Konferencję zorganizował Ruch Narodowy Wrocław. – Nie znamy sprawców. Możemy tylko domniemywać, że są to ci sami sprawcy, którzy malowali flagi banderowskie w różnych miejscach we Wrocławiu. Policja opublikowała słabo widoczne wizerunki dwóch młodych ludzi i nic w tej sprawie się nie dzieje. Z racji tego, że Policja nie prowadzi w tej sprawie żadnego postępowania, przygotowaliśmy zawiadomienie do Prokuratury. Liczmy na szybkie zatrzymanie sprawców – mówił Miłosz Tamulewicz, prezes wrocławskiego Koła Ruchu Narodowego.
Podkreślał, że jedynym sposobem, by rozeznać, czy akty wandalizmu są dywersją, czy prowokacją, jest złapanie sprawców i ustalenie tego z całą pewnością. A wykrycie sprawców jest możliwe z tego względu, że dzieje się to w centrum miasta, gdzie znajduje się duża ilość kamer.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
– Będziemy reagować na każdy akt wandalizmu. Wiemy, że była reakcja na poprzednie malunki, kiedy to zebrała się grupa osób, która poszła w miasto i zamalowywała banderowskie flagi symbolami Polski walczącej. Wczoraj nasz kolega Krzysztof Daniecki z Ruchu Narodowego Wrocław składał tutaj pod pomnikiem znicze w formie symbolu Polski Walczącej. Na każdą taką akcję wandalizmu jest odpowiedź ze strony środowisk patriotycznych, narodowych, katolickich. Nie jesteśmy bierni. Aczkolwiek warto zaznaczyć, że reagujemy odpowiednio do zaistniałej sytuacji. Nie nawołujemy do działań w drugą stronę. Chcemy znalezienia sprawców i wyjaśnienia tej sytuacji – podkreślał Miłosz Tamulewicz.
Na konferencji poruszono również temat mającego się odbyć koncertu miłośnika Bandery o pseudonimie scenicznym Anton Mucharsky.
– Apelujemy do wszystkich samorządów, gdzie mają się odbywać jego koncerty, by zakazały takich występów. Jest to tak naprawdę propagowanie symboli faszystowskich, o co często oskarża się niesłusznie np. organizatorów Marszu Niepodległości. Postulujemy o zakaz propagowania banderyzmu i prosimy Prokuraturę o wszczęcie postępowania w temacie aktów wandalizmu, które miały miejsce we Wrocławiu – apelował Miłosz Tamulewicz.