Reklama

Niedziela Rzeszowska

Trwali przy źródle miłości

Wezwanie z litanii: „Serce Jezusa gorejące ognisko miłości” wskazuje, iż jest to jedyne, prawdziwe źródło miłości, bo miłość jest z Boga.

Niedziela rzeszowska 31/2021, str. VII

[ TEMATY ]

rodzina Ulmów

Maria Szulikowska

Miejsce wiecznego spoczynku Rodziny Ulmów

Miejsce wiecznego spoczynku Rodziny Ulmów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z taką świadomością miłości łatwiej iść przez życie. Łatwiej znosić trudy i łatwiej mieć nadzieję wbrew nadziei. Józef i Wiktoria Ulmowie dali sobie szansę, aby ich piękna miłość stała się priorytetem wzajemnych relacji i codzienności pięknej, choć trudnej i to nie tylko z powodu wojny. Swoją małżeńską miłość nieustannie przelewali na dzieci, a także na ludzi, którzy pojawiali się w przestrzeni ich życia. Pamiętali, że zaproszenie: „Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię” jest zawsze aktualne.

W markowskim Muzeum są umieszczone świadectwa, można je zobaczyć i wysłuchać relacji o życiu Józefa i Wiktorii. W pamięci sobie współczesnych Ulmowie zapisali się dobrocią, uczynnością, życzliwością i stałością, wręcz nieustępliwością charakteru w kwestii podejmowanych decyzji, zwłaszcza tej o przyjęciu Żydów. Wydaje się, że Ulmowie nosili w sobie niczym niezmącony pokój ducha i realizowali chrześcijańskie powołanie oparte na przykazaniu miłości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ewangeliczna droga Ulmów jaśnieje miłością na wielu obszarach ich codzienności. Bez modlitwy i światła Ducha Świętego nie da się wyjaśnić dojrzewania Józefa i Wiktorii do heroicznego aktu oddania życia za bliźniego. Oddać życie z miłości oznacza, że człowiek bez szemrania przyjmie wszystko, czego Bóg zażąda. Świadectwo krwi ma najwyższą wartość, a samo męczeństwo jest szczególną łaską dla wiernych wyznawców Chrystusa. Wystraszeni sąsiedzi, którzy chcieli, wręcz żądali od Józefa Ulmy, by wyrzucił Żydów, podrzucali mu grożące śmiercią anonimy. Strach, przynależny naturze ludzkiej, można pokonać tylko ufną wiarą i miłością, która motywuje wzorem Jezusa do wyrażenia zgody: „Nie jako ja chcę, ale jako Ty, Ojcze”. Obecność eschatologii wyznawanej wiary otwiera w sercu przestrzeń nadziei na życie wieczne. Szalejąca wojna i liczne egzekucje wzmagały jeszcze ten dogmat wiary pewnością: „Życie się zmienia, ale się nie kończy”.

Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało i nic więcej zrobić nie mogą. Ta myśl była pociechą na ostatnie chwile Rodziny Ulmów. Stracili życie, ale zyskali niebo! Historia dzisiaj oddaje im cześć za odwagę miłości i bohaterstwo życia Ewangelią na co dzień.

2021-07-27 12:14

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dr Szpytma: Trudno znaleźć lepiej udokumentowaną historię ratowania Żydów, niż ta dokonana przez Ulmów

[ TEMATY ]

rodzina Ulmów

pomoc Żydom

Archiwum Mateusza Szpytmy

Pod hasłem „Od Markowej do Watykanu” odbyło się spotkanie z dr. Mateuszem Szpytmą, wiceprezesem IPN. Wydarzenie miało miejsce dziś w sali widowiskowej w podziemiach kościoła pw. Wszystkich Świętych w Warszawie. Historyk pochodzący z Markowej i spokrewniony z rodziną Ulmów opowiedział o swojej drodze do odkrywania ich tragicznych losów oraz upowszechniania tych dziejów w kraju i za granicą.

Dr Mateusz Szpytma z IPN na początku omówił stosunki polsko-żydowskie w latach 39-45 podkreślając, że kluczowe jest tu zrozumienie kontekstu, czyli trwającej wówczas niemieckiej okupacji. Wskazał, że niemiecka okupacja poprzez propagandę stwarzała warunki do wzmagania nienawiści miedzy narodowościami, do tego obowiązywało nazistowskie ustawodawstwo - np. kara śmierci za pomoc Żydom obowiązująca od '41 r., wzmacniana poprzez karanie całych rodzin, a nawet sąsiadów. "Sam brak doniesienia o tym, że gdzieś przebywali Żydzi, mógł skutkować obozem koncentracyjnym a nawet śmiercią" - mówił historyk wskazując, że relacje polsko-żydowskie trzeba oceniać raczej uwzględniając dwudziestolecie międzywojenne, kiedy w wolnej Polsce za przemoc wobec Żydów groziły kary.
CZYTAJ DALEJ

Świdnica. Zmarł ks. kan. Jan Mrowca

2025-09-12 17:13

[ TEMATY ]

Świebodzice

śmierć kapłana

kapłan diecezji świdnickiej

ks. Jan Mrowca

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Ks. ka. Jan Mrowca (1946-2025)

Ks. ka. Jan Mrowca (1946-2025)

W 50. roku kapłaństwa i 79. roku życia, po długiej chorobie, zaopatrzony sakramentami świętymi, w piątek 12 września w godzinach popołudniowych odszedł do Domu Ojca ks. kan. Jan Mrowca.

O śmierci kapłana poinformowała Świdnicka Kuria Biskupia. - Powierzamy Zmarłego Kapłana Bożemu Miłosierdziu i modlitwom wiernych – napisano w komunikacie, zapowiadając, że szczegóły pogrzebu zostaną podane wkrótce.
CZYTAJ DALEJ

Karol Cierpica: Świadectwo żołnierza, za którego oddano życie

2025-09-12 21:15

[ TEMATY ]

świadectwo

Karol Cierpica

Mat.prasowy

Karol Cierpica

Karol Cierpica

Już 18 września ukaże się książka, której nie da się odłożyć na półkę obojętnie – „Ocalony” to historia kapitana Karola Cierpicy, weterana z Afganistanu, którego życie zmienił dramatyczny atak talibów i heroiczna ofiara młodego amerykańskiego żołnierza. To opowieść o walce, kryzysie, wierze i sile, która rodzi się z największej słabości. Autentyczna, prawdziwa i bardzo potrzebna – bo pokazuje, że nawet w najciemniejszym momencie można odnaleźć sens i nadzieję.

Kapitan rezerwy Wojska Polskiego, były spadochroniarz 6. Brygady Powietrznodesantowej, żołnierz rozpoznania, snajper i instruktor spadochronowy. Weteran misji stabilizacyjnych w Bośni i Hercegowinie oraz w Afganistanie. Odznaczony przez Sekretarza Obrony USA Brązową Gwiazdą, Honorową Bronią Białą przez MON i Krzyżem Wojskowym przez Prezydenta RP. 28 sierpnia 2013 roku podczas zmasowanego ataku talibów na bazę w Ghazni, został ranny. Jego życie ocalił wówczas sierżant sztabowy Michael H. Ollis z US Army, który osłonił Karola i zginął na miejscu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję