Reklama

Wiadomości

Warszawa: Jest zawiadomienie do prokuratury ws. aborcyjnej „przychodni”

Instytut Ordo Iuris złożył do Prokuratury Okręgowej w Warszawie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez twórców „przychodni”, która ma pomagać wykonywaniu aborcji.

[ TEMATY ]

aborcja

PAP/Leszek Szymański

WARSZAWA. OTWARCIE "PRZYCHODNI" ABORCYJNEJ ABOTAK

WARSZAWA. OTWARCIE PRZYCHODNI ABORCYJNEJ ABOTAK

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

  • Instytut Ordo Iuris złożył do Prokuratury Okręgowej w Warszawie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez twórców „przychodni”, która ma pomagać wykonywaniu aborcji.
  • Miejsce o nazwie „Przychodnia Aborcyjna Abotak” rozpoczęło swoją działalność 8 marca w Warszawie. Zostało uruchomione przez osoby związane z organizacją Aborcyjny Dream Team.
  • Zgodnie z deklaracjami twórców placówki, ma ona na celu wykonywanie aborcji i dostarczanie kobietom tabletek poronnych.
  • Instytut zarzuca osobom prowadzącym „przychodnię” udzielanie pomocy w aborcji z naruszeniem przepisów ustawy, obrotu produktami leczniczymi bez zezwolenia oraz nielegalnego prowadzenia działalności gospodarczej w zakresie produktów leczniczych.
  • Akt oskarżenia skierowany jest m.in. przeciwko Justynie Wydrzyńskiej – działaczce aborcyjnej, której proces w związku z podobnym przestępstwem toczy się w Sądzie Okręgowym dla Warszawy-Pragi.
  • Instytut przekazał także Komendzie Stołecznej Policji wniosek o dostęp do informacji publicznej w sprawie zaangażowania funkcjonariuszy w ochronę placówki.

Z doniesień medialnych oraz z informacji dostępnych na oficjalnych profilach w mediach społecznościowych i na stronie internetowej przychodni wynika, że osoby odpowiedzialne za prowadzenie tego miejsca to kobiety związane z organizacją Aborcyjny Dream Team – Natalia Broniarczyk, Justyna Wydrzyńska i Kinga Jedlińska. Aktywistki podczas konferencji prasowych i w wywiadach potwierdziły, że w placówce będą wykonywane aborcje farmakologiczne, w poprzez które działaczki będą „pomagały” kobietom ciężarnym, naruszając obowiązujące przepisy. Justyna Wydrzyńska została już wcześniej skazana za nielegalne udostępnienie tabletek poronnych kobiecie w ciąży bliźniaczej. W drugiej instancji Sąd Apelacyjny w Warszawie przekazał sprawę do ponownego rozpoznania.

Reklama

Instytut Ordo Iuris zarzuca kobietom naruszenie art. 152 § 2 Kodeksu karnego w związku z art. 124 i art. 125 ust. 2 pkt 2 ustawy Prawo farmaceutyczne, w związku z art. 11 § 2 k.k. Przepis Kodeksu karnego penalizuje pomocnictwo w aborcji z naruszeniem przepisów ustawy. Instytut wskazuje w zawiadomieniu, że może to być zrealizowane również poprzez działania wywołujące poronienie farmakologiczne. Ordo Iuris zauważa, że aktywistki, przekazując informacje, jak uzyskać środki poronne, prowadząc instruktarz co do ich stosowania, dostarczając tabletki poronne kobietom ciężarnym, prowadząc kobiety bezpośrednio przy ich użyciu czy oferując miejsce, w którym kobieta ciężarna może wykonać aborcji, niewątpliwie udzielają pomocy w przerwaniu ciąży. Grozi za to do 3 lat więzienia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Z kolei wspomniane artykuły ustawy Prawo farmaceutyczne zabraniają wprowadzania do obrotu środków farmaceutycznych bez zezwolenia i nielegalnego prowadzenia działalności gospodarczej w zakresie obrotu nimi. Ordo Iuris podkreśla, że Aborcyjny Dream Team w swojej proaborcyjnej działalności wykorzystuje środki o statusie produktów leczniczych, które nie zostały dopuszczone do obrotu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Są to preparaty zawierające dwie substancje czynne: Mifepriston i Misoprostolum. Pierwsza z substancji w ogóle nie uzyskała dopuszczenia w Polsce, natomiast produkty zawierające Mizoprostol nie zostały dopuszczone do obrotu ze wskazaniem do przerywania ciąży. Instytut zauważa też, że można w tym przypadku mówić o nielegalnej działalności gospodarczej, jeśli przyjąć, że udostępnienie przez „przychodnię” tabletek poronnych będzie możliwe odpłatnie. W zawiadomieniu wskazano również, że nic nie wskazuje, że działaczki aborcyjne posiadają zezwolenie na tego typu działalność oraz na import środków poronnych.

Instytut Ordo Iuris skierował także do Komendy Stołecznej Policji wniosek o udostępnienie informacji publicznej w sprawie zaangażowania policjantów w ochronę lokalu. Dzień po otwarciu „przychodni” funkcjonariusze pilnowali jej, mimo że wokół nie działo się nic niepokojącego. Ordo Iuris pyta Komendę o liczbę funkcjonariuszy zaangażowanych w ochronę lokalu i o powody ich pracy w tym miejscu poza godzinami zgromadzeń publicznych (w dniu otwarcia „przychodni” przed placówką manifestowali obrońcy życia).

2025-03-10 19:59

Oceń: +18 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Irlandia Północna: najbardziej ekstremalny reżim aborcyjny w Europie

[ TEMATY ]

aborcja

pro‑life

Irlandia Północna

Organizacje pro-life na Wyspach Brytyjskich planują zaskarżyć przepisy o pełnym finansowaniu usług aborcyjnych przez państwo na terenie Irlandii Północnej. Zespół prawników przygotowuje się do sądowej batalii przeciw decyzji Londynu, który wyposażył sekretarza stanu ds. Irlandii Północnej w uprawnienia, oznaczające na tym terenie ekspansję kultury śmierci na olbrzymią skalę.

Stowarzyszenie Ochrony Dzieci Nienarodzonych (SPUC) oraz Centrum Bioetycznej Reformy Irlandii Północnej (CBR NI) powołały zespół prawników, w celu stoczenia „batalii, która jest kluczowa dla kontynuacji ruchu obrony życia” w tej części świata.
CZYTAJ DALEJ

Święty Jan Chryzostom

[ TEMATY ]

święty

Jan z Antiochii, nazywany Chryzostomem, czyli „Złotoustym”, z racji swej wymowy, jest nadal żywy, również ze względu na swoje dzieła. Anonimowy kopista napisał, że jego dzieła „przemierzają cały świat jak świetliste błyskawice”. Pozwalają również nam, podobnie jak wierzącym jego czasów, których okresowo opuszczał z powodu skazania na wygnanie, żyć treścią jego ksiąg mimo jego nieobecności. On sam sugerował to z wygnania w jednym z listów (por. Do Olimpiady, List 8, 45).

Urodził się około 349 r. w Antiochii w Syrii (dzisiaj Antakya na południu Turcji), tam też podejmował posługę kapłańską przez około 11 lat, aż do 397 r., gdy został mianowany biskupem Konstantynopola. W stolicy cesarstwa pełnił posługę biskupią do czasu dwóch wygnań, które nastąpiły krótko po sobie - między 403 a 407 r. Dzisiaj ograniczymy się do spojrzenia na lata antiocheńskie Chryzostoma. W młodym wieku stracił ojca i żył z matką Antuzą, która przekazała mu niezwykłą wrażliwość ludzką oraz głęboką wiarę chrześcijańską. Odbył niższe oraz wyższe studia, uwieńczone kursami filozofii oraz retoryki. Jako mistrza miał Libaniusza, poganina, najsłynniejszego retora tego czasu. W jego szkole Jan stał się wielkim mówcą późnej starożytności greckiej. Ochrzczony w 368 r. i przygotowany do życia kościelnego przez biskupa Melecjusza, przez niego też został ustanowiony lektorem w 371 r. Ten fakt oznaczał oficjalne przystąpienie Chryzostoma do kursu eklezjalnego. Uczęszczał w latach 367-372 do swego rodzaju seminarium w Antiochii, razem z grupą młodych. Niektórzy z nich zostali później biskupami, pod kierownictwem słynnego egzegety Diodora z Tarsu, który wprowadzał Jana w egzegezę historyczno-literacką, charakterystyczną dla tradycji antiocheńskiej. Później udał się wraz z eremitami na pobliską górę Sylpio. Przebywał tam przez kolejne dwa lata, przeżyte samotnie w grocie pod przewodnictwem pewnego „starszego”. W tym okresie poświęcił się całkowicie medytacji „praw Chrystusa”, Ewangelii, a zwłaszcza Listów św. Pawła. Gdy zachorował, nie mógł się leczyć sam i musiał powrócić do wspólnoty chrześcijańskiej w Antiochii (por. Palladiusz, „Życie”, 5). Pan - wyjaśnia jego biograf - interweniował przez chorobę we właściwym momencie, aby pozwolić Janowi iść za swoim prawdziwym powołaniem. W rzeczywistości, napisze on sam, postawiony wobec alternatywy wyboru między trudnościami rządzenia Kościołem a spokojem życia monastycznego, tysiąckroć wolałby służbę duszpasterską (por. „O kapłaństwie”, 6, 7), gdyż do tego właśnie Chryzostom czuł się powołany. I tutaj nastąpił decydujący przełom w historii jego powołania: został pasterzem dusz w pełnym wymiarze! Zażyłość ze Słowem Bożym, pielęgnowana podczas lat życia eremickiego, spowodowała dojrzewanie w nim silnej konieczności przepowiadania Ewangelii, dawania innym tego, co sam otrzymał podczas lat medytacji. Ideał misyjny ukierunkował go, płonącą duszę, na troskę pasterską. Między 378 a 379 r. powrócił do miasta. Został diakonem w 381 r., zaś kapłanem - w 386 r.; stał się słynnym mówcą w kościołach swego miasta. Wygłaszał homilie przeciwko arianom, następnie homilie na wspomnienie męczenników antiocheńskich oraz na najważniejsze święta liturgiczne. Mamy tutaj do czynienia z wielkim nauczaniem wiary w Chrystusa, również w świetle Jego świętych. Rok 387 był „rokiem heroicznym” dla Jana, czasem tzw. przewracania posągów. Lud obalił posągi cesarza, na znak protestu przeciwko podwyższeniu podatków. W owych dniach Wielkiego Postu, jak i wielkiej goryczy z powodu ogromnych kar ze strony cesarza, wygłosił on 22 gorące „Homilie o posągach”, ukierunkowane na pokutę i nawrócenie. Potem przyszedł okres spokojnej pracy pasterskiej (387-397). Chryzostom należy do Ojców najbardziej twórczych: dotarło do nas jego 17 traktatów, ponad 700 autentycznych homilii, komentarze do Ewangelii Mateusza i Listów Pawłowych (Listy do Rzymian, Koryntian, Efezjan i Hebrajczyków) oraz 241 listów. Nie uprawiał teologii spekulatywnej, ale przekazywał tradycyjną i pewną naukę Kościoła w czasach sporów teologicznych, spowodowanych przede wszystkim przez arianizm, czyli zaprzeczenie boskości Chrystusa. Jest też ważnym świadkiem rozwoju dogmatycznego, osiągniętego przez Kościół w IV-V wieku. Jego teologia jest wyłącznie duszpasterska, towarzyszy jej nieustanna troska o współbrzmienie między myśleniem wyrażonym słowami a przeżyciem egzystencjalnym. Jest to przewodnia myśl wspaniałych katechez, przez które przygotowywał katechumenów na przyjęcie chrztu. Tuż przed śmiercią napisał, że wartość człowieka leży w „dokładnym poznaniu prawdziwej doktryny oraz w uczciwości życia” („List z wygnania”). Te sprawy, poznanie prawdy i uczciwość życia, muszą iść razem: poznanie musi się przekładać na życie. Każda jego mowa była zawsze ukierunkowana na rozwijanie w wierzących wysiłku umysłowego, autentycznego myślenia, celem zrozumienia i wprowadzenia w praktykę wymagań moralnych i duchowych wiary. Jan Chryzostom troszczył się, aby służyć swoimi pismami integralnemu rozwojowi osoby, w wymiarach fizycznym, intelektualnym i religijnym. Różne fazy wzrostu są porównane do licznych mórz ogromnego oceanu: „Pierwszym z tych mórz jest dzieciństwo” (Homilia 81, 5 o Ewangelii Mateusza). Rzeczywiście, „właśnie w tym pierwszym okresie objawiają się skłonności do wad albo do cnoty”. Dlatego też prawo Boże powinno być już od początku wyciśnięte na duszy, „jak na woskowej tabliczce” (Homilia 3, 1 do Ewangelii Jana): w istocie jest to wiek najważniejszy. Musimy brać pod uwagę, jak ważne jest, aby w tym pierwszym etapie życia człowiek posiadł naprawdę te wielkie ukierunkowania, które dają właściwą perspektywę życiu. Dlatego też Chryzostom zaleca: „Już od najwcześniejszego wieku uzbrajajcie dzieci bronią duchową i uczcie je czynić ręką znak krzyża na czole” (Homilia 12, 7 do Pierwszego Listu do Koryntian). Później przychodzi okres dziecięcy oraz młodość: „Po okresie niemowlęcym przychodzi morze okresu dziecięcego, gdzie wieją gwałtowne wichury (…), rośnie w nas bowiem pożądliwość…” (Homilia 81, 5 do Ewangelii Mateusza). Potem jest narzeczeństwo i małżeństwo: „Po młodości przychodzi wiek dojrzały, związany z obowiązkami rodzinnymi: jest to czas szukania współmałżonka” (tamże). Przypomina on cele małżeństwa, ubogacając je - z odniesieniem do cnoty łagodności - bogatą gamą relacji osobowych. Dobrze przygotowani małżonkowie zagradzają w ten sposób drogę rozwodowi: wszystko dzieje się z radością i można wychowywać dzieci w cnocie. Gdy rodzi się pierwsze dziecko, jest ono „jak most; tych troje staje się jednym ciałem, gdyż dziecko łączy obie części” (Homilia 12, 5 do Listu do Kolosan); tych troje stanowi „jedną rodzinę, mały Kościół” (Homilia 20, 6 do Listu do Efezjan). Przepowiadanie Chryzostoma dokonywało się zazwyczaj podczas liturgii, w „miejscu”, w którym wspólnota buduje się Słowem i Eucharystią. Tutaj zgromadzona wspólnota wyraża jeden Kościół (Homilia 8, 7 do Listu do Rzymian), to samo słowo jest skierowane w każdym miejscu do wszystkich (Homilia 24, 2 do Pierwszego Listu do Koryntian), zaś komunia Eucharystyczna staje się skutecznym znakiem jedności (Homilia 32, 7 do Ewangelii Mateusza). Jego plan duszpasterski był włączony w życie Kościoła, w którym wierni świeccy przez fakt chrztu podejmują zadania kapłańskie, królewskie i prorockie. Do wierzącego laika mówi: „Również ciebie chrzest czyni królem, kapłanem i prorokiem” (Homilia 3, 5 do Drugiego Listu do Koryntian). Stąd też rodzi się fundamentalny obowiązek misyjny, gdyż każdy w jakiejś mierze jest odpowiedzialny za zbawienie innych: „Jest to zasada naszego życia społecznego (…) żeby nie interesować się tylko sobą” (Homilia 9, 2 do Księgi Rodzaju). Wszystko dokonuje się między dwoma biegunami, wielkim Kościołem oraz „małym Kościołem” - rodziną - we wzajemnych relacjach. Jak możecie zauważyć, Drodzy Bracia i Siostry, ta lekcja Chryzostoma o autentycznej obecności chrześcijańskiej wiernych świeckich w rodzinie oraz w społeczności pozostaje również dziś jak najbardziej aktualna. Módlmy się do Pana, aby uczynił nas wrażliwymi na nauczanie tego wielkiego Nauczyciela Wiary.
CZYTAJ DALEJ

Dokumenty, woda, lekarstwa, żywność, elektronika – co powinno znaleźć się w plecaku ewakuacyjnym?

2025-09-13 10:14

[ TEMATY ]

poradnik

Poradnik bezpieczeństwa

poradnik/gov.pl

Dokumenty, woda oraz filtry lub tabletki do jej uzdatniania, apteczka, leki, środki higieniczne, gotówka, latarka, radio na baterie lub na korbkę, żywność, scyzoryk, odzież, zapałki, kompas – to tylko część rzeczy, które powinny trafić do plecaka ewakuacyjnego. Taki plecak powinien mieć każdy domownik, także dzieci.

Jednym z kroków przygotowania się na różne zagrożenia jest skompletowanie tzw. plecaka ewakuacyjnego, który w każdej chwili byłby gotowy do zabrania.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję