Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Ognisko Patriotyzmu w Zamościu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Wieluniu z inicjatywy Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego SPSK w 2008 r. pojawił się pomysł, aby – w związku ze Świętem Niepodległości – zorganizować takie wydarzenie, które może przyciągnąć młodzież. Wieczorem 11 listopada, przy pomniku bohatera narodowego rotmistrza Witolda Pileckiego, zapłonęło ognisko, przy którym zebrali się młodzi i starsi. Wspólny śpiew, animowany przez uczniów, dostarczył wielu wzruszeń, a najwytrwalsi śpiewali do późnych godzin wieczornych. W 2010 r. organizacji ogólnopolskiej akcji podjęło się Stowarzyszenie Przyjaciół Szkół Katolickich i w kilkudziesięciu miejscach Polski popłynął gromki śpiew.

Do tego pomysłu w tym roku dołączył się Zamość. W chłodny wieczór 11 listopada br. na terenach zielonych przy Zespole Szkół Katolickich w Zamościu zgromadzili się harcerze i harcerki z roztoczańskich drużyn ZHR, dzieci i młodzież, ludzie starsi i całe rodziny, aby wspólnie śpiewać pieśni patriotyczne i wspominać ojczystą historię. Dyrektor szkół ks. Robert Strus powitał zebranych i zaprosił do zajęcia miejsc wokół ogniska. Po chwili dołączył do nas wiceprezydent miasta Tomasz Kossowski z rodziną. Rozległ się wystrzał armatni dla uczczenia 95. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Ks. phm. Tomasz Bazan mianował strażnikiem ognia druha Krzysztofa Zabłockiego z 1. Zamojskiej Drużyny Harcerzy „Wiatr” i w ten sposób rozpoczęło się obrzędowe Ognisko Patriotyzmu. Popłynęły pieśni i piosenki legionowe, żołnierskie i patriotyczne. Myślami przenieśliśmy się w przeszłość, wspominając tych, którzy dla Niepodległej poświęcili swoją młodość, szczęście osobiste, a nierzadko także własne życie. Monika Szamik, drużynowa 4. Zamojskiej Drużyny Harcerek „Las”, opowiedziała gawędę o żołnierzach, którzy, mimo przegranej bitwy i odniesionych ran, nie stracili zapału do dalszej walki i nadziei na wolną Polskę. Drużynowy 1. ZDH „Wiatr” Szymon Banach, mówiąc o postawach dzisiejszej młodzieży wobec tego, co polskie, przypomniał, że naszym obowiązkiem jest przede wszystkim pamięć o przeszłości, poznawanie ojczystej historii i wdzięczność wobec tych, którzy ją tworzyli. Patriotyzm można przecież wyrażać dziś w prosty sposób, choćby przez szacunek dla symboli narodowych czy udział w uroczystościach patriotycznych, przez codzienną uczciwą naukę i pracę, poznawanie i kultywowanie tradycji rodzinnych i narodowych, poszanowanie przyrody, przez wzajemną życzliwość, doskonalenie własnego charakteru i rozwijanie talentów, by służyć nimi innym. Patrząc na młodych ludzi w zuchowych i harcerskich mundurach, którzy na co dzień starają się być wierni Prawu Harcerskiemu, oraz na rodziny wychowujące dzieci w myśl hasła „Bóg, Honor, Ojczyzna”, utwierdzaliśmy się w przekonaniu, że słowo „patriotyzm” nie jest dla nich pustym dźwiękiem, kojarzącym się tylko z przeszłością. Siedząc wokół ogniska, śpiewając pieśni, które przed laty jednoczyły Polaków w walce o wolność i niepodległość Ojczyzny, czuliśmy, że łączą nas wspólne korzenie i wartości.

Dziękujemy wszystkim, którzy zorganizowali pierwsze zamojskie Ognisko Patriotyzmu i tworzyli klimat tego szczególnego wieczoru: społeczności Zespołu Szkół Katolickich w Zamościu, Radnemu Rady Miasta Zamość Rafałowi Zwolakowi, harcerkom i harcerzom z ZHR-u, Piotrowi Siewieniowi, który akompaniował nam na gitarze oraz Zamojskiej Grupie Historyczno-Rekonstrukcyjnej. Mamy nadzieję, że takie spotkania staną się tradycją naszego miasta i przyczynią się do integracji ludzi, którym leży na sercu dobro Polski i wychowanie młodzieży w duchu miłości Ojczyzny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2013-11-26 16:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W stulecie Niepodległej – nowe wyzwania

Rozpoczął się nowy rok, niezwykły. Rok 2018. Będzie on niezwykły nie tylko ze względu na wzmożony dotyk wielkiej historii, w 100. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Walczyły o nią i pracowały, by stała się silną i zasobną, kolejne pokolenia. Dopiero jednak pokolenie niepokornych, z Romanem Dmowskim, Józefem Piłsudskim i Ignacym Janem Paderewskim na czele, miało tę satysfakcję, a jego wysiłek zakończył się sukcesem. Wpatrując się w tę drogę prowadzącą do wspomnianego sukcesu, warto przypomnieć wydarzenia z początku 1918 r. Ponad 100 lat temu, w grudniu 1917 r., bolszewicy zgodzili się na rozpoczęcie rokowań pokojowych z Niemcami, co miało pomóc naszym zachodnim sąsiadom w rozgromieniu Francji oraz Anglii, a doprowadzić do wycofania się z wojny Stanów Zjednoczonych.Co gorsze, według francuskiego wywiadu, bolszewicy już wtedy godzili się na to, by Niemcy utrzymali pełną kontrolę na terytorium „odrodzonej” przez nich Polski. Miała ona bowiem sięgać na zachodzie jedynie granic Kongresówki, ale bez bogatego Zagłębia Dąbrowskiego, na wschodzie zaś obejmować jedynie część Lubelszczyzny, bez ziemi chełmskiej, która miała przypaść Ukrainie. Co więcej, na terenie Galicji Wschodniej to Niemcy mieli mieć kontrolę nad złożami ropy naftowej, a nie marionetkowy rząd warszawski. Podobnie na północy, Suwalszczyzna miała przypaść Litwie, a Polska nie mogła oprzeć się o Bałtyk. Te wstępne ustalenia, choć wówczas jeszcze objęte tajemnicą, wzmogły polską dyplomację reprezentowaną przez Komitet Narodowy Polski w Paryżu. Efektem aktywności Romana Dmowskiego i jego ówczesnych przyjaciół były szybkie reakcje wpływowych zachodnich polityków. I tak już w grudniu 1917 r. włoski premier Vittorio Orlando opowiedział się za wolną i niepodległą Polską, a w styczniu 1918 r. minister spraw zagranicznych Francji Stephen Pichon potwierdził jego słowa. Podobnie premier Wielkiej Brytanii David Lloyd George, choć mniej chętnie niż jego minister spraw zagranicznych Arthur J. Balfour, potępił niemieckie knowania. Ten ostatni, już po oficjalnym zapoznaniu się z treścią pokoju zawartego w lutym 1918 r. między Niemcami a Ukrainą, wskazał w nocie do KNP, że brytyjski rząd nigdy nie uzna tego dokumentu. Najważniejsza była jednak reakcja Stanów Zjednoczonych, które przystąpiły do wojny w 1917 r. i – wszystko na to wskazywało – miały być głównym architektem powojennego pokoju.
CZYTAJ DALEJ

Poezja, która łączy pokolenia

2025-08-31 08:16

[ TEMATY ]

dr Milena Kindziuk

Red

Bardzo się ucieszyłam, gdy Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej wraz z Małżonką zaprosili do udziału w Narodowym Czytaniu poezji Jana Kochanowskiego. To w istocie zaproszenie do wspólnego święta słowa, które od wieków kształtuje naszą tożsamość, wiarę i spojrzenie na świat.

Gdy w kościołach rozbrzmiewa niekiedy dostojne „Czego chcesz od nas, Panie, za Twe hojne dary?/ Czego za dobrodziejstwa, którym nie masz miary?”, wielu z nas, porwanych melodią i podniosłą atmosferą, nie zastanawia się nad tym, kto jest autorem tych słów. Tymczasem za tą staropolską pieśnią kryje się nikt inny, jak Jan Kochanowski, renesansowy mistrz pióra, który w Czarnolesie pisał nie tylko o życiu, miłości, cierpieniu czy ojczyźnie, ale i o Bogu.
CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski: Nie możemy pozwolić na to, by doszło do deprawacji serc

2025-08-31 19:35

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Archidiecezja Krakowska

- Nasze wysławienie Boga za skarb wiary otrzymany przed wiekami tak wiernie, tak wspaniale przekazywany z pokolenia na pokolenie. A jednocześnie ta uroczystość dzisiejsza uświadamia nam, że przyszedł nasz czas - czas naszego pośrednictwa. (…) Na nas spoczywa obowiązek, by ten skarb wiary przekazywać dalej - mówił abp Marek Jędraszewski w czasie uroczystości odpustowych i jubileuszowych w parafii św. Bartłomieja Apostoła w Mogilanach, która obchodzi 700-lecie istnienia.

Na początku liturgii metropolitę krakowskiego przywitali przedstawiciele parafii św. Bartłomieja Apostoła w Mogilanach. Proboszcz ks. Józef Milan wyraził wdzięczność za wszystkich kapłanów i siostry zakonne, budowniczych i dobrodziejów kościoła, a także za wszystkich wiernych, którzy modlili się w Mogilanach przez 700 lat istnienia parafii. Powitał wszystkich zaproszonych na uroczystość gości - władze samorządowe, dyrektorów lokalnych instytucji, poczty sztandarowe. Proboszcz poprosił arcybiskupa, by w swojej modlitwie ofiarował Panu Jezusowi „przeszłość, teraźniejszość i przyszłość” parafii św. Bartłomieja Apostoła.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję