Reklama

Polska Lonny Glaser

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie spotkałem cudzoziemca, który tak kocha Polskę jak ona. Nie spotkałem też cudzoziemca, który tyle dla Polski zrobił.

Lonny Glaser, czołowa przedstawicielka katolickiego laikatu w Austrii, już przeszła do historii jako osoba, która dzięki olbrzymiej determinacji zrobiła wyłom w żelaznej kurtynie, umożliwiając kontakt z kulturą i nauką Zachodu wielu Polakom: studentom, naukowcom, artystom, dziennikarzom, duchownym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kto wie, czy by do tego doszło, gdyby pani Lonny nie spotkała na swej drodze prymasa Polski kard. Stefana Wyszyńskiego. Tak wspomina ich pierwszą rozmowę w Warszawie w styczniu 1957 r.: „Było to niezapomniane przeżycie stanąć przed tym odważnym, szlachetnym człowiekiem. Z jednej strony szlachecka postawa, z drugiej – było w nim coś, co zachęcało do rozmowy. Emanował ciepłem i serdecznością”.

Rozmowa urodzonej w polskim Bielsku-Białej młodej Austriaczki z Księdzem Prymasem zaważyła nie tylko na przyszłości Lonny Glaser, ale także miała niemałe konsekwencje dla przyszłości polskiej kultury i nauki. Na pytanie, co można w Austrii zrobić dla Polski, mądry Prymas odrzekł bez namysłu: „Dajcie nam poczuć, że nie jesteśmy sami. Módlcie się za nas, a jeżeli możecie coś zdziałać, pomóżcie naszej chrześcijańskiej kulturze, naszym intelektualistom, żeby nie byli izolowani od Zachodu, bo należymy do waszego kręgu kulturowego”.

Po powrocie do Austrii Lonny Glaser opowiedziała o rozmowie kard. Franzowi Königowi. Arcybiskup Wiednia nie miał wątpliwości, że Polsce trzeba pomóc. Udzielił błogosławieństwa i powiedział: „Niech się pani rozejrzy i próbuje działać”. Lonny Glaser to wystarczyło, by przystąpić energicznie do działania. Jeszcze w tym samym roku założyła w Wiedniu Instytut „Janineum”, który miał na celu wymianę intelektualną oraz porozumienie między narodami polskim i austriackim. Swoją nazwę placówka zawdzięcza wspaniałej polskiej zakonnicy, zmarłej w 2010 r. s. Janinie Wizor ze Zgromadzenia Sióstr Szkolnych de Notre Dame. S. Janina była wychowawczynią nastoletniej Lonny w Bielsku-Białej w czasie wojny.

Reklama

Pani Glaser udało się zdobyć środki finansowe na realizację pomocy dla polskiej nauki i kultury. Stypendyści pochodzili z różnych krajów, ale głównie z Polski. Spośród ich 6-tysięcznego grona ok. 4,5 tys. to Polacy. Pierwszym stypendystą „Janineum” był o. Jerzy Tomziński, paulin. Z pomocy instytutu skorzystali m.in.: Andrzej Zoll, Władysław Bartoszewski, Jerzy Turowicz, ks. prof. Józef Tischner i Janusz Kurtyka. Po 1999 r. stypendia zaczęli otrzymywać także naukowcy, artyści i intelektualiści z innych krajów Europy Wschodniej.

„Janineum” reagowało na potrzeby ogółu Polaków. W czasie stanu wojennego z inicjatywy instytutu wysłano do Polski 90 transportów odżywek dla dzieci, leków, odzieży i żywności. Organizowano też przeprowadzanie w Austrii operacji ratujących życie. Od 1985 r. placówką kieruje córka Lonny Glaser, Anna, ale założycielka cały czas aktywnie wspomaga dzieło swojego życia.

Pani Lonny w sposób harmonijny i ujmujący łączy w sobie miłość do swojej pierwszej ojczyzny z ojczyzną przybraną.

Polska to dla niej nie tylko kraj wspomnień szczęśliwego dzieciństwa, ale także źródło chrześcijańskich inspiracji i dobrych natchnień, podziw dla naszej kultury i naszych cech, jak duma, umiłowanie wolności, przywiązanie do Kościoła i... poczucie humoru, gdyż – jak twierdzi – Polacy, „pomimo długich lat uciemiężenia, nie oduczyli się śmiać”. W swoich wspomnieniach Lonny Glaser zwraca uwagę na ogromną różnicę między Polską a innymi krajami tzw. demokracji ludowej. Gdy w minionej, dzięki Bogu, epoce przekraczała granicę między Czechosłowacją a Polską, miała wrażenie, jakby wjeżdżała z kraju uciemiężonego do kraju wolnego.

Reklama

Pani Lonny miała szczęście współpracować ze wspaniałymi hierarchami i duszpasterzami, takimi jak kard. Karol Wojtyła, bp Jan Pietraszko, kard. Franciszek Macharski, kard. Bolesław Kominek, abp Bronisław Dąbrowski, abp Józef Życiński czy ks. Aleksander Zienkiewicz, o czym z wdzięcznością i satysfakcją wspomina w książeczce „Moja Polska”.

Za swoją działalność Lonny Glaser otrzymała wiele polskich odznaczeń, ale chyba najwięcej satysfakcji sprawiło jej podziękowanie od Jana Pawła II. Z okazji 80. rocznicy urodzin założycielki Instytutu „Janineum” Ojciec Święty, niedługo przed swą śmiercią, napisał: „Jesteśmy wdzięczni Pani za ofiarną pracę i poświęcenie dla drugiego człowieka, zwłaszcza dla tych, którzy byli pozbawieni wolności. Dla wielu młodych ludzi otwierała Pani możliwości pogłębiania wiedzy i kultury. Dziś za to wszystko dziękujemy Bogu i Pani”.

Droga Pani Lonny, z okazji 94. rocznicy urodzin proszę także ode mnie przyjąć wyrazy wdzięczności, podziwu i szacunku.

Grzegorz Polak
Dziennikarz katolicki, działacz ekumeniczny, popularyzator nauczania papieskiego, członek zespołu scenariuszowego Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego, laureat Nagrody TOTUS (2007)

2019-02-13 07:44

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z Biskupem Wojtyłą szła do chorych

Niedziela Ogólnopolska 16/2018, str. 14-16

[ TEMATY ]

wywiad

Hanna Chrzanowska

www.hannachrzanowska.pl

Kard. Karol Wojtyła z Hanną Chrzanowską i osobami chorymi

Kard. Karol Wojtyła z Hanną Chrzanowską i osobami chorymi

Hanna Chrzanowska uświadamia nam, że nasze życie to przede wszystkim służba drugiemu człowiekowi. Świadectwem życia wzywa nas do bezinteresownego otwarcia się na potrzeby bliźnich, zwłaszcza chorych i cierpiących – mówi dyrektor Domu Polskiego Jana Pawła II w Rzymie ks. Mieczysław Niepsuj, rzymski postulator procesu beatyfikacyjnego krakowskiej pielęgniarki, w rozmowie z Marią Fortuną-Sudor.

Maria Fortuna-Sudor: – Proszę powiedzieć, jak Ksiądz Dyrektor został postulatorem w procesie beatyfikacyjnym Hanny Chrzanowskiej.

CZYTAJ DALEJ

Była sumieniem pielęgniarek

Niedziela rzeszowska 19/2018, str. IV

[ TEMATY ]

bp Kaziemierz Górny

Hanna Chrzanowska

Jerzy Rumun

Hanna Chrzanowska z chorymi w Trzebini, obok po prawej stronie, s. Serafina Paluszek, felicjanka, i Alina Rumun

Hanna Chrzanowska z chorymi w Trzebini, obok po prawej stronie,
s. Serafina Paluszek, felicjanka, i Alina Rumun

Katarzyna Czerniawska: – Ksiądz Biskup był świadkiem życia bł. Hanny Chrzanowskiej. W jakich okolicznościach miał Ksiądz Biskup okazję poznać Hannę Chrzanowską?

CZYTAJ DALEJ

Miłość za miłość. Lublin w 10 rocznicę kanonizacji Jana Pawła II

2024-04-29 03:44

Tomasz Urawski

Lublin miał szczególny powód do świętowania kanonizacji św. Jana Pawła II. Przez 24 lata był on naszym profesorem i wiele razy podkreślał związki z Lublinem – mówi kapucyn o. Andrzej Derdziuk, profesor teologii moralnej KUL, kierownik Katedry Bioetyki Teologicznej KUL. 27 kwietnia 2014 r., na uroczystość kanonizacji Jana Pawła II z Lublina do Rzymu udała się specjalna pielgrzymka z władzami KUL. - Na frontonie naszego uniwersytetu zawisł olbrzymi baner z wyrażeniem radości, że nasz profesor jest świętym. Były także nabożeństwa w lubelskich kościołach, sympozja i zbieranie publikacji na temat Jana Pawła II – wspomina.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję