Reklama

Polska

Drogę wyznacza Maryja

O zadaniach stojących przed Komisją Maryjną Konferencji Episkopatu Polski, o roli Matki Bożej w polskim katolicyzmie i o zadaniach, które indywidualnie stoją przed każdym wyznawcą Chrystusa – z abp. Wacławem Depo, przewodniczącym Komisji Maryjnej, rozmawia ks. Marek Łuczak

Niedziela Ogólnopolska 13/2017, str. 16-17

[ TEMATY ]

Maryja

Mazur/episkopat.pl

Abp Wacław Depo

Abp Wacław Depo

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KS. MAREK ŁUCZAK: – Komisja Maryjna leżała na sercu księżom prymasom Stefanowi Wyszyńskiemu i Józefowi Glempowi. Jej prace zaważyły na kształcie duszpasterstwa o wyraźnym profilu maryjnym w naszej ojczyźnie, a wynikały m.in. z konieczności przeciwstawienia się ateizacji narodu. Czy dzisiaj także mamy do czynienia z wyjątkową sytuacją, skoro potrzeba obrony Matki Bożej?

ABP WACŁAW DEPO: – Zanim odpowiem na to pytanie, chciałbym nawiązać do inspirującej roli świadka bardzo trudnego czasu – kard. Augusta Hlonda. Gdy umierał w 1948 r., przekazał bardzo piękne przesłanie, do którego często się odwołujemy. Powiedział wówczas: „Zwycięstwo, gdy przyjdzie, przyjdzie przez Maryję”. To jest pewien testament, który jest dziedziczony przez Kościół w Polsce. Niewątpliwie sługa Boży kard. Stefan Wyszyński był kontynuatorem tej drogi. W tym samym duchu wypowiadał słowa: „Wszystko postawiłem na Maryję” oraz „Jedynemu Bogu przez Maryję”. Słowa te zawierały bardzo wyraźne intuicje odnoszące się do programu, który kard. Wyszyński zaczął realizować po swym uwolnieniu. Z miejsca odosobnienia Prymas nie mógł powrócić do Warszawy przez Jasną Górę – komuniści obawiali się prawdopodobnie rozruchów czy masowych oznak solidarności ludu ze swym pasterzem, dlatego dopiero w pierwszych dniach listopada 1956 r. Prymas Tysiąclecia na Jasnej Górze zawierzył siebie i naród i rozpoczął realizację wspomnianego programu.
Powstanie Komisji Maryjnej Episkopatu było konsekwencją Aktu zawierzenia wypowiedzianego na Jasnej Górze przez bp. Michała Klepacza, ordynariusza łódzkiego. Kard. Wyszyński wypowiedział ten Akt w Komańczy – miejscu swojego uwięzienia, w obecności Marii Okońskiej. Akt zawierzenia był programem narodu jako przygotowanie do Millennium Chrztu Polski w 1966 r. Podjęte wówczas zobowiązania są aktualne do dzisiaj. Dlatego jestem wdzięczny Konferencji Episkopatu Polski, z abp. Stanisławem Gądeckim na czele, że powołano Komisję Maryjną, która będzie kontynuować to wielkie dzieło. Pójdziemy tą samą drogą, którą wyznacza nam Maryja.

– Czy niespokojne czasy skłaniają nas dzisiaj do większego otwarcia się na Matkę Bożą?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Rzeczywiście poprzednie czasy naznaczone były totalitaryzmem, który niósł ze sobą zagrożenie ateizmu. Ale dzisiaj warto przypominać naukę św. Jana Pawła II, który tak często mówił o danej nam wolności. W kontekście jego refleksji o wolności pojawiała się także konieczność ciągłego zmagania o jej kształt, a także zabiegania o prawdę, która ma moc wyzwalania. Święty Papież mówił o pełzającej ateizacji, łaszącej się u stóp człowieka jak przy Kainie. Droga maryjna jest dla nas wskazówką, że nie jesteśmy sami, że Maryja została nam dana jako Matka, Orędowniczka i Przewodniczka. To, co nam zagraża, możemy z Jej pomocą pokonać. Dzieje się to przez świadectwo naszej codzienności.

– W trzeciej tajemnicy fatimskiej była mowa o śmierci papieża. Zamach na Jana Pawła II utwierdził nas w przekonaniu, że warto pokutować i się modlić, skoro finał zamachu był szczęśliwy...

– Jest takie powiedzenie, że „kto inny strzela, a kto inny nosi kulę”. W tym, co wydarzyło się 13 maja 1981 r. na Placu św. Piotra, widać rolę Kościoła jako wspólnoty wierzącej i nawracającej się. Pan Bóg nie zbawia nas automatycznie, ale zaprasza nas do realizacji programu wyznaczonego przez Ewangelię.

Reklama

– Jak prace Komisji Maryjnej będą się miały do działań innych komisji i rad Episkopatu?

– Odwołam się do słów kard. Josepha Ratzingera z książki „Raport o stanie wiary”. Zdaniem ówczesnego prefekta najważniejszej kongregacji – Kongregacji Nauki Wiary, kryzys Kościoła, ale też kryzys moralności i godności kobiety mogą być przezwyciężone jedyną drogą, którą jest Maryja. Ona jest ratunkiem. Trzeba też powiedzieć, że tę wyjątkową rolę Matki Bożej widać na całym świecie: Guadalupe, Lourdes, Fatima. Pojawiła się jednak pewna tendencja w przekazie teologicznym, która nieco umniejszała rolę Matki Bożej. Chcemy więc dzisiaj zawierzyć Bogu objawionemu w Chrystusie przez Maryję. Nie jest to żadna konkurencja dla innych aspektów naszej wiary. To jest rzeczywistość tak oczywista jak tlen w atmosferze. Czy to w Fatimie, czy w Gietrzwałdzie Maryja zwraca się do nas z tym samym przekazem: módlcie się i pokutujcie. Chodzi tu o przemianę naszych umysłów i serc. Chodzi o to, by ocalać świat.

– Czy zdradzi Ksiądz Arcybiskup swoje plany odnośnie do programu prac Komisji Maryjnej?

– To samo pytanie postawiono mi, gdy zostałem ordynariuszem w Kościele zamojsko-lubaczowskim. Wtedy uchwyciłem się zdania papieża Benedykta XVI, że programem są Jezus Chrystus, Jego Ewangelia i Kościół. Te słowa muszą powrócić. Przez Maryję do Chrystusa – to będę realizował jako przewodniczący Komisji Maryjnej Konferencji Episkopatu Polski.

2017-03-22 09:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Październik - nowy (różańcowy) początek!

Październik to nie tylko początek (często niechcianej i mało lubianej) jesieni. To przede wszystkim miesiąc, który może stać się dla nas prawdziwie nowym początkiem. Matka Boża tak często prosi nas: „Odmawiajcie Różaniec”… Październik to doskonały czas na to, aby tę prośbę potraktować naprawdę na serio.

W tym roku na ten szczególny miesiąc maryjny Instytut Niedziela poprzez swoje wydawnictwo „Bibliotekę Niedziela” przygotował coś wyjątkowego. Rozważania „Różańcem przez Słowo” napisane przez ks. Michała Lubowickiego stają się swoistą wędrówką z różańcem w ręku przez październikowe Czytania, które daje nam liturgia Kościoła.

CZYTAJ DALEJ

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW

CZYTAJ DALEJ

Bp Marczak: Tobie, Maryjo, chcemy oddać nasze serca - te gorące, ale i te zimne!

2024-05-12 11:30

YouTube JasnaGóra

- Twoje akademickie dzieci pragną w Twoje ręce, Maryjo, złożyć wszystkie swoje wątpliwości i wahania. Swoją wierność i jej brak. Tobie, Maryjo, chcemy oddać nasze serca, te gorące, ale i te zimne. W Twoje ręce, Maryjo, chcemy złożyć nasze zmartwienia i problemy, trudności i życiowe przeciwności - mówił bp Marczak.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję