Reklama

Uczniowie Jezusa razem w nadziei

Pod hasłem: „Uczniowie Jezusa razem w nadziei” 23 marca br. rozpoczęła się sześciodniowa pielgrzymka Papieża Benedykta XVI do Meksyku i na Kubę

Niedziela Ogólnopolska 14/2012, str. 8-9

Grzegorz Gałązka

Meksykanie witają Benedykta XVI

Meksykanie witają Benedykta XVI

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podróż Benedykta XVI do Meksyku trwała aż 13,5 godziny. Obserwatorzy po raz pierwszy zobaczyli Ojca Świętego z laską. 85-letni Papież używa jej od dwóch miesięcy, aby czuć się pewniej. I w Meksyku, i na Kubie wyglądano Papieża z wielkimi nadziejami i liczono, że Ojciec Święty przywiezie ze Stolicy Piotrowej nadzieję do krajów, gdzie z różnych względów odczuwa się jej deficyt.

W drugim katolickim kraju świata

Meksyk to drugi po Brazylii katolicki kraj świata pod względem liczby katolików. Liczba katolików w Meksyku zbliża się do 100 mln. Meksykanie są tradycyjnie żywiołowi, co już było widać na międzynarodowym lotnisku Guanajuato w León, podczas ceremonii powitalnej. Cechuje ich też przywiązanie do Matki Bożej z Guadalupe oraz wielka miłość do każdorazowego Następcy św. Piotra.
O zapisanej w haśle pielgrzymki papieskiej nadziei była mowa już w przemówieniu powitalnym, bo ludzie w tym kraju bardzo jej potrzebują. W Meksyku od lat trwa regularna wojna z kartelami narkotykowymi, która od 2006 r. pochłonęła już 50 tys. ofiar, również duchownych. Meksyk jest drugim po Kolumbii najniebezpieczniejszym państwem dla kapłanów. Duchowni giną za krytykę narkotykowych karteli, tracą życie w przypadkowych strzelaninach lub z powodów politycznych, jak kard. Juan Posadas w 1993 r., będący w posiadaniu dokumentów wskazujących na związki władzy z kartelami narkotykowymi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Stanowcze „nie” narkobiznesowi

Obecna władza polityczna wypowiedziała wojnę narkobiznesowi, a Kościół wspiera działania ekipy prezydenta Felipe Calderóna. „To nie rząd, wojsko czy więzienia są ratunkiem na to, co się dzieje - napisali w 2009 r. biskupi z prowincji kościelnej Chihuahua. - Wszyscy musimy przemienić się od wewnątrz, aby zbudować lepszy świat. Tylko przemienione serca przemienią społeczeństwo. I tylko Bóg, jeśli Mu pozwolimy, może stworzyć w nas nowe serce”. Także z powodu takiej zdecydowanej postawy systematycznie zastrasza się księży, a świątynie są okradane. Każdego miesiąca średnio w 26 kościołach dochodzi do napadów rabunkowych i zwykłych kradzieży. Nie omijają one nawet narodowego sanktuarium w Guadalupe.
Przemoc i zastraszanie to niejedyny problem Meksykan. Dotyka ich bieda. Atakują zwolennicy radykalnych oraz godzących w rodzinę i życie ideologii. Niedawno zaś pod publiczną debatę trafił pomysł w istocie ograniczający wolność religijną.

Reklama

Kościół bierze odpowiedzialność

Benedykt XVI już na pokładzie samolotu w tradycyjnej konferencji prasowej, odpowiadając na pytanie dziennikarzy o wojnę z kartelami narkotykowymi, stwierdził, że Kościół nie uchyla się od wzięcia odpowiedzialności za ten bolący Meksyk problem. - Musimy uczynić wszystko - mówił mocno Papież - aby przeciwdziałać temu złu niszczącemu ludzkość i naszą młodzież. Najważniejsze jest głoszenie Boga. Ojciec Święty podkreślił, że główną przyczyną cierpień wywołanych przez narkobiznes jest „bałwochwalstwo pieniędzy”, czego ofiarą padają najubożsi. Jaka rada na to? Ze strony Kościoła to demaskacja zła i uobecnianie Boga i jego prawdy.

Program

Papież poruszał sprawę narkobiznesu również w przemówieniu powitalnym na międzynarodowym lotnisku Guanajuato w León. Benedykt XVI, tak jak się spodziewano, witany był entuzjastycznie. Co chwila słychać było okrzyki: „Si, si, si, el Papa es aquí” (Tak, tak, tak, Papież jest tu), „Esta es la juventud del Papa” (To jest młodzież Papieża), „Benedicto!” (Benedykt). - Pragnę umocnić wyznawców Chrystusa w wierze - powiedział Papież, określając cel swojej pielgrzymki i podając swoje rady na uzdrowienie sytuacji społecznej w Meksyku. - Przybyłem wesprzeć ich w wierze i zachęcić do jej odnawiania przez słuchanie Słowa Bożego, sakramenty i zgodne z nią życie. W ten sposób będą mogli dzielić ją z innymi jako misjonarze pośród swoich braci i być zaczynem w społeczeństwie, przyczyniając się do pełnego szacunku i pokojowego współżycia, opartego na nienaruszalnej godności każdej osoby ludzkiej, stworzonej przez Boga, o której żadna władza nie ma prawa zapominać ani jej pomniejszać. Godność ta wyraża się w sposób szczególny w podstawowym prawie do wolności religijnej w jej autentycznym znaczeniu i w jej pełnej integralności - mówił Ojciec Święty.

Reklama

Prawo do wolności

Rzecznik Watykanu ks. Federico Lombardi SJ, tłumacząc słowa Papieża dotyczące wolności religijnej, przywołał historię Meksyku, w której nie brakło momentów prześladowań ludzi wierzących w Chrystusa. - Wierzący doznali tu wielkiego ucisku i męczeństwa. Podjęto jednak długą drogę pojednania, a Jan Paweł II w ostatnich dziesięcioleciach wniósł w to wielki wkład, pomagając we wznowieniu oficjalnych stosunków między Meksykiem a Stolicą Apostolską - mówił ks. Lombardi, zaznaczając, że choć zauważalna jest poprawa sytuacji, to jednak nadal mamy do czynienia z procesem dochodzenia do pełni praw. - Wolność religijna bowiem nie oznacza tylko wolności kultu - tłumaczył rzecznik Watykanu - ale także możliwość podejmowania przez Kościół inicjatyw, by mógł on wyrazić swą misję przez dzieła i formy aktywności także o charakterze publicznym.

Być narzędziem dobra

W pierwszym dniu pielgrzymki do Meksyku, 24 marca, Ojciec Święty odprawił prywatną Mszę św. w kaplicy domu zakonnego Colegio Miraflores, który był jego „domem” w czasie pobytu w tym kraju. Później spotkał się na kurtuazyjnej rozmowie z prezydentem Meksyku Felipe Calderónem w siedzibie gubernatora Casa del Conde w Guanajuato. Wieczorem zaś na Placu Pokoju w Guanajuato spotkał się z wielotysięczną, kolorową rzeszą meksykańskich dzieci i młodzieży. Przemówienie Papieża było przerywane brawami i okrzykami radości. Francuski dziennik „La Croix” pisał o triumfalnym przyjęciu Papieża w Meksyku.
Benedykt XVI skierował do dzieci bardzo serdeczne i pełne ciepła słowa. Podziękował za entuzjazm, z jakim go przyjęły, zapewnił, że zawsze o nich pamięta. Wspomniał o dzieciach cierpiących i wskazał na drogę przemiany świata, którą jest poznanie Chrystusa, przemiana serca i ewangelizacja. - Uczeń Jezusa nie odpowiada złem na zło, ale zawsze jest narzędziem dobra, głosicielem przebaczenia, nosicielem radości i sługą jedności - mówił Papież. I zachęcał: - Uczestniczcie w niedzielnej Mszy św., w katechizacji, w różnych grupach apostolstwa, szukając miejsca modlitwy, braterstwa i miłości. Dorosłych Benedykt XVI zobowiązywał do odpowiedzialnej troski o dzieci - aby nigdy nie gasł ich uśmiech i mogły żyć w pokoju, ufnie spoglądając w przyszłość.
Głównym punktem papieskiej wizyty w Meksyku była Msza św. sprawowana w niedzielę 25 marca w parku Bicentenario w León. Nie mniej ważne było spotkanie z biskupami Meksyku i Ameryki Łacińskiej podczas Nieszporów w katedrze Matki Bożej Światła w León. Obydwa wydarzenia, ze względu na dużą różnicę czasu, zakończyły się po zamknięciu wydania „Niedzieli”. Powrócimy do nich w przyszłym tygodniu, kiedy relacjonować będziemy drugą, równie ważną część 23. zagranicznej podróży Benedykta XVI - na Kubę.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sędzia zdradził Polskę dla rosyjskiego miru

2024-05-12 13:04

[ TEMATY ]

komentarz

Adobe Stock

Ucieczka w kierunku Moskwy sędziego Tomasza Szmydta jest najbardziej widowiskową zdradą narodową w całej historii III RP. Sytuacja jest po wielokroć bardziej niebezpieczna niż agenturalne historie z lat 90., bo niestety żyjemy w czasach, gdy Rosja znów toczy swoje neoimperialne wojny, które są realnym zagrożeniem dla naszej państwowości.

Sędzia Tomasz Szmydt po ucieczce na Białoruś stał się gwiazdą zarówno białoruskich jak i rosyjskich mediów. Jest przedstawicielem "polskiej opozycji", która z "racjonalnych" powodów popiera politykę Moskwy oraz Mińska i jednocześnie sprzeciwia się wspieraniu walczącej Ukrainy. Mówi, że w Polsce są silne wpływy białoruskie i rosyjskie, bo ludzie chcą żyć w słowiańskiej przyjaźni. Chwali Łukaszenkę i Putina, a władze w Kijowie nazywa totalitarnymi. Jakby zupełnie nie dostrzegał faktu, kto w tej wojnie jest zbrodniczym agresorem, a więc kto jest katem, a kto broniącą się ofiarą.

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

Matko Boża Pocieszenia, módl się za nami...

2024-05-12 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Mateusz Góra

Matka Boża Pocieszenia w Pasierbcu

Matka Boża Pocieszenia w Pasierbcu

Obraz, przed którym chcemy dziś się zatrzymać, nie jest obrazem oryginalnym. Ten pierwotny obraz był późnogotycki, namalowany temperą na desce.

Rozważanie 13

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję