Reklama

Wiara

Co Jezus i Maryja przekazali s. Łucji w Pontevedra? Mało znane objawienie

Choć w tym roku mija dokładnie 100 lat od objawienia Dzieciątka Jezus i Matki Bożej s. Łucji dos Santos, to jednak nie jest ono powszechnie znane. A była tam mowa o nabożeństwie, które jest szczególnym narzędziem do wyproszenia pokoju na świecie, tak bardzo potrzebnego zwłaszcza współcześnie. Przypominamy najważniejsze fakty z okazji 108. rocznicy piątego objawienia Maryi dzieciom fatimskim 13 września 1917 r.

[ TEMATY ]

pierwsze soboty miesiąca

objawienia fatimskie

Polski.fr

Figurka Dzieciątka Jezusa w miejscu objawienia z 15 lutego 1926 r

Figurka Dzieciątka Jezusa w miejscu objawienia z 15 lutego 1926 r

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do objawienia w Pontevedra doszło 10 grudnia 1925 r. Wizjonerka fatimska Łucja dos Santos, wtedy już jedyna żyjąca z trojga dzieci, które widziały Maryję w 1917 r., była postulantką w Zgromadzeniu Sióstr Świętej Doroty (tzw. Doroteuszki). Klasztor znajdował się w hiszpańskiej miejscowości Pontevedra.

Pierwsze soboty miesiąca

Właśnie 10 grudnia 1925 r. Matka Boża ukazała się Łucji z Dzieciątkiem Jezus w jej celi zakonnej. Maryja położyła dłoń na ramieniu wizjonerki, a w drugiej ręce trzymała Serce otoczone cierniową koroną. Wiemy, że mały Jezus powiedział wówczas: „Miej współczucie dla Serca twojej Najświętszej Matki, pokrytego cierniami, którymi niewdzięczni ludzie ranią Je w każdej chwili i nie ma nikogo, kto by te ciernie powyciągał przez akty wynagrodzenia”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Polski.fr

Kaplica, gdzie Dzieciątko ukazało się z Maryją Łucji, Pontevedra

Kaplica, gdzie Dzieciątko ukazało się z Maryją Łucji, Pontevedra

Objawienie w Pontevedra jest ważne również z pespektywy nabożeństwa wynagradzającego Niepokalanemu Sercu Matki Bożej - tzw. pięciu pierwszych sobót miesiąca, na wynagrodzenie pięciu zniewag jakie Maryja doznaje od ludzi. Najświętsza Panna przekazała Łucji warunki tego nabożeństwa: jedna część Różańca, 15-miuntowe rozmyślanie nad tajemnicami Różańca (jedną lub kilkoma), spowiedź i przyjęcie Komunii Świętej Wynagradzającej za grzechy przeciw Niepokalanemu Sercu Maryi.

Reklama

To właśnie w Pontevedra s. Łucja usłyszała od Matki Bożej niezwykle ważne słowa i obietnicę: „Córko moja, spójrz, Serce moje otoczone cierniami, którymi niewdzięczni ludzie przez bluźnierstwa i niewdzięczność stale ranią. Przynajmniej ty staraj się mnie pocieszyć i przekaż wszystkim, że w godzinę śmierci obiecuję przyjść na pomoc z wszystkimi łaskami tym, którzy przez 5 miesięcy w pierwsze soboty odprawią spowiedź, przyjmą Komunię Św., odmówią jeden różaniec i przez 15 minut rozmyślania nad piętnastu tajemnicami różańcowymi towarzyszyć mi będą w intencji zadośćuczynienia”. To jeden z fundamentalnych tekstów dla znaczenia i rozwoju nabożeństwa pierwszych sobót.

Warto dodać, że już w 1917 r. Maryja zapowiadała, że Bóg pragnie ustanowić nabożeństwo do Jej Niepokalanego Serca. Praktykowanie pierwszych sobót miesiąca wiąże się z obietnicami: dojdzie do nawrócenia Rosji, nastanie pokój, wszelkie zło zostanie pokonane i nastąpi triumf Niepokalanego Serca Maryi.

Podziel się cytatem

Spotkanie z niezwykłym Chłopcem

Ciekawe, że 15 lutego 1926 r., Dzieciątko Jezus ponownie ukazało się Łucji, zachęcając do promowania nabożeństwa pierwszych pięciu sobót miesiąca. Doroteuszka podzieliła się trudnościami jakie napotyka w tej materii. Powiedziała m.in., że niektórzy mają problem, żeby przystąpić do spowiedzi w pierwszą sobotę. Zapytała Jezusa, czy może być ona ważna 8 dni. Dzieciątko Jezus uspokoiło Łucję, że spowiedź może być wiele dłużej ważna, jeśli tylko ludzie są w stanie łaski uświęcającej, gdy przyjmują Komunię w pierwszą sobotę miesiąca. Ważne też, żeby tej Komunii towarzyszyła intencja wynagradzająca Niepokalanemu Sercu Matki Bożej. Co więcej, jeśli ktoś przy spowiedzi zapomni o intencji wynagradzającej, może ją wzbudzić przy okazji najbliższej spowiedzi. Jezus dodał też, że milsi Mu są ci, którzy odprawią 5 pierwszych sobót z intencją wynagradzającą niż ci, którzy odprawią ich 15, ale bezdusznie i tylko z nadzieją otrzymania obietnic. Jezus zapewnił, że dzięki Jego łasce rozpowszechnianie się nabożeństwa po świecie jest możliwe, gdyby nawet po ludzku wydawało się to nierealne.

Jako ciekawostkę warto dodać, że do wspomnianego wyżej ponownego spotkania Jezusa z Łucją 15 lutego 1926 r. doszło na przyklasztornym dziedzińcu prowadzącym do ulicy. Zakonnica już kilka miesięcy wcześniej spotkała małego chłopca, którego uczyła się modlić. Jeszcze nie wiedziała, że to Jezus. Podczas ponownego spotkania zapytała chłopca czy w odpowiedzi na jej prośbę modlił się do Matki Bożej, aby dała mu jej Syna Jezusa. Wtedy z ust Jezusa padło pytanie, które pozwoliło Łucji zdać sobie sprawę z tego, że stoi przed nią Jezus. „Ty rozpowszechniasz po świecie to, o co Matka Boża cię prosiła?” - zapytał chłopiec, który odtąd przemienił się i zaczął jaśnieć.

Polecenie Jezusa

Z kolei 17 grudnia 1927 r. Łucja poszła do tabernakulum, aby zapytać Pana Jezusa o sposób spełnienia Jego prośby i Matki Bożej o szerzeniu nabożeństwa pierwszych sobót. „Córko moja, napisz, o co cię proszą. Napisz też wszystko, co ci Matka Boska powiedziała o tym nabożeństwie. Gdy chodzi o resztę tajemnicy, zachowaj nadal milczenie” - usłyszała od Pana. Wiedziała zatem, że o pierwszych sobotach jak najbardziej powinna opowiadać.

2025-09-13 08:01

Oceń: +25 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Święty” porywacz

Laurence James Downey porwał samolot i miał nietypowe żądanie wobec papieża.

Trzecia tajemnica fatimska zawsze budziła ciekawość. To jeden z najbardziej fascynujących i tajemniczych punktów we współczesnej historii Kościoła.
CZYTAJ DALEJ

Różaniec nadziei i siły

2025-10-17 20:54

[ TEMATY ]

modlitwa

różaniec

modlitwa różańcowa

Adobe Stock

Do prostego domu w Nazarecie przychodzi Anioł. Do młodej dziewczyny – Maryi – przy chodzi niewyobrażalna nowina: Bóg wybrał Ją na Matkę Zbawiciela. Ta chwila zmienia wszystko. Maryja się lęka, nie rozumie, pyta: „Jakże się to stanie?”. Ale nie ucieka. Nie zamyka serca. Pomimo niepewności odpowiada z ufnością: „Niech mi się stanie według słowa Twego”. W Jej „fiat” – „niech się stanie” – zawiera się najczystsza postać nadziei: nie widzę wszystkiego, ale ufam Temu, który widzi więcej. Nie wiem, jak to będzie, ale wiem, że Bóg jest wierny. Zwiastowanie to początek wielkiej historii miłości Boga do człowieka, która spełnia się nie przez siłę, ale przez pokorne „tak” jednej osoby. To „tak” zmienia świat – i może też zmienić moje życie.
CZYTAJ DALEJ

Ks. Popiełuszko nie czuł lodowatej wody, gdy był wrzucany do Wisły - 16 lat objawień

2025-10-18 13:12

[ TEMATY ]

felieton

bł. ks. Jerzy Popiełuszko

Red

„Wczoraj” – to słowo pada jak grom w rozmowie z Franceską Sgobby, gdy pytam o ostatnią wizję ks. Jerzego. „ Widziałam go tak, jak widzę męża, tylko Popiełuszki nie mogłam dotknąć. Modliliśmy się razem”.

Gdy zegar wybije północ z 18 na 19 października, znów staniemy w ciszy tamtej nocy. Czterdzieści jeden lat mija od chwili, gdy został uprowadzony ks. Jerzy Popiełuszko. Był rok 1984, a ten młody, zaledwie 37-letni kapłan –głos sumienia narodu – stał się symbolem niezłomności wiary. Pamiętamy jego słowa: „Zło dobrem zwyciężaj”. Pamiętamy też Wisłę, gdzie po tygodniu poszukiwań znaleziono jego zmasakrowane ciało, z kamieniami przywiązanymi do nóg – świadectwem bestialstwa oprawców, którzy chcieli utopić nie tylko człowieka, ale i nadzieję milionów. Ale dziś nie chcę powtarzać znanych faktów. Chcę opowiedzieć o tajemnicy, która wyłania się z cienia jego śmierci jak echo modlitwy – o objawieniach, które wstrząsnęły nawet sceptykami i które zostały ujawnione w książce „Niezwykłe objawienia ks. Jerzego Popiełuszki we Włoszech” (współautorem jest ks. prof. Józef Naumowicz). To historia, która trwa do dziś, przypominając, że święci nie odchodzą na zawsze.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję