Topierwsza taka sytuacja od czterech lat. – Zadzwonił telefon, który oznajmia, że ktoś otworzył drzwi w naszym „oknie”. Idąc szybko korytarzem już z daleka słyszałam płacz dziecka. Ale w pierwszej chwili myślałam, że to gdzieś z ulicy. Dopiero gdy zobaczyłam nosidełko wiedziałam, że stał się kolejny cud – relacjonuje s. Macieja Miozga, boromeuszka.
Znaleziona dziewczynka otrzymała od sióstr imię Klaudia, tak samo jak imię chrzcielne siostry Maciei. – Jest to „moje” pierwsze dziecko w trakcie wrocławskiej posługi, stąd ta decyzja. Według nas dziecko ma pół roku, stan zdrowia jest dobry, co wstępnie potwierdził przybyły na miejsce lekarz. Mama dziecka starała się bardzo, żeby maluszek miał dobra opiekę. W Oknie Życia znaleźliśmy też torbę z kocykiem i zabawkę – relacjonuje boromeuszka.
Teraz małą Klaudię czeka pobyt w szpitalu, a później rozpocznie się procedura adopcyjna. Miejmy nadzieję, przyłączając się do pragnienia sióstr, że dziewczynka znajdzie kochającą rodzinę.
To 18. dziecko w historii funkcjonowania Okna Życia we Wrocławiu. Niektóre z tych uratowanych maluchów po kilku latach przychodzą z rodziną adopcyjną podziękować siostrom za trud włożony w ich uratowanie.
W uroczystość św. Józefa mija 15 lat od otwarcia w Krakowie pierwszego w Polsce Okna Życia. Powstało ono z inicjatywy kard. Stanisława Dziwisza oraz Caritas Archidiecezji Krakowskiej.
Pomysł był wynikiem wyjazdów studyjnych do Niemiec dyrektorów Caritas Archidiecezji Krakowskiej ks. Jana Kabzińskiego i ks. Bogdana Korduli, gdzie takie rozwiązanie wprowadzono po raz pierwszy w 1999 r.
Do modlitwy o „sprawiedliwy i trwały pokój” wezwali członkowie Kolegium Kardynalskiego w komunikacie, opublikowanym na zakończenie ostatniej 12. kongregacji generalnej, poprzedzającej rozpoczynające się jutro konklawe.
Publikujemy treść komunikatu, przekazanego za pośrednictwem Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej:
3562 dni - tyle dni minęło od kiedy prezydentem RP został Andrzej Duda. Co prawda jego adwersarze dziś głównie skupiają się na odliczaniu do końca jego prezydentury, ale jeśli spojrzymy wstecz na te 9 lat i 9 miesięcy, to dojdziemy do wniosku, że naprawdę był to szmat czasu i okres, któremu należy się podsumowanie.
Na całościową ocenę brakuje jeszcze 90 dni, ale już dziś możemy powiedzieć, że Polska nie wyglądałaby dziś tak samo bez Andrzeja Dudy. Ostatnio przy okazji spotkania w Pałacu Prezydenckim rozmawiałem z jednym z ważniejszych urzędników z otoczenia głowy państwa i pytał mnie z czego zostanie jego szef zapamiętany. Wymieniliśmy kilka rzeczy, ale rzeczywiście nie było jednej, potężnej rzeczy, która mogłaby do takiej poważnej i oczywistej rzeczy należeć. Oprócz jednej. Dobrego czasu dla Polski. Te lata prezydentury Dudy rzeczywiście z każdym rokiem będą się kojarzyć jako po prostu dobry okres dla zwykłych ludzi. Jedną z głównych przyczyn było wyrównywanie szans i programy społeczne, które - mało kto to pamięta – przedstawione zostały przez Andrzeja Dudę w 2014 r. na konwencji programowej PiS, zanim jeszcze wystartował w wyborach prezydenckich. Do tego dochodzi jednoczący przekaz prezydenta wobec obywateli, który realizowany był konsekwentnie, mimo iż nie było to łatwe, bo mówił do rodaków w latach trudnych, gdy walka z rządem, zarówno ta wewnętrzna, jak i zagraniczna była wyjątkowo ostro emocjonalnie nacechowana. Nie sposób odmówić też Dudzie niezależności, która czasem (może i nawet według autora tego felietonu słusznie) była powodem sprzeciwu środowiska prawicy z którego się wywodził.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.