Reklama

Wiara

Codzienne rozważania do Ewangelii

Jaka jest moja modlitwa?

Rozważania do Ewangelii Łk 2, 22-40.

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Piątek, 2 lutego. Święto Ofiarowania Pańskiego

• Ml 3, 1-4 • Ps 24 • Łk 2, 22-40

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Gdy upłynęły dni oczyszczenia Maryi według Prawa Mojżeszowego, rodzice przynieśli Jezusa do Jerozolimy, aby Go przedstawić Panu. Tak bowiem jest napisane w Prawie Pańskim: «Każde pierworodne dziecko płci męskiej będzie poświęcone Panu». Mieli również złożyć w ofierze parę synogarlic albo dwa młode gołębie, zgodnie z przepisem Prawa Pańskiego. A żył w Jerozolimie człowiek, imieniem Symeon. Był to człowiek sprawiedliwy i pobożny, wyczekiwał pociechy Izraela, a Duch Święty spoczywał na nim. Jemu Duch Święty objawił, że nie ujrzy śmierci, aż nie zobaczy Mesjasza Pańskiego. Za natchnieniem więc Ducha przyszedł do świątyni. A gdy Rodzice wnosili Dzieciątko Jezus, aby postąpić z Nim według zwyczaju Prawa, on wziął Je w objęcia, błogosławił Boga i mówił: «Teraz, o Władco, pozwól odejść słudze Twemu w pokoju, według Twojego słowa. Bo moje oczy ujrzały Twoje zbawienie, któreś przygotował wobec wszystkich narodów: światło na oświecenie pogan i chwałę ludu Twego, Izraela». A Jego ojciec i Matka dziwili się temu, co o Nim mówiono. Symeon zaś błogosławił Ich i rzekł do Maryi, Matki Jego: «Oto Ten przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu i na znak, któremu sprzeciwiać się będą. A Twoją duszę miecz przeniknie, aby na jaw wyszły zamysły serc wielu». Była tam również prorokini Anna, córka Fanuela z pokolenia Asera, bardzo podeszła w latach. Od swego panieństwa siedem lat żyła z mężem i pozostawała wdową. Liczyła już osiemdziesiąty czwarty rok życia. Nie rozstawała się ze świątynią, służąc Bogu w postach i modlitwach dniem i nocą. Przyszedłszy w tej właśnie chwili, sławiła Boga i mówiła o Nim wszystkim, którzy oczekiwali wyzwolenia Jerozolimy. A gdy wypełnili wszystko według Prawa Pańskiego, wrócili do Galilei, do swego miasta Nazaret. Dziecię zaś rosło i nabierało mocy, napełniając się mądrością, a łaska Boża spoczywała na Nim.

Reklama

„Dziecię zaś rosło i nabierało mocy, napełniając się mądrością, a łaska Boża spoczywała na Nim”. Uroczystość Ofiarowania Pańskiego nazywane jest świętem Matki Bożej Gromnicznej. Do dziś jeszcze przetrwała ta tradycja, gdyż mamy święcenie świec – gromnic w Kościele. Symbolika świecy jest bardzo wymowna, gdyż zapalona daje światło, a przecież Chrystusa nazywano światłem na oświecenie pogan, a On sam mówił o sobie: „Ja jestem światłością świata” tzn. tym, który oświetla drogę do zbawienia, abyśmy się nie zgubili po drodze. Maryja będąca Matką Chrystusa niewątpliwie jest z Nim związana najbardziej ze wszystkich istot ludzkich. Dzięki niej to światło zeszło na ziemię, więc Ona może je nieść dalej ludziom i pomagać w ostatniej chwili życia, aby dusza opuszczająca ciało mogła spokojnie przejść do wieczności, bo zapaloną gromnicę, poświęconą właśnie w dniu Ofiarowania Pańskiego, podaje się w dłoń konającemu lub zapaloną trzyma się przy konającym, polecając jego duszę Bogu w modlitwie… Sama nazwa „gromnica” wiąże się z dawną tradycją. Kiedy jeszcze piorunochrony były nie tak rozpowszechnione jak teraz, ludzie wierzyli, że zapalona gromnica podczas burzy chroni ich przed uderzeniem pioruna. Przenosząc tę tradycję na język świata duchowego, można powiedzieć, że gromnica może chronić przed pociskami diabła, jak to mówił św. Paweł o działaniu mocy ciemności na człowieka. Dziś wiemy, że Jezus dorastał jak każdy inny chłopiec w Nazarecie, a potem przez ok. trzy lata nauczał o królestwie Bożym, o zdrowej moralności, a swoją naukę potwierdzał cudami. Zatem był światłem dla słuchaczy i dla tych, którzy obserwowali Jego życie – jakże inne od życia tych ludzi, których do tej pory spotkali. Jezus bowiem przewyższał wszystkich dobrocią, miłością, mądrością i mocą czynienia cudów. Zaś na końcu ziemskiego życia Jezusa rzeczywiście ogromny ból przeniknął serce Jego Matki, która towarzyszyła Mu podczas drogi krzyżowej, aż po śmierć na krzyżu. Oprócz tego Chrystus był i jest znakiem sprzeciwu, bo Jego przykład życia, Jego zalecenia, Jego nauka nie podobały się i nie podobają tym wszystkim, którzy patrzą krótkowzrocznie na chwilowe sukcesy, chwilowe przyjemności lub wręcz chcą świadomie przekraczać przykazania Boże. Gdy Rodzice Jezusa przyszli, by przedstawić Go Bogu, w świątyni przebywało dwoje niezwykłych ludzi. Był to starzec Symeon i prorokini Anna. Symeon „był to człowiek sprawiedliwy i pobożny”, a Anna była wdową, która często przebywała w świątyni, „służąc Bogu w postach i modlitwach”. Zatem zauważyć Boga może tylko ten, kto tego pragnie, a jego życie jest sprawiedliwe, czyli zgodne z moralnością chrześcijańską, a oprócz tego jest człowiekiem modlitwy. A jaka jest moja modlitwa?

Reklama

A.S.

ROZWAŻANIA NA ROK 2024 DOSTĘPNE W KSIĄŻCE "ŻYĆ EWANGELIĄ". DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

2024-01-04 10:38

Ocena: +24 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jezus szuka szczeliny, aby wejść do serca człowieka i pomnożyć wiarę

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 20, 24-29.

Poniedziałek, 3 lipca. Św. Tomasza Apostoła, święto

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony: Bez przesady!

2024-04-30 21:13

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Po co Jezus dał nam Maryję? Jak budować z Nią relację? Czy da się przesadzić w miłości do Matki Bożej? Tymi i innymi przemyśleniami dzieli się w swoim podcaście ks. Tomasz Podlewski. Zapraszamy do wysłuchania pierwszego odcinka "Podcastu umajonego".

CZYTAJ DALEJ

Wołam Twoje Imię, Matko… Śladami „Polskiej litanii” ks. Jana Twardowskiego

2024-04-30 21:00

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Artur Stelmasiak

Najpiękniejszy miesiąc maj, Twoim Matko jest od lat – śpiewamy w jednej z pieśni. I oto po raz kolejny w naszym życiu, swoje podwoje otwiera przed nami ten szczególny miesiąc, tak pięknie wpisujący się w maryjną pobożność Polskiego Narodu.

Jak kraj długi i szeroki, ze wszystkich świątyń, chat, przydrożnych krzyży i kapliczek popłynie śpiew litanii loretańskiej. Tak bardzo przyzwyczailiśmy się wołać do Maryi, bo przecież to nasza Matka, nasza Królowa. Dla wielu z nas Maryja jest prawdziwą powierniczką, Przyjaciółką, z którą rozmawiamy w modlitwie, powierzając Jej swoje sekrety, trudności, pragnienia i radości. Ileż tego wszystkiego się uzbierało i ile jeszcze będzie? Tak wiele spraw każdego dnia składamy w Jej matczynych dłoniach. Ktoś słusznie kiedyś zauważył, że „z maryjną pieśnią na ustach, lżej idzie się przez życie”. Niech więc śpiew litanii loretańskiej uczyni nasze życie lżejszym, zwłaszcza w przypadku chorób, cierpień, problemów i trudnych sytuacji, których po ludzku nie dajemy rady unieść. Powierzajmy wszystkie sprawy naszego życia wstawiennictwu Najświętszej Maryi Panny. Niech naszym przewodnikiem po majowych rozważaniach będzie ks. Jan Twardowski, który w „Polskiej litanii” opiewa cześć i miłość Matki Najświętszej, czczonej w tylu sanktuariach rozsianych po naszej ojczystej ziemi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję