Reklama

Krew braterstwa Polaków i Węgrów

Prezydent Andrzej Duda jako jedyny gość z zagranicy wziął udział w Budapeszcie w obchodach 60. rocznicy rewolucji węgierskiej. – Idziemy razem, dwa państwa zbudowane na fundamencie chrześcijańskim – mówił

Niedziela Ogólnopolska 44/2016, str. 7

Krzysztof Sitkowski/kprp

Prezydent Andrzej Duda i premier Viktor Orbán

Prezydent Andrzej Duda
i premier Viktor Orbán

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W 1956 r., by pomóc rannym Węgrom w walkach z wojskiem sowieckim, które wkroczyło do Budapesztu, Polacy oddali 800 litrów krwi. W swoim przemówieniu do tysięcy zgromadzonych przed parlamentem w Budapeszcie prezydent mówił o „bratniej krwi” i podkreślił: – Jesteśmy wam ogromnie wdzięczni za to, żeście wtedy tę naszą polską krew przyjęli. I jesteśmy ogromnie dumni, że dzisiaj, choć w tym znaczeniu symbolicznym, w wielu bohaterskich Węgrach i ich dzieciach, i wnukach, płynie kropelka polskiej krwi, która pieczętuje naszą przyjaźń.

Prezydent RP był jedynym gościem z zagranicy zaproszonym na państwowe uroczystości upamiętniające rewolucję węgierską w 1956 r. Wystąpienie Andrzeja Dudy było przerywane owacją zgromadzonych. – Możecie liczyć na Polskę w najtrudniejszych chwilach. Idziemy razem, dwa państwa zbudowane na fundamencie chrześcijańskim. Dzisiaj wolne, niepodległe, będące razem w zjednoczonej Europie – zaznaczył prezydent Duda i powiedział, że Węgrzy poszli dalej niż robotnicy z Poznania w 1956 r.: – Zażądali opuszczenia Węgier przez wojska sowieckie, zażądali wolnego kraju, zażądali samostanowienia, zażądali pełnej niepodległości i pełnej suwerenności, zażądali systemu wielopartyjnego, a więc również wolności politycznej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W przemówieniu prezydenta znalazły się też słowa podziękowań dla Węgrów za wielką pomoc dla naszego narodu w historii. Nawiązując do wojny bolszewickiej 1920 r., dziękował: – Przysyłaliście nam amunicję, która być może przechyliła szalę tej wojny na polską stronę. W 1939 r. otwarliście granice dla naszych żołnierzy, uciekających przed niemiecką i sowiecką agresją i niewolą. Dzięki temu mogła powstać polska armia na Zachodzie. (...) Niech Bóg błogosławi Polskę, niech Bóg błogosławi Węgry. Cześć i chwała bohaterom powstania 1956 r.! Boże, zbaw Węgrów i ześlij na nich swoje łaski – zakończył prezydent Duda.

Reklama

W podobnym duchu, ze wskazaniem więzów łączących oba narody, wypowiadał się premier Viktor Orbán, który nawoływał, aby nie dopuścić do tego, by „Europa odcięła korzenie, które kiedyś uczyniły ją wielką”. Te korzenie, zdaniem premiera Węgier, to „życiodajna siła narodów oraz licząca się mądrość chrześcijaństwa”. Padły też mocne słowa odnoszące się do stanu dzisiejszej Unii Europejskiej, której – jak mówił premier Orbán – grozi zsowietyzowanie. – Nie wolno dopuścić, by Unia Europejska przeistoczyła się we współczesne imperium i by zamiast niej powstały „Stany Zjednoczone Europy” – podkreślił i dodał: – My, Węgrzy, chcemy pozostać europejskim narodem, nie zaś mniejszością narodową w Europie.

W Budapeszcie prezydent Duda odwiedził też cmentarz w Rákoskeresztúr, gdzie na dawnym wysypisku śmieci pochowano poległych powstańców i patriotów węgierskich 1956 r. Pod pomnikiem gen. Józefa Bema spotkał się z Polonią węgierską i Polakami przybyłymi z Ojczyzny na uroczystości rocznicowe. W Instytucie Polskim otworzył wystawę „W walce o wolność zawsze jesteśmy razem”.

Powstanie węgierskie rozpoczęło się 23 października 1956 r. Jego uczestnicy domagali się m.in. wolności słowa oraz pełnej niezależności od ZSRR. Rozpoczęta 4 listopada interwencja wojsk radzieckich zakończyła powstanie. Zginęło ponad 2500 osób, 200 tys. wyemigrowało. Wykonano kilkaset wyroków śmierci, a tysiące Węgrów trafiło do więzień.

2016-10-26 08:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Borowa Wieś: znaleziono dziewczynkę w oknie życia

2024-05-05 10:01

[ TEMATY ]

okno życia

Karol Porwich

W oknie życia znajdującym się na terenie Ośrodka dla Osób Niepełnosprawnych "Miłosierdzie Boże" w Mikołowie-Borowej Wsi znaleziono dziewczynkę. Do wydarzenia doszło we wtorek 30 kwietnia.

Dziewczynka została przebadana przez personel medyczny. Lekarze orzekli, że jest zdrowa. Następnie niemowlę zostało zabrane przez pracowników służby zdrowia na dalszą obserwację i opiekę. To już drugie dziecko, które znaleziono w oknie życia w Borowej Wsi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję