Reklama

Historia

Wyklęci bohaterowie...

Niedziela przemyska 8/2013, str. 8

[ TEMATY ]

zbrodnie komunistyczne

żołnierze wyklęci

Arkadiusz Bednarczyk

Splecione ręce – pomnik pomordowanych „Żołnierzy wyklętych” w lasach Turzy pod Sokołowem Młp.

Splecione ręce – pomnik pomordowanych „Żołnierzy wyklętych” w lasach Turzy pod Sokołowem Młp.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Żołnierze Wyklęci, zapomniani, ośmieszani... 1 marca 1951 r. w warszawskim więzieniu na Mokotowie zastrzelono, uprzednio brutalnie przesłuchiwanych podczas śledztwa nadzorowanego przez radziecki NKWD (Ludowy Komisariat Spraw Wewnętrznych) przywódców tzw. podziemia niepodległościowego, na czele z działającym na Rzeszowszczyźnie ppłk. Łukaszem Cieplińskim, komendantem rzeszowskiego Inspektoratu Rejonowego Związku Walki Zbrojnej - Armii Krajowej. 1 marca jest Dniem Żołnierzy Wyklętych...

Po ostatniej wojnie, tzw. podziemie niepodległościowe próbowało walczyć przeciwko uzależnieniu polskiego państwa od Związku Radzieckiego i nowemu, socjalistycznemu porządkowi. Armia Czerwona wyzwalając polskie wsie i miasteczka, na bagnetach swoich karabinów przyniosła także nową rzeczywistość i „swoich” ludzi. W sierpniu 1944 r. na lotnisku w podrzeszowskiej Jasionce wylądował specjalny samolot z Lublina z „wyszkoloną” przez towarzyszy z NKWD grupą operacyjną, której członkowie mieli wkrótce pokazać, czego nauczyli się od sowieckich specjalistów; kilkunastu z nich obsadziło Urząd Bezpieczeństwa Publicznego w Rzeszowie, reszta została wysłana do poszczególnych powiatów, budować socjalistyczną ojczyznę. A ta nie wszystkim się podobała. W konspiracyjne akcje angażowali się nie tylko poakowscy żołnierze i partyzanci innych paramilitarnych ugrupowań, ale także ludność cywilna i duchowni. Piękną kartę w historii podziemia niepodległościowego zapisał ks. Michał Pilipiec, kapelan rzeszowskiego obwodu AK, pracujący m.in. na parafiach w Futomie czy Błażowej, gdzie wspomagał tutejszy Związek Walki Zbrojnej. Katowany w rzeszowskiej siedzibie PUBP po przesłuchaniach nie mógł stać o własnych siłach, ciało zostało okrutnie poranione, z głowy spływała krew, a jego sutanna była w wielu miejscach popękana. Został zamordowany w grudniu 1944 r. w lasach pod Głogowem Małopolskim. W katowniach NKWD zmarł również dręczony greckokatolicki biskup przemyski Jozafat Kocyłowski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Niepokornych żołnierzy wyklętych wyłapywano i przewożono do obozu przejściowego w Bakończycach; stąd trafiali do sowieckich łagrów. Transporty wyruszały już w październiku 1944 r. W podkarpackiej Trzebusce w sierpniu 1944 r. żołnierze Armii Czerwonej I Frontu Ukraińskiego i funkcjonariusze NKWD założyli nawet specjalny obóz koncentracyjny dla „wrogów socjalizmu”. Komendantem obozu był enkawudzista „z krwi i kości”. Akcje wyłapywania członków podziemia niepodległościowego przeprowadzano w wielu miejscowościach. Znamy przebieg takich akcji np. w Kraczkowej koło Łańcuta w styczniu 1945 r., kiedy to Sowieci aresztowali około trzydziestu „wrogów nowego systemu”. Z kolei w kwietniu 1946 r. oddziały Milicji Obywatelskiej, Urzędu Bezpieczeństwa oraz wojska pacyfikowały Leżajsk - nie zawahano się wejść także do bazyliki i klasztoru Bernardynów, gdzie przeprowadzono rewizję. Na terenie Podkarpacia dochodziło także do regularnych bitew z „utrwalaczami władzy ludowej” - dobrym przykładem jest Kuryłówka gdzie w maju 1945 r. konspiracyjne oddziały dowodzone przez Franciszka Przysiężniaka pokonały około siedemdziesięciu enkawudzistów.

Szczególnie odstraszającym sposobem walki z antykomunistycznym podziemiem były tzw. publiczne egzekucje. Np. trzech partyzantów poakowskiego podziemia stracono w publicznych egzekucjach w Sanoku. Pierwszych dwóch w maju 1946 r., na stadionie sportowym, na którym... ustawiono szubienice. Wśród świadków egzekucji był ojciec jednego z partyzantów, zmarł po kilku miesiącach ze zgryzoty... Kolejnego partyzanta powieszono z początkiem czerwca tym razem na sanockim Rynku. Aby „podkręcić” krwawy spektakl - na miejski rynek przymusowo ściągnięto młodzież z pobliskiego gimnazjum; w razie oporu ociągającym się uczniom zagrożono wyrzuceniem ze szkoły i przestrzeżono, aby nigdy nie ważyli się podnosić ręki na ludową władzę... Ale były też spektakularne akcje uwalniania z ubeckich katowni niewinnych więźniów. Na pewno wielu z nas pamięta film Kazimierza Kutza „Pułkownik Kwiatkowski”, opowiadający losy wojskowego lekarza, który postanowił podszyć się pod wiceministra Bezpieczeństwa Publicznego i uratować niewinnych ludzi. Takich analogii możemy doszukiwać się choćby w działalności niejakiego Antoniego Żubryda, który od czerwca 1945 do końca 1946 r. zwalczał „utrwalaczy władzy ludowej” na ziemi sanockiej. Żubryd, początkowo ubek, sam pracował w sanockim Powiatowym Urzędzie Bezpieczeństwa Publicznego. Przejrzał jednak prawdziwe oblicze tej instytucji. Rozpoczął wraz ze swoimi kolegami „niebezpieczną zabawę” uwalniając z aresztów bezpieki wielu niewinnych ludzi. Z gronem zaufanych kompanów podjeżdżał zwykle pod posterunki milicji i od strażników żądał wydania więźniów podejrzewanych o przynależność do Armii Krajowej. Ponieważ znany był jako wiceszef PUBP w Sanoku otrzymywał zgodę i wyjeżdżał z uwolnionymi ludźmi. Podobną akcję zorganizował Feliks Maziarski, który 13 grudnia 1944 r. pozorując więzienny konwój wtargnął do brzozowskiego PUBP. Tam uwolnił 11 więźniów, na ich miejsce zamykając funkcjonariuszy tutejszego urzędu. Jednym z bohaterskich żołnierzy „wyklętych” był również Serb Dragan Sotirović, oficer armii jugosławiańskiej, który ukrywał się m.in. w klasztorze Dominikanów w Borku Starym koło Dynowa. „Draża” został zatrzymany przez Rosjan, jednak uciekł z więzienia i ukrywał się w leśniczówce w Czarnej, a potem w Przeworsku. Stąd kolejką wąskotorową dostał się do Dynowa. Tu ukrywał się w rejonie Dąbrówki Starzeńskiej, Siedlisk i Nozdrzca. 25 czerwca 1945 r. na drodze między Jasienicą Rosielną a Domaradzem kpt. Draża zasadził się na oddział radzieckich żołnierzy, zdobywając konie i odbierając zrabowane uprzednio przez NKWD krowy okolicznych mieszkańców, które na powrót oddał właścicielom. Uciekł na Dolny Śląsk, w późniejszych latach żył na emigracji w Monako.

2013-02-20 12:33

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Częstochowa po raz trzeci Tropem Wilczym

Częstochowa. Promenada Czesława Niemena. Godzina 12.00. 1963 m. Trzecia edycja Biegu Pamięci Żołnierzy Wyklętych – Tropem Wilczym 2020 zgromadziła tych, którzy chcą pamiętać o bohaterach i upamiętnić ich.

Głównym celem biegu było uczczenie Żołnierzy Wyklętych, a także spotkanie się w gronie ludzi, którym bliski jest patriotyzm, bliski jest sport, bliska jest obronność – powiedział „Niedzieli” Artur Stępień, zastępca dowódcy Jednostki Strzeleckiej „Warszyc” im. gen. bryg. Stanisława Sojczyńskiego w Częstochowie.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: młodzi diakoni słowa Bożego - etap diecezjalny konkursu biblijnego

2024-04-18 17:13

[ TEMATY ]

Jasna Góra

konkurs biblijny

BPJG

- By być nie specjalistą od Biblii, ale diakonem słowa Bożego, czyli jego sługą, żyć w jego rytmie, obrać je za program życia i głosić innym, bo tylko tak stajemy się chrześcijanami - zachęcał młodych uczestników Ogólnopolskiego Konkursu Wiedzy Biblijnej bp Andrzej Przybylski. Konkurs z udziałem uczniów szkół ponadpodstawowych arch. częstochowskiej rozpoczęła Msza św. na Jasnej Górze. To 28. edycja organizowana przez Katolickie Stowarzyszenie „Civitas Christiana”. Dziś, w trwającym Tygodniu Biblijnym, w całej Polsce odbył się etap diecezjalny.

Po Mszy św. w Sali Papieskiej najpierw uczniowie przystąpili do części pisemnej wyłaniającej siedmiu finalistów, a po niej miała miejsce część ustna, która wskazała zwycięzców.

CZYTAJ DALEJ

„Od Mokrej do Monte Cassino” – jutro wernisaż nowej historycznej wystawy na Jasnej Górze

2024-04-18 20:51

[ TEMATY ]

Jasna Góra

wernisaż

Monte Cassino

BPJG

„Od Mokrej do Monte Cassino - szlakiem 12 Pułku Ułanów Podolskich” - to temat najnowszej wystawy przygotowanej na Jasnej Górze, której wernisaż odbędzie się już jutro, 19 kwietnia. Na wystawie znajdą się także szczątki bombowca Vickers Wellington Dywizjonu 305 pochodzące ze zbiorów Jasnej Góry, które dotąd nie były prezentowane. Ekspozycja znajduje się w pawilonie wystaw czasowych w Bastionie św. Rocha.

Uroczystość otwarcia wystawy rozpocznie Msza św. sprawowana w Kaplicy Matki Bożej o godz. 11.00, po niej w południe odbędzie się wernisaż.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję