Reklama

Skazują Polaków na pracę do śmierci

Apel „Solidarności” do Prezydenta RP

Niedziela Ogólnopolska 23/2012, str. 2

Marcin Żegliński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prosimy Pana Prezydenta, aby nie podpisywał tego „dekretu” emerytalnego, który skazuje na pracę aż do śmierci - zaapelował Piotr Duda, przewodniczący NSZZ „Solidarność”. Po tych słowach przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie rozległy się okrzyki i oklaski kilkunastu tysięcy sfrustrowanych związkowców, którzy od miesięcy domagają się dialogu w sprawie reformy podnoszącej wiek emerytalny.
Piotr Duda podkreślił, że związkowcy zgromadzili się w imieniu 84 proc. społeczeństwa, które nie chce, żeby ustawa weszła w życie. Jego zdaniem, posłowie i senatorowie, którzy podnieśli za nią ręce, oderwali się od społeczeństwa. Przypomniał, że ustawa została uchwalona przez Sejm w ekspresowym tempie z pominięciem konsultacji społecznych. - A to jest łamanie zasad demokracji - stwierdził szef „Solidarności”. - Panie Prezydencie, pora, by pokazał Pan, że nie jest tylko prezydentem Platformy Obywatelskiej, ale wszystkich Polaków.
Pałac Prezydencki okazał się jedyną instytucją władzy wykonawczej, która 24 maja otworzyła drzwi przed związkowcami. Wcześniej marszałkowie Sejmu i Senatu nie wpuścili delegacji „Solidarności” do gmachu polskiego parlamentu, mimo że związkowcy zebrali 2,5 mln podpisów w sprawie przeprowadzenia referendum emerytalnego.
Niestety, również prezydent Bronisław Komorowski nie pozostawił zbyt wielkiej nadziei na pozytywny finał tej sprawy.
„Solidarność” zapowiedziała, że nie złoży broni. Na apele o wstrzymanie protestów na czas trwania Euro 2012 Piotr Duda odpowiedział: - Nie możemy zawiesić swej działalności z powodu mistrzostw i nie zadeklaruję w tym czasie spokoju, ale też nie zamierzamy straszyć protestami. Związek nadal liczy na odłożenie sprawy zmian emerytalnych na okres powakacyjny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sędzia zdradził Polskę dla rosyjskiego miru

2024-05-12 13:04

[ TEMATY ]

komentarz

Adobe Stock

Ucieczka w kierunku Moskwy sędziego Tomasza Szmydta jest najbardziej widowiskową zdradą narodową w całej historii III RP. Sytuacja jest po wielokroć bardziej niebezpieczna niż agenturalne historie z lat 90., bo niestety żyjemy w czasach, gdy Rosja znów toczy swoje neoimperialne wojny, które są realnym zagrożeniem dla naszej państwowości.

Sędzia Tomasz Szmydt po ucieczce na Białoruś stał się gwiazdą zarówno białoruskich jak i rosyjskich mediów. Jest przedstawicielem "polskiej opozycji", która z "racjonalnych" powodów popiera politykę Moskwy oraz Mińska i jednocześnie sprzeciwia się wspieraniu walczącej Ukrainy. Mówi, że w Polsce są silne wpływy białoruskie i rosyjskie, bo ludzie chcą żyć w słowiańskiej przyjaźni. Chwali Łukaszenkę i Putina, a władze w Kijowie nazywa totalitarnymi. Jakby zupełnie nie dostrzegał faktu, kto w tej wojnie jest zbrodniczym agresorem, a więc kto jest katem, a kto broniącą się ofiarą.

CZYTAJ DALEJ

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

[ TEMATY ]

Fatima

objawienia fatimskie

Family News Service

Karol Porwich/Niedziela

Maryja ukazywała się w Fatimie raz w miesiącu od 13 maja do 13 października 1917 roku. Z objawieniami fatimskimi i ich historią związane są fascynujące fakty, wciąż niestety mało znane lub zapomniane. Przypominamy kilka z nich.

Cud słońca, którego świadkami były dziesiątki tysięcy ludzi. Małe dzieci, którym w odległej portugalskiej wiosce objawiała się Maryja. Matka Boża przekazała im trzy tajemnice fatimskie. Dwie z nich zostały upublicznione w 1941 roku, trzecia zaś na ujawnienie czekała aż do 2000 roku. Te fakty są powszechnie znane. Ale co właściwie wydarzyło się na wzgórzach w środkowej Portugalii 105 lat temu? I jakie znaczenie ma to dla Kościoła w XXI wieku? Mija właśnie 105 lat odkąd trojgu pastuszkom ukazała się Matka Boża.

CZYTAJ DALEJ

Polsko-ukraińskie mosty

2024-05-13 05:46

Ira Petrovska

Iliana Minich widzi swoją przyszłość w Polsce

Iliana Minich widzi swoją przyszłość w Polsce

Żyję tu bezpiecznie z rodziną; wiem, że w Lublinie jestem mile widziana - mówi Iliana Minich.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję