Reklama

Świat

Zamachowcy działali w imię religii

[ TEMATY ]

religia

islam

Republica/pixabay

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Twierdzenie, że islam nie ma nic wspólnego z zamachami w Paryżu jest niedopuszczalną grą słów. Nie jest też prawdą, że islamowi obce jest stosowanie przemocy – podkreśla ks. prof. Samir Khalil Samir SJ z Papieskiej Instytutu Wschodniego, korygując tym samym powszechnie powtarzane w ostatnich dniach frazesy. Egipski islamolog przypomina, że atak terrorystów miał postać typowego dla islamu aktu zbrojnego w obronie religii.

„Wszyscy terroryści dokonują swych zamachów w imię Boga i to nie jakiegokolwiek Boga, lecz Boga islamu – powiedział Radiu Watykańskiemu ks. Samir. – Co więcej, każde z tych ugrupowań przed dokonaniem ataku musi udać się do imama, aby ten zezwolił na atak, uznał go za słuszny. Musi to być imam, mufti, uczony, ktoś kto ma prawo wydawać fatwy, czyli sądowe orzeczenia, że ten akt jest słuszny, halal. Wydając takie orzeczenie, zezwala na zabicie w obronie honoru Boga i religii islamskiej. A zatem mówienie, że wszystko to nie ma z islamem nic wspólnego jest nieprawdą. Natomiast jest prawdą, że ci zamachowcy są ekstremistami”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. prof. Samir przyznaje jednak, że są też muzułmanie umiarkowani. Nie popierają oni terrorystów, chcą żyć w pokoju i stanowią prawdopodobnie większość społeczności muzułmańskiej. Nie mają jednak odwagi, by sprzeciwić się ekstremistom.

Jezuicki islamolog dementuje też przekonanie, że islamowi obca jest przemoc.

Reklama

„Mówi się, że przemoc nie należy do islamu, a ci terroryści, którzy stosują przemoc nie są prawdziwymi muzułmanami. Niestety nie jest to prawdą – mówi ks. prof. Samir. – Często cytuje się słowa Koranu: «w sprawach religii żadnego przymusu», aby pokazać, że islam jest religią pokoju. Jeśli odczytamy jednak całe zdanie, zobaczymy, że jego znaczenie jest inne. A ponadto jest wiele innych wersetów, które mówią: «zabijajcie ich, gdziekolwiek ich znajdziecie». Odnoszą się one do niewiernych, czyli do tych, którzy nie zgodzili się zostać muzułmanami. Mahomet uznawał, że żydzi i chrześcijanie wierzą w Jedynego Boga, choć nie doskonale, bo nie przyjęli prorockiej misji Mahometa. Mogą ocalić swe życie, jeśli podporządkują się muzułmanom i jeśli będą płacić wysokie podatki. Natomiast tego, kto nie wierzy w Jedynego Boga, trzeba zabić”.

Ks. prof. Samir przyznaje ponadto, że dochodzi aktualnie do zderzenia cywilizacji. Tym bardziej, że zmienia się stosunek muzułmanów do cywilizacji zachodniej. Do niedawna Zachód był bowiem chrześcijański, dziś jest już pogański, odrzucił wiarę w Jedynego Boga, szerzy zepsucie moralne, wolny seks oraz zachowania, które uwłaczają godności człowieka. W konsekwencji Zachód jest coraz bardziej postrzegany jako wróg Boga i religii, zwłaszcza przez fundamentalistów.

Ks. Samir zastrzega jednak, że muzułmanie umiarkowani dokonują rozróżnienia między tym, co w cywilizacji zachodniej jest dobre, a co złe. Doceniają równouprawnienie kobiet, rozdział religii od państwa, ale oburza ich lekceważenie rodziny i wyuzdanie seksualne.

2015-01-11 11:25

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Krewni Asii Bibi u Papieża: niezbędna jest presja na rząd w Pakistanie

[ TEMATY ]

islam

prześladowania

Asia Bibi

www.christianisinpakistan.com

Na audiencji ogólnej Papież spotkał się z mężem oraz jednym z pięciorga dzieci Asii Bibi, pakistańskiej katoliczki skazanej na śmierć za rzekomą obrazę Mahometa. Przebyli oni do Rzymu, by zabiegać o międzynarodowego wsparcie dla swej żony i matki. Papież zapewnił ich o swych modlitwach.

W rozmowie z Radiem Watykańskim Ashiq Masiq zapewnił, że jego żona jest niewinna. Od 6-lat jest w więzieniu, w celi śmierci. Jej położenie jest jednak coraz trudniejsze, dlatego apeluje do wszystkich o pomoc.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: Mewa na dachu Kaplicy Sykstyńskiej "królową" mediów społecznościowych

2025-05-07 22:16

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Mewa siedząca długo na dachu Kaplicy Sykstyńskiej koło komina stała się w środę "królową" mediów społecznościowych. Obraz komina wraz z czuwającym przy nim pokaźnej wielkości ptakiem transmitowały przez ponad trzy godziny media na całym świecie dzięki zainstalowanej tam watykańskiej kamerze.

Przeczytaj także: Konklawe i najpilniej obserwowany komin świata
CZYTAJ DALEJ

Watykan: Na konklawe kardynałowie wznowili głosowanie nad wyborem papieża

2025-05-08 16:17

[ TEMATY ]

konklawe

Kardynałowie uczestniczący w konklawe w czwartek po południu wrócili do Kaplicy Sykstyńskiej, by przystąpić do czwartego głosowania nad wyborem papieża. Przewidziane są dwa głosowania i jeden dym z komina na dachu kaplicy.

Bez rezultatu zakończyło się głosowanie w środę wieczorem oraz dwa następne w czwartek przed południem. Trzy razy z komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej wydobył się dotychczas czarny dym.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję