Reklama

Wszystkie nasze dzienne sprawy

Różnokolorowe koperty, które trafiają codziennie na redakcyjne biurka, a ostatnio coraz częściej e-maile, są świadectwem głębokiego zaufania, jakim darzą nas Czytelnicy. Dzieląc się na łamach niektórymi listami z redakcyjnej poczty, pragniemy, aby „Niedziela” była owocem zbiorowej mądrości redakcji i Czytelników.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Echo Euro 2012

Przekonaliśmy się, jak wielkie emocje towarzyszą meczom piłki nożnej. Nie muszą to być rozgrywki międzynarodowe - wystarczą na własnym podwórku. Mobilizowane są siły policyjne.
Cechą piłki nożnej, oprócz wielkiego wysiłku serca i nóg, jest duch brutalnej walki, który przenosi się na kibiców. Właśnie o tym chcę napisać, bo to zjawisko stare, znane mi już od chłopięcych lat - sprzed II wojny światowej. Przywołuję książkę mojego dzieciństwa Tadeusza Perkitnego - „Z setką złotych dookoła świata”, wydaną przez Gebethnera i Wolffa w Warszawie w 1938 r. Autor i jego przyjaciel Mroczkiewicz - poznaniacy, po odsłużeniu udziału w powstaniu wielkopolskim ukończyli studia w zakresie leśnictwa i postanowili odbyć podróż dookoła świata, pracując w różnych krajach. Zaczęli od Szwecji, potem była Francja, Portugalia i statek do Brazylii, gdzie pracowali w bardzo ciężkich warunkach klimatycznych i bytowych jako drwale. Miejsca ich pracy były raczej z dala od cywilizacji. Zapragnęli raz zobaczyć mecz piłki nożnej w osadzie odległej o 44 km. Mieli siły i doszli. Fotografowali. Mecz drużyn Bugre contra Bananas był wyjątkowo brutalny. Ale nie o to chodzi. Pstryknęli zdjęcie bramkarza, który miał na sobie pas z nabojami i dwie spluwy. Po meczu spieszyli do swej odległej osady i usłyszeli rozkręcającą się strzelaninę. Co kraj, to obyczaj!
Książkę tę, drogą mojemu sercu, brat gdzieś upłynnił.
Zacząłem zabiegać o zreprodukowanie zdjęcia tego bramkarza-rewolwerowca przez Bibliotekę Narodową. Ale okazało się, że Biblioteka Narodowa ma tylko jeden egzemplarz tej właśnie książki, który jako archiwalny nie jest udostępniany do reprodukcji. Kto chce stwierdzić, że napisałem prawdę, podaję sygnaturę: I 1.467.877 a (archiwalny).
Jerzy Andrzej Skrodzki

Oczekujemy na listy pod adresem:
„Niedziela”, ul. 3 Maja 12
42-200 Częstochowa.
Na kopercie należy napisać: „Listy”
redakcja@niedziela.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

107. rocznica objawień Matki Bożej w Fatimie

2024-05-13 07:48

[ TEMATY ]

Fatima

Matka Boża Fatimska

pl.wikipedia.org

Łucja dos Santos wraz z młodszą Hiacyntą Marto

Łucja dos Santos wraz z młodszą Hiacyntą Marto

Dziś przypada 107. rocznica objawień Matki Bożej w Fatimie. Maryja w Fatimie przypomniała, że zdobycie nieba jest celem naszego życia - powiedział PAP kustosz Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach ks. Marian Mucha. Dodał, że objawienia są wciąż aktualne, ponieważ dziś ludzie żyją jakby Bóg nie istniał.

13 maja 1917 r. Matka Boża objawiła się trójce dzieci - rodzeństwu Franciszkowi i Hiacyncie Marto oraz ich kuzynce Łucji dos Santos, w portugalskiej miejscowości Cova da Iria, znajdującej się dwa i pół kilometra od Fatimy na drodze do Leirii.

CZYTAJ DALEJ

Anioł z Auschwitz

Niedziela Ogólnopolska 12/2023, str. 28-29

[ TEMATY ]

Wielcy polskiego Kościoła

Archiwum Archidiecezjalne w Łodzi

Stanisława Leszczyńska

Stanisława Leszczyńska

Są postacie, które nigdy nie nazwałyby samych siebie bohaterami, a jednak o ich czynach z podziwem opowiadają kolejne pokolenia. Taka właśnie była Stanisława Leszczyńska – „Mateczka”, położna z Auschwitz.

Przyszła bohaterka urodziła się 8 maja 1896 r. w Łodzi, w niezamożnej rodzinie Zambrzyckich. Jej bliscy borykali się z tak dużymi trudnościami finansowymi, że w 1908 r. całą rodziną wyjechali w poszukiwaniu lepszego życia do Rio de Janeiro. Po 2 latach jednak powrócili do kraju i Stanisława podjęła przerwaną edukację.

CZYTAJ DALEJ

Zachodniopomorskie/ 40-latek z nożem w ręku wszedł do kościoła podczas nabożeństwa

2024-05-13 23:53

Adobe Stock

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

40-latek wszedł z nożem do kościoła w Czaplinku, gdy odbywało się nabożeństwo pierwszokomunijne. Mężczyzna został zatrzymany. Był pijany. W organizmie miał ponad 1,5 promila alkoholu – poinformowała PAP w poniedziałek oficer prasowa KPP w Drawsku Pomorskim asp. Karolina Żych.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek, ok. godz. 17.45 w kościele w centrum Czaplinka (woj. zachodniopomorskie).

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję