Reklama

Wiara

Kosz z 9 tysięcy róż dla Maryi

Siostra Faustyna Kowalska 3 razy w życiu odprawiła nowennę, składającą się z wypowiadanych każdego dnia 1000 razy Pozdrowień Anielskich. Przez 9 dni nowenny modliła się 9 tys. razy „Zdrowaś Maryjo...”

Niedziela Ogólnopolska 48/2017, str. 24

[ TEMATY ]

nowenna

Faustyna

Ks. Waldemar Wesołowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Za wzorem św. Faustyny poszli spadkobiercy św. Maksymiliana. – Chcemy ofiarować Maryi kosz z 9 tys. róż – mówi o. Mirosław Kopczewski, wikariusz Niepokalanowa. – Przed uroczystością Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny przez 9 dni, od 29 listopada do 7 grudnia, w kaplicy św. Maksymiliana w Niepokalanowie odprawimy 5 całych Różańców z rozważaniami. Każdy dzień nowenny to 14 godzin modlitwy, od 7.00 od 21.00, w 5 blokach po 2 godziny. Codziennie o 15.00 odprawiona będzie Koronka do Bożego Miłosierdzia i Eucharystia, a dni zakończy Apel Jasnogórski. Wszystko to przed wystawionym Najświętszym Sakramentem, tuż obok maleńkiego pokoiku, w którym mieszkał św. Maksymilian.

9 tysięcy Pozdrowień Anielskich

Dlaczego franciszkanie mówią z uśmiechem o koszu róż dla Niepokalanej? – Każdy blok modlitwy to 4 części Różańca, po 200 razy „Zdrowaś Maryjo”, a 5 bloków stanowi 1000 „Zdrowaś”. Pomnożone przez 9 dni da 9 tys. Pozdrowień Anielskich – tłumaczy o. Mirosław. – To będzie nasz dar serca dla Niepokalanej, wyraz miłości, taki duchowy kosz róż, gdzie każde „Zdrowaś Maryjo” to jedna róża.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Pomysł zrodził się w maju tego roku, z inspiracji św. Faustyny i lektury pism św. Maksymiliana, który w 1937 r. pisał: „Słyszymy często o «tygodniu morza», «gór», «oszczędności» itp. Dlaczego by nie urządzić tygodnia Milicji Niepokalanej? Niech np. nowenna do Niepokalanej będzie takim tygodniem MI”. Maksymilian nie byłby sobą, gdyby nie dał od razu gotowej instrukcji, jak wykonać zamierzony pomysł: „Wszelkie środki, byle godziwe (...); lecz wiele też zależeć będzie od większej lub mniejszej gorliwości”. Dodał też: „Wszyscy bez wyjątku ocknijmy się do roztropnej gorliwości o zbawienie i uświęcenie naszych bliźnich czy bliskich, czy też dalekich (…) przez Niepokalaną, Pośredniczkę wszelkiej łaski nawrócenia i uświęcenia”. A św. Faustyna ze stron „Dzienniczka” zachęca: „Dla chcącego – nic trudnego.”

Tryumf Niepokalanego Serca

Nowenna ma intencję główną: o tryumf Niepokalanego Serca Maryi w Polsce i na świecie. – Razem ze św. Faustyną i św. Maksymilianem dziękujemy Bogu za Niepokalane Poczęcie Maryi i prosimy o Jej tryumf na całym świecie – mówi wikariusz Niepokalanowa.

Intencje dodatkowe stanowią m.in. prośby o pokój w Polsce i na świecie; o jedność w Kościele; za Ojczyznę; za rządzących; o ochronę prawną ludzkiego życia; o nawrócenie nieprzyjaciół Kościoła. Każdy może też dołączyć swoje intencje, składając je w koszyczku przed ołtarzem.

Organizacja jak... w Niepokalanowie

Planowana nowenna jest dużym wyzwaniem organizacyjnym, ale przecież ten właśnie klasztor słynie z organizacji na najwyższym poziomie. Franciszkanie opracowali szczegółowy plan nowenny, np. godzinne przerwy między blokami modlitewnymi – na odpoczynek, posiłek, cichą modlitwę.

Rycerze Niepokalanej w czarnych habitach rozesłali zaproszenia po całej Polsce, ale czasu jest mało, więc wszyscy są proszeni o rozpowszechnianie tej wieści. Bracia pomyśleli też o osobach, które nie dojadą w tych dniach do Niepokalanowa. – Stworzymy możliwość dołączenia do modlitwy drogą internetową, przez transmisję wideo on-line wprost z kaplicy św. Maksymiliana – mówi o. Mirosław.

Stara kaplica

Miejscem nowenny będzie kaplica św. Maksymiliana, tzw. Stara kaplica – pierwszy budynek wybudowany na polach podarowanych braciom przez księcia Jana Druckiego-Lubeckiego. Tu w listopadzie 1927 r. przybył z Grodna o. Maksymilian ze swoim rodzonym bratem o. Alfonsem oraz 18 innymi braćmi. Tu w 10 lat po powstaniu Rycerstwa Niepokalanej w Rzymie Maryja dała swoim rycerzom miejsce na nowy klasztor i wydawnictwo z ogromnymi pespektywami. Bardzo szybko obok kaplicy powstały nowoczesne hale drukarskie i skromne cele zakonników, których liczba przekraczała 700, czyniąc wspólnotę największym zakonem na świecie. Tu, w kaplicy, modlili się czterej mniej znani męczennicy II wojny: o. Pius Bartosik, o. Antonin Bajewski, br. Tymoteusz Trojanowski i br. Bonifacy Żukowski.

Gościnne progi teresińskiej ziemi

Niepokalanów szeroko otwiera swoje progi na przyjęcie pielgrzymów pragnących dołączyć do nowenny osobiście. – Niech nikt, kto ma pragnienie tej modlitwy w sercu, nie martwi się o nocleg czy posiłek – zaprasza o. Mirosław na wszystkie dni nowenny lub na jeden dzień.

W sprawie noclegów i posiłków w Domu Rekolekcyjnym w Niepokalanowie proszę dzwonić (46 864 21 61 lub 609 879 742) bądź pisać pod adresem: poczta@niepokalanow.pl .

2017-11-22 12:42

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Faustyno Kowalska! Dlaczego stałaś się propagatorką Bożego Miłosierdzia?

Bóg działa w sobie tylko wiadomy sposób, więc bardzo trudno odpowiedzieć mi na to pytanie. Ja Go po prostu bardzo kocham i od kiedy sięgnę pamięcią, to chciałam całkowicie poświęcić Mu swoje życie. Teraz, oglądając Go twarzą w twarz, dziękuję Mu, że tak właśnie się stało. Dodam tylko, iż jestem niewymownie szczęśliwa. Urodziłam się na początku ubiegłego wieku w biednej rodzinie chłopskiej w Głogowcu nieopodal Łodzi. Rodzice dali mi na chrzcie imię Helena. Od najmłodszych lat troszczyłam się o moje młodsze rodzeństwo - byłam trzecim dzieckiem spośród dziesięciorga - niejednokrotnie pracując na utrzymanie i pomagając w ten sposób rodzicom. Dobrze się uczyłam, lecz tak naprawdę nigdy nie zdobyłam żadnego konkretnego wykształcenia. Niemniej jednak nauczyłam się pisać i czytać, co pozwoliło mi później na zredagowanie słynnego dziś Dzienniczka, w którym zawarłam relacje z najbardziej intymnych spotkań z Jezusem. W końcu udało mi się zrealizować moje dziewczęce marzenia, gdyż zostałam przyjęta do Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia. Przyjęłam zakonne imię Faustyna, które pochodzi od łacińskiego słowa faustus („pomyślny”, „szczęśliwy”, „życzliwy”). Z pewnością był to wybór najlepszy z możliwych, ponieważ odzwierciedla w pełni wszystko to, co spotkało mnie ze strony mojego miłosiernego Pana Jezusa Chrystusa. Za Jego sprawą miewałam różnorakie wizje i popadałam w ekstazy, co niekiedy nie było dobrze przyjmowane przez otoczenie. Po prostu odstawałam od innych i dlatego często mnie nie rozumiano. Niemniej, za sprawą mojego spowiednika - ks. Michała Sopoćki - nie przejmowałam się tym dogłębnie i coraz to intensywniej wsłuchiwałam się w głos Pana, który mi się w końcu ukazał w powszechnie znanym dziś obrazie Jezusa Miłosiernego. Zmarłam na gruźlicę na rok przed rozpoczęciem II wojny światowej. Obecnie uważa się mnie za mistyczkę, która skierowała uwagę świata na kult Bożego Miłosierdzia. Stało się tak za sprawą Jana Pawła II, który doprowadził do tego, że zostałam świętą. Pozdrawiam pięknie wszystkich chrześcijan, zachęcając ich do bycia miłosiernymi na wzór naszego niebiańskiego Ojca.
CZYTAJ DALEJ

Sensacyjne odkrycie. Ten chrześcijański zwój przetrwał 1800 lat

2024-12-12 09:22

[ TEMATY ]

Niemcy

Frankfurt nad Menem

historia chrześcijaństwa

zwój

1800 lat

Stadt Frankfurt am Main

Chrześcijański zwój sprzed około 1800 lat odkryty we Frankfurcie nad Menem

Chrześcijański zwój sprzed około 1800 lat odkryty we Frankfurcie nad Menem

Z perspektywy miasta Frankfurt nad Menem historia chrześcijaństwa w Niemczech musi zostać napisana na nowo. Miasto zaprezentowało 11 grudnia miniaturowy zwój sprzed około 1800 lat odkryty podczas wykopalisk archeologicznych. Na bardzo cienkiej srebrnej folii znaleziono 18-wierszowy tekst. Srebrny napis przetrwał wieki, gdyż chronił go srebrny amulet wielkości pudełka zapałek.

„Każdy język wyznaje (Jezusa Chrystusa)” - tak kończy się 18-wierszowe przesłanie. Według miasta, ten srebrny napis jest jednym z najważniejszych dowodów wczesnego chrześcijaństwa na świecie. Jednak ocena znaczenia znaleziska przez znawców wczesnego chrześcijaństwa czy teologów dopiero się rozpoczyna.
CZYTAJ DALEJ

Łódź: szopki bożonarodzeniowe w Kościele oo. Bernardynów

2024-12-13 08:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Archiwum szkoły

Do 17 grudnia w parafii pw. św. Elżbiety Węgierskiej i bł. o. Anastazego Pankiewicza w Łodzi oglądać można wystawę prac uczniów szkół podstawowych prowadzonych przez oo. Bernardynów przygotowanych na konkurs na najpiękniejszą szopkę bożonarodzeniową.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję