemiec?» Do niego zaś rzekł: «Wstań, idź, twoja wiara cię uzdrowiła».
Maria Ślusarz /SRK oddz. przy parafii św. Pawła Ap. w Bochni /mfs
Maria Ślusarz
Stowarzyszenie Rodzin Katolickich DT, oddz. przy parafii św. Pawła Ap. w Bochni, pomaga w budowie szpitala w Centrum Zdrowia dla dzieci w Yaounde stolicy Kamerunu.
Zbiórką makulatury przy kościele św. Pawła Ap. w Bochni w sobotę 27 września 2025 r. zakończyliśmy 12. rok akcji „Makulatura na misje”. Zainteresowanie akcją przeszło nasze oczekiwania. Zebraliśmy największą, jak dotychczas ilość - 46 633 kg zużytego papieru i tektury. Cztery osoby przekazały ofiary pieniężne. Tak, więc na budowę szpitala mogliśmy przekazać kwotę 20 022,30 zł.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.