Reklama

Wiadomości

Prezydent Andrzej Duda o bł. ks. Michale Rapaczu: wzór odwagi głoszenia prawdy nawet w obliczu prześladowań

„Tragiczny los, jaki go spotkał, budzi głęboki smutek, ale jego posługa kapłańska i całe, niespełna 42-letnie, życie są wspaniałym świadectwem niezłomnego ducha. Ksiądz Michał Rapacz, który walczył o godność ludzką, stanowi wzór odwagi głoszenia prawdy nawet w obliczu prześladowań” - napisał prezydent Andrzej Duda w liście skierowanym do uczestników uroczystości beatyfikacyjnych proboszcza z Płok, które odbyły się dziś w krakowskich Łagiewnikach.

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

Ks. Michał Rapacz

Karol Porwich/Niedziela

Prezydent Andrzej Duda

Prezydent Andrzej Duda

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

List w imieniu Andrzeja Dudy w Bazylice Bożego Miłosierdzia odczytał Zastępca Szefa Kancelarii Prezydenta Piotr Ćwik. Prezydent zaznaczył, że dzisiejsza uroczystość w krakowskich Łagiewnikach przypomina o cierpieniach licznych polskich duchownych, zakonników i świeckich ludzi Kościoła prześladowanych w okresie komunizmu. „Męstwo i patriotyzm ks. Michała Rapacza stawiają go w długim rzędzie tych, którzy w duchowej walce o wolność zapłacili cenę najwyższą” - podkreślił prezydent wymieniając w tym kontekście także bł. ks. Jerzego Popiełuszkę, bł. ks. Władysława Findysza, bł. s. Marię Paschalis Jahn i jej 9 towarzyszek ze zgromadzenia elżbietanek.

Andrzej Duda zwrócił uwagę, że ks. Michał Rapacz „był zwykłym duszpasterzem, ale czasy, w których żył, wymagały niezwykłego hartu ducha”. Zauważył, że ogromna bieda w kraju wyniszczonym II wojną światową i szerzący się terror komunistyczny sprawiały, że „uczciwość, przyzwoitość, człowieczeństwo wymagały heroizmu, a narażały na agresję i śmierć”. Ponownie wskazał na podobieństwo historii ks. Rapacza do wielu biografii polskich patriotów, którzy nie akceptowali nowego powojennego porządku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Podkreślając wdzięczność papieżowi za „kolejnego błogosławionego bohatera z czasów komunizmu” wyraził nadzieję, że beatyfikacja ks. Michała Rapacza przyczyni się do „zabliźnienia ran, które niekiedy nadal dzielą ludzi pamiętających tę mroczną epokę”.

***

Ks. Michał Rapacz urodził się 14 września 1904 r. w Tenczynie. Wychował się w tradycyjnej galicyjskiej rodzinie, w jednorodnie religijnym środowisku południowej Polski.

Po przyjęciu święceń kapłańskich w 1931 r. ks. Rapacz został skierowany jako wikariusz do bardzo trudnej placówki duszpasterskiej, jaką były Płoki w dekanacie trzebińskim na Śląsku a następnie do Rajczy na Żywiecczyźnie. W obu miejscach dał się poznać jako gorliwy duszpasterz, który zaskarbiał sobie życzliwość ludzi.

W 1937 r. trafił znów do Płok jako administrator a następnie proboszcz parafii, którą nie chcieli zajmować się inni kapłani.

W czasie wojny jego posługa stała się ekstremalnie trudna. Wielokrotnie narażał się na śmierć odprawiając potajemnie Msze św. po polsku, odmawiając przystrojenia kościoła z okazji urodzin Hitlera, pomagając członkom Narodowej Organizacji Wojskowej a później Armii Krajowej, czy ukrywając wojennych uciekinierów poszukiwanych przez Niemców.

Po zakończeniu wojny pomagał żołnierzom ukrywającym się przed UB. Prowadził bardzo aktywne duszpasterstwo. W swoich kazaniach nie przeciwstawiał się bezpośrednio nowej władzy ale wyrażał się krytycznie o jej działaniach, np. w zakresie prawa małżeńskiego. Piętnował też lokalnych komunistów prowadzących antyreligijną agitację.

Reklama

Modlił się za swoich przeciwników podczas godzin samotnej adoracji przed Najświętszym Sakramentem.

W 1946 r. zaczął otrzymywać pogróżki. Pojawiły się pogłoski o planach zamordowania go. Był ostrzegany przez parafian i nakłaniany do opuszczenia Płok. Nie zdecydował się na to jednak. Nie zrezygnował ze swojej działalności i nauczania.

W nocy z 11 na 12 na plebanię w Płokach wtargnęła komunistyczna bojówka składająca się z ok. 20 młodych mężczyzn. Ks. Rapacz został wyprowadzony do pobliskiego lasu i zamordowany strzałem w głowę. Miał 41 lat.

Mordercy księdza do dziś nie są znani. Oficjalne śledztwo wszczęte przez UB i milicję nie doprowadziło do ich ujawnienie. Miejscowi, choć wiedzieli, kto jest odpowiedzialny za zbrodnię, bali się zeznawać. Kolejne śledztwo wszczęte w 2004 r. już w wolnej Polsce, umorzono z braku dowodów, choć potwierdzone zostało, że popełniona została „zbrodnia komunistyczna”.

Przekonanie o świętości ks. Rapacza, pomimo upływu lat nie słabło, a do jego grobu przybywali liczni pielgrzymi.

2024-06-15 15:41

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W. Brytania/ Prezydent Duda wpisał się do księgi kondolencyjnej po śmierci Elżbiety II

Przebywający w Londynie prezydent RP Andrzej Duda wpisał się w niedzielę do księgi kondolencyjnej wyłożonej po śmierci brytyjskiej królowej Elżbiety II. Wcześniej polski prezydent oddał jej hołd w Westminster Hall, gdzie wystawiona jest trumna z jej ciałem.

Do oddania hołdu monarchini w Westminster Hall oraz wpisania się do księgi kondolencyjnej, wyłożonej w Lancaster House, budynku należącym do brytyjskiego ministerstwa spraw zagranicznych, zostali zaproszeni wszyscy zagraniczni przywódcy, którzy wezmą udział w poniedziałkowym pogrzebie.
CZYTAJ DALEJ

Asyż: 800 lat temu św. Franciszek napisał tą słynną pieśń

2025-01-05 15:44

[ TEMATY ]

Asyż

flickr.com

800 lat temu św. Franciszek napisał słynną „Pieśń słoneczną”, znaną także jako „Pochwała stworzenia”. 11 stycznia w Asyżu rozpoczną się obchody tej rocznicy.

Pieśń powstała nie po łacinie, jak było wówczas w kościelnym zwyczaju, ale w potocznym języku włoskim. Założyciel franciszkanów skomponował do niej również melodię, która jednak nie zachowała się do naszych czasów.
CZYTAJ DALEJ

Razem przyszli do Bożej Dzieciny

2025-01-07 10:26

Magdalena Lewandowska

Orszak z parafii NMP Różańcowej na Złotnikach prowadził razem z gwiazdorem rzymski legionista.

Orszak z parafii NMP Różańcowej na Złotnikach prowadził razem z gwiazdorem rzymski legionista.

Parafia św. Jadwigi z Leśnicy, parafia NMP Różańcowej ze Złotnik i parafia św. Andrzeja Apostoła ze Stabłowic wspólnie oddały pokłon Jezusowi.

W tym roku połączone orszaki hołd Dziecięciu oddały na wrocławskich Stabłowicach, a ze Złotnik razem z królem ku wielkie radości dzieci przyszedł rzymski żołnierz i… alpaka. Tłumy wzięły udział w orszakach i wspólnym kolędowaniu, w rolę Trzech Króli wcieli się księża proboszczowie parafii: ks. Rafał Cyfka, ks. Andrzej Pańczak i ks. Krzysztof Borecki. Zebrane ofiary ze sprzedaży ciast i królewskich koron przeznaczone zostały na rzecz Wrocławskiego Hospicjum dla Dzieci.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję