Najbardziej religijnym stanem w USA jest leżące na południu USA Missisipi. 59 proc. jego mieszkańców jest bardzo religijnych. W badaniu przeprowadzonym przez Instytut Gallupa zadeklarowali oni, że religia odgrywa ważną rolę w ich życiu i że przynajmniej raz w tygodniu uczestniczą w kościelnych nabożeństwach. Na drugim biegunie znajdują się Vermont i New Hampshire, gdzie jest najmniej ludzi deklarujących się jako „bardzo religijni”, bo tylko 23 proc. badanych w każdym z tych dwu stanów udzieliło takiej odpowiedzi na postawione przez ankieterów pytanie.
Podsumowując wyniki ankiety ze wszystkich amerykańskich stanów, socjolodzy z Gallupa obliczyli, że 40 proc. Amerykanów jest bardzo religijnych. Mniejsza grupa - co trzeci badany określa się jako niereligijny, a 28 proc. - jako średnio religijni. Ci ostatni twierdzą co prawda, że religia jest ważna w ich życiu, ale rzadko uczęszczają do kościoła.
Osiem na dziesięć najbardziej religijnych stanów USA leży na południu tego kraju. Z kolei stany najmniej religijne znajdują się w Nowej Anglii. Tegoroczne badania potwierdzają wyniki badań poprzednich i rozkład stanów religijnych i tych mniej religijnych pozostaje stabilny.

(pr)