Klauzura? Toż to zejście do grobu za życia! – twierdzi wielu. Tak, także żyjące za klauzurą klaryski z Sandomierza podobne są do kobiet, które po upływie szabatu poszły, by wonnościami namaścić Ukrzyżowanego. Maria Magdalena, Joanna i Maria, matka Jakuba, i inne poszły do grobu. Wspomina o tym każda z Ewangelii. Kobiety stały się też pierwszymi świadkami Zmartwychwstania, gdy Jezus stanął przed nimi i rzekł: „Witajcie!” oraz „Nie bójcie się!” (por. Mt 28, 9-10).
Klaryski nazywają siebie „Kościołem milczenia”, zwłaszcza wobec złudnego blichtru tego świata. Bliżej im też do kobiet jerozolimskich, które podążały za Jezusem na Golgotę. Ale skuteczność i moc prowadzonej przez siostry ewangelizacji tkwi nie w bezsilnej żałobie i płaczu, lecz w pokornej modlitwie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W czasie Wielkiego Postu siostry prosiły Jezusa, by każdego człowieka wyprowadził na pustynię modlitwy i wewnętrznej walki ze słabościami, bo przecież każda dusza, która podnosi się z upadku, dźwiga świat. Podnieść się z upadku – to niezbędne, by w pełni cieszyć się radością Zmartwychwstania Pańskiego!
Klauzura, jeśli już ma być doświadczeniem jakiegoś grobu, to jest to grób Boży. Pusty o Poranku Wielkanocnym i pusty na zawsze! Chrystus zmartwychwstał! Prawdziwie zmartwychwstał!