Reklama

Polska

Czuli się bezkarni

- Śmierć ks. Jerzego Popiełuszki została zaplanowana z zimną krwią. Sprawcy działali z premedytacją - podkreśla Jakub Gołębiewski z IPN, autor II tomu zbioru dokumentów w sprawie uprowadzenia księdza Jerzego

Niedziela Ogólnopolska 46/2014, str. 25

[ TEMATY ]

ks. Jerzy Popiełuszko

Marcin Żegliński

Podczas prezentacji książki w IPN - prof. Jan Żaryn, Jakub Gołębiewski

Podczas prezentacji książki w IPN - prof. Jan Żaryn, Jakub Gołębiewski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jakub Gołębiewski, autor opracowania „Aparat represji wobec księdza Jerzego Popiełuszki 1984”, przyznaje, że nie jest to lektura łatwa - jest przeznaczona przede wszystkim dla badaczy i publicystów, ale także zwykli miłośnicy historii znajdą w nim lekturę ciekawą i pouczającą. Prawie 200 zgromadzonych w tym tomie dokumentów pokazuje, czym był PRL i jego zbrojne ramiona: MSW i SB, gdzie pracowali zabójcy księdza oraz ich przełożeni, najpewniej inspirujący tę zbrodnię.

Wszystkie powstały w 1984 r. - od 19 października, dnia śmierci księdza, do 10 grudnia, kiedy to powstał akt oskarżenia przeciwko sprawcom. Przeważająca część materiałów to protokoły przesłuchań oskarżonych w procesie toruńskim: Piotrowskiego, Chmielewskiego, Pękali i Pietruszki. Postępowanie prowadziła Prokuratura Wojewódzka w Toruniu, której 22 tomy akt kontrolnych śledztwa trafiły do IPN.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W granicach ryzyka

- Przy prawie każdej rozmowie ze mną i Pękalą na temat działań wobec Popiełuszki Piotrowski mówił, że ma akceptację na te działania ze strony swego bezpośredniego przełożonego Adama Pietruszki - mówił Waldemar Chmielewski.

Jego kolega z SB - Leszek Pękala zeznał zaś, że był przeświadczony, iż szczegóły akcji wobec ks. Popiełuszki zostały zaplanowane przez nieznane mu osoby, które „w przyszłości będą zainteresowane zatuszowaniem całej akcji. Takie rozumowanie pozwalało mi na działanie w granicach pewnego ryzyka, bez niepokoju o pozostawione ślady”.

Czy spokój mieli zapewnić tylko bezpośredni zwierzchnicy Grzegorza Piotrowskiego z IV Departamentu MSW, czy wsparcia udzielili ludzie z najwyższych szczebli resortu, kierowanego przez Czesława Kiszczaka, a może jeszcze ktoś inny - tego nie wiemy. Niemniej jednak zabójcy byli pewni siebie i działali niefrasobliwie. W Bydgoszczy np. tak zamieniali tablice rejestracyjne samochodów, że zostali zauważeni nie tylko przez funkcjonariuszy obserwujących kościół, w którym Mszę św. odprawiał ks. Popiełuszko, ale i przez osoby postronne. Ciało zrzucili z tamy we Włocławku, choć nieco wcześniej widział ich patrol milicji.

Reklama

Przydatne do dokuczenia

Śledztwo z 1984 r. było - przynajmniej oficjalnie - traktowane priorytetowo. Początkowo prowadziła je Prokuratura Wojewódzka w Toruniu, jednak dopiero, gdy przejęło je Biuro Śledcze, specjednostka MSW, wyraźnie przyspieszyło. Niemniej MSW i SB stały się sędziami we własnej sprawie.

Uwagę zwraca dokument - protokół przesłuchania Piotrowskiego z końca października 1984 r., podczas którego opisał przygotowania do porwania ks. Popiełuszki. Jak wyjaśnił, nakazał Chmielewskiemu i Pękali zgromadzenie „przedmiotów przydatnych do akcji dokuczenia ks. Popiełuszce”: sznur, nóż, saperkę, worek, eter, kajdanki, fałszywe tablice rejestracyjne i torbę z kamieniami.

Pierwsza próba dokuczenia - gdy Piotrowski, z pomocą Chmielewskiego i Pękali próbowali rozbić pędzący samochód z księdzem, działaczem „Solidarności” Sewerynem Jaworskim i kierowcą - nie udała się. Trzeba było podjąć drugą.

Sąd manipulował

Analiza materiałów śledztwa wskazuje, że niektóre okoliczności sprawy nie są wyjaśnione z całą pewnością. - Nie możemy wyjaśnić, dlaczego w ogóle ks. Popiełuszko zginął, choć przecież uciekł Waldemar Chrostowski, a sprawcy mogli obawiać się dekonspiracji - mówi Jakub Gołębiewski. - Tego w śledztwie i w procesie nie wyjaśniono.

Dokumenty z opracowania skonfrontowane z przebiegiem procesu zabójców wskazują, że został on zmanipulowany. Część zgromadzonych w śledztwie materiałów nie została w sądzie przytoczona lub została potraktowana wybiórczo. Wątpliwości budzi sposób dokumentowania zeznań sprawców. Nie przytaczano pytań, nie da się dziś ocenić, które wypowiedzi były swobodne, które były rozwijane w toku przesłuchań albo z których się wycofali.

Prof. Jan Żaryn, który wziął udział w prezentacji książki w Centrum Edukacyjnym IPN w Warszawie, zaznaczył, że zgromadzona w opracowaniu dokumentacja pokazuje system represji w PRL wobec wrogów władzy. - Możemy stwierdzić, że kapłan zginął 19 października 1984 r., zamordowany przez trzech bandytów, którzy byli funkcjonariuszami MSW - mówił prof. Żaryn. - Ale nie oznacza to, że komuniści nie zostawili nas z wątpliwościami.

2014-11-12 09:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Warszawa: uroczystości z okazji 35. rocznicy śmierci ks. Popiełuszki

[ TEMATY ]

bł. Jerzy Popiełuszko

ks. Jerzy Popiełuszko

Archiwum Muzeum bł. ks. Jerzego Popiełuszki w Warszawie

Bł. ks. Jerzy Popiełuszko

Bł. ks. Jerzy Popiełuszko

Msza św. upamiętniająca rocznicę śmierci kapelana Solidarności, udostępnienie relikwii w postaci jego sutanny, wspomnienia przyjaciół i świadków życia świętego kapłana oraz rodzinna gra miejska, to tylko niektóre punkty zbliżających się obchodów.

18 października, piątek, 19:00, Dom Amicus przy Parafii Św. Stanisława Kostki na Warszawskim Żoliborzu - Wieczór Świadków - otwarte spotkanie z pięcioma świadkami życia księdza Jerzego Popiełuszki, którzy byli związani z błogosławionym na różnych etapach życia - od dzieciństwa po ostatnie dni jego posługi. Celem spotkania jest chęć zrozumienia drogi księdza Jerzego do świętości. Spotkanie będzie rejestrowane.

CZYTAJ DALEJ

Trwają przygotowania do synodu nt. synodalności: pierwsza wersja dokumentu roboczego gotowa

2024-06-25 14:27

[ TEMATY ]

synod

episkopat

Gotowa jest pierwsza wersja dokumentu roboczego na październikową sesję synodu nt. synodalności. Instrumentum laboris jest aktualnie konsultowane przez ok. 70 osób reprezentujących lud Boży z całego świata, o różnej wrażliwości kościelnej i z różnych „szkół” teologicznych. Po zaaprobowaniu ostatecznej wersji dokumentu przez papieża Franciszka zostanie on opublikowany. Ma to nastąpić w pierwszej połowie lipca.

Jak informuje specjalny komunikat, pierwsza wersja Instrumentum laboris była dyskutowana przez członków Rady Zwyczajnej Sekretariatu Generalnego Synodu, którzy obradowali w Watykanie w dniach 23-24 czerwca i spotkali się z Ojcem Świętym. Dokument jest teraz konsultowany przez księży, osoby konsekrowane i ludzi świeckich, którzy reprezentują różne rzeczywistości kościelne. Kard. Mario Grech, który jest sekretarzem generalnym Synodu Biskupów wskazał, że jest to wyraz praktycznej synodalności.

CZYTAJ DALEJ

Bp Jezierski wydał edykt ws. procesu beatyfikacyjnego "doktor Oli"

2024-06-25 12:43

[ TEMATY ]

Aleksandra Gabrysiak

Adobe Stock

Edykt zawiadamiający o inicjatywie rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego lek. med. Aleksandry Gabrysiak - „doktor Oli” - wydał biskup elbląski Jacek Jezierski. Wcześniej nihil obstat na prowadzenie procesu udzieliła Dykasteria Spraw Kanonizacyjnych. Pozytywną opinię wyraziła również Konferencja Episkopatu Polski.

Bp Jezierski w swoim edykcie przypomina sylwetkę "doktor Oli" - Aleksandry Gabrysiak - świeckiej konsekrowanej, lekarki, opiekunki chorych, działaczki społecznej a także adopcyjnej matki, zamordowanej wraz z córką przez jedną z osób, której udzieliła wsparcia.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję