Reklama

Kościół

Przewodniczący Episkopatu: wypisywanie się z lekcji religii nie oznacza utraty wiary

To, że wielu uczniów, zwłaszcza szkół średnich w miastach, wypisuje się z lekcji religii w szkole, nie zawsze oznacza, że nie wierzą w Boga – powiedział PAP przewodniczący KEP abp Tadeusz Wojda. Dodał, że nie sprawdzają się stare formy duszpasterstwa i nudne lekcje religii.

2025-01-01 08:32

[ TEMATY ]

wywiad

abp Tadeusz Wojda

BP KEP

Abp Tadeusz Wojda SAC

Abp Tadeusz Wojda SAC

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

PAP: Co będzie największym wyzwaniem dla Kościoła katolickiego w Polsce w 2025 roku?

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda: Sytuację Kościoła katolickiego oceniamy bardzo często patrząc na statystyki, które nie do końca oddają dynamikę życia wspólnoty. Odpływ ludzi z Kościoła jest wyrazem słabnącej wiary i to jest zdecydowanie poważniejszy problem. Choć z drugiej strony widać, że ci, którzy są, to coraz częściej ludzie mający pogłębioną wiarę, czego pewnym wskaźnikiem jest liczba przystępujących do komunii św. w niedzielę, osób należących do różnego rodzaju wspólnot, stowarzyszeń i ruchu czy korzystających z innych ofert duszpasterskich.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Innym wyzwaniem, przed którym stoimy w Polsce, to wypalenie, frustracja, a nawet depresje wśród części księży z racji tego, że są przeciążeni i nie dostrzegają efektów swojej pracy.

Podziel się cytatem

Wyzwaniem będzie także wspieranie zaangażowania świeckich w życie wspólnoty Kościoła w duchu synodu, który się zakończył.

Biorąc pod uwagę zmiany cywilizacyjne, ważną przestrzenią aktywności Kościoła, na którą trzeba będzie położyć większy akcent, jest duszpasterstwo rodzin, obrona życia poczętego, a więc ruchy pro-life oraz ochrona dzieci i młodzieży. Innym wyzwaniem jest pogłębianie formacji teologicznej wśród wiernych.

PAP: Jak Kościół w Polsce chce dotrzeć do młodego pokolenia, które według badań CBOS w ogóle nie jest zainteresowane religią?

Reklama

Abp T.W.: Myślę, że to nie jest do końca właściwe stwierdzenie. Młodzież nie jest zainteresowana nudną religią. Tam, gdzie lekcje religii są dobrze prowadzone, tam młodzież powraca.

To, że wielu uczniów, zwłaszcza szkół średnich w miastach, wypisuje się z lekcji religii w szkole, nie zawsze oznacza, że nie wierzą w Boga. Znam wielu młodych, którzy mówią wprost, że jeśli po całym dniu zajęć mają jeszcze czekać na religię w szkole, to są już zmęczeni. Poza tym mają jakieś dodatkowe kursy czy korepetycje.

PAP: Dane statystyczne są jednak nieubłagane. Z roku na rok ubywa młodych w Kościele.

Abp T.W.: Faktycznie. Z roku na rok spada liczba młodych korzystających z życia sakramentalnego w Kościele. Jest to niepokojące zjawisko związane z procesem laicyzacji polskiego społeczeństwa oraz zmianami cywilizacyjnymi, ale może także być to spowodowane niekiedy starymi metodami duszpasterskimi. Zapewne jest to bardzo duże wyzwanie dla Kościoła w naszym kraju.

Na szczęści są także młodzi, którzy regularnie uczestniczą w życiu sakramentalnym i angażują się w życie swoich parafii.

PAP: Co Kościół zrobi, kiedy rozmowy o lekcjach religii na linii państwo – Kościół utkną?

Reklama

Abp T.W.: Na razie prowadzony jest dialog na kilku poziomach i próbujemy rozmawiać z rządem, władzami resortu edukacji narodowej. Nie czekając jednak na to, co będzie z religią w szkole, podejmujemy trud tzw. katechezy przyparafialnej dla różnych grup społecznych, która zaczyna się rozwijać w różnych diecezjach. Regularne spotkania dotyczą katechezy sakramentalnej przed pierwszą komunią świętą czy bierzmowaniem. Pracujemy nad wprowadzeniem jej także dla osób, które chcą pogłębiać wiarę i wiedzę z zakresu nauki Kościoła.

W archidiecezji gdańskiej od trzech lat prowadzimy np. formację dla katechistów świeckich, którzy są nie tylko nauczycielami lekcji religii w szkole, ale także zajmują się katechezą przy parafii.

PAP: Jak powinno zmienić się duszpasterstwo w Polsce, żeby z jednej strony ludzie byli w stanie zrozumieć kapłanów, a z drugiej strony duchowni byli mniej sfrustrowani brakiem owoców swojej posługi?

Abp. T.W.: Dużo zależy przede wszystkim od jakości życia wewnętrznego każdego z księży, od jego relacji z Chrystusem oraz od świadomości, czym jest w swojej istocie posługa, którą wybrał, decydując się na święcenia.

W Ewangelii czytamy, że "nie jest uczeń nad mistrza ani sługa nad swego pana". Życie Jezus Chrystusa naznaczone było odrzuceniem, prześladowaniem, a skończyło się śmiercią na krzyżu. W związku z tym, księża muszą mieć świadomość, że ich posługa to nie tylko chwile radości, ale także porażki, trudności, brak widocznych owoców, a więc tego, co świat nazywa sukcesem. To oczywiście wymaga pewnego przygotowania zwłaszcza w czasie formacji.

Kapłaństwo jest misją, niezależnie od tego, czy widzimy, czy nie widzimy jej owoców. Jak powiedział Jezus „jeden sieje, a drugi zbiera owoce”.

Podziel się cytatem

PAP: W Polsce jest dużo więcej księży niż na zachodzie Europy czy w krajach misyjnych, więc nie są oni tak bardzo obciążeni jak gdzie indziej.

Reklama

Abp T.W.: Powołań w Polsce jest jeszcze stosunkowo sporo. Na pewno zdecydowanie więcej niż w Europie. Natomiast jest znaczące różnica między charakterem duszpasterstwa. Nie waham się powiedzieć, że w wielu przypadkach w naszym kraju mamy zdecydowanie więcej inicjatyw niż w innych państwach.

Poza tym niemal wszyscy księża w Polsce uczą religii w szkole. Do tego dochodzą różne grupy duszpasterskie, pastoralne i inne inicjatywy, jak choćby kolęda, która trwa nawet dwa, trzy miesiące, więc okazuje się, że księża mają bardzo dużo pracy.

PAP: W minionym roku głośno było w mediach o skandalach seksualnych z udziałem duchownych. Czy był to wynik nagromadzenia zaniedbań sprzed wielu lat, czy kwestia słabej formacji nowego pokolenia księży, które ma zupełnie inny system wartości?

Abp. T.W.: Wychodzą problemy, które pojawiły się wcześniej, ale nie wiedzieliśmy o nich, bo osoby, które doświadczyły wykorzystania seksualnego nie zawsze zgłaszały te sytuacje. Niestety pojawiały się także nowe fakty, które nas bulwersują, bo dochodzi do nich mimo świadomości szkód, jakie wyrządzają i stworzonego w Kościele systemu ochrony małoletnich.

Myślę, że problem wynika m.in. z ogromnej seksualizacji naszego społeczeństwa, w którym jest łatwy dostęp do pornografii, zwłaszcza w internecie. Jeśli młody człowiek nie potrafi podjąć pracy nad sobą, jakieś samokontroli, jeśli w sytuacjach kryzysowych nie szuka pomocy u specjalistów, to z czasem może dojść do takich sytuacji jak w ostatnim roku.

Podziel się cytatem

PAP: Jak zatem przemodelować duszpasterstwo, zwłaszcza w miastach, gdzie proces laicyzacji jest dużo szybszy niż w innych częściach kraju?

Abp T.W.: Stare formy duszpasterstwa już się nie sprawdzają. Natomiast coraz większym zainteresowaniem cieszą się mniejsze grupy i wspólnoty, zwłaszcza małżeńskie i rodzinne. Obserwujemy także duże zainteresowanie wiernych adoracją Najświętszego Sakramentu. W związku z tym w wielu parafiach w Polsce są już kaplice całodziennej adoracji i – co ciekawe – bez względu na porę dnia przychodzą tam na modlitwę ludzie młodzi i starsi.

Sprawdzają się także różne formy związane z działalnością charytatywną, która zbliża młodzież i osoby starsze do Kościoła. Widać to zwłaszcza po aktywności parafialnych oddziałów Caritasu jak i po coraz większej liczbie oddziałów Akcji Katolickiej skupiającej młodzież.

Oceń: +18 -6

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Na Szlaku św. Jakuba

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 32/2019, str. 7

[ TEMATY ]

wywiad

Archiwum Dawida Wiśniewskiego

Dawid Wiśniewski (z prawej) pochodzi z parafii św. Jana Chrzciciela w Międzyrzeczu, jest tegorocznym maturzystą i radnym Gminy Międzyrzecz – jednym z najmłodszych w kraju

Dawid Wiśniewski (z prawej)
pochodzi z parafii św. Jana
Chrzciciela w Międzyrzeczu,
jest tegorocznym maturzystą
i radnym Gminy Międzyrzecz –
jednym z najmłodszych
w kraju

– Ta historia uświadomiła mi, że cel wędrówki wcale nie jest najważniejszy – mówi Dawid Wiśniewski

KATARZYNA KRAWCEWICZ: – Niedawno z ks. Damianem Dropem odbyłeś pielgrzymkę do Santiago de Compostela.
CZYTAJ DALEJ

Tysiące rolników na proteście w Warszawie

2025-01-03 14:38

[ TEMATY ]

Warszawa

Zielony Ład

Mercosur

proster rolników

PAP

Protest rolników w Warszawie

Protest rolników w Warszawie

Rolnicy rozpoczęli w piątek na ulicach Warszawy protest przeciwko m.in. umowie handlowej UE z Mercosur, Zielonemu Ładowi, importowi z Ukrainy. 

Protest odbywa się pod hasłem "5 x stop". Chodzi o sprzeciw wobec umowie handlowej UE z Mercosur, czyli krajami Ameryki Południowej, która według protestujących nich sprawi, że europejski rynek zostanie zalany tanimi i "być może szkodliwymi" produktami z Brazylii czy Argentyny. Uczestnicy protestu sprzeciwiają się też Zielonemu Ładowi, importowi z Ukrainy, "niszczeniu polskich lasów i łowiectwa" i "wygaszaniu polskiej gospodarki".
CZYTAJ DALEJ

Zostań nadzwyczajnym szafarzem Komunii Św.

2025-01-03 20:27

[ TEMATY ]

Zielona Góra

Robert Burzyński

Do 31 stycznia 2025 trwa nabór kandydatów na nadzwyczajnych szafarzy Komunii św.

Robert Burzyński
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję