Ameryka szaleje na punkcie Tima Tebowa, zawodnika Denver Broncos, słynnego nie tylko z dobrej gry, ale z podkreślania swojej głębokiej wiary. Posezonowy czas Tebow wykorzystuje na wypoczynek, ale również na spotkania z chrześcijanami. Niedawno był w Las Vegas i ogromna świątynia z 3 tys. miejsc siedzących nie mogła pomieścić wszystkich chętnych. Prawie 2 tys. ludzi siedziało na zewnątrz, oglądając relacje ze spotkania z graczem futbolu amerykańskiego na telebimach.
Tebow wyraził zdziwienie zainteresowaniem, jakie opinia publiczna okazuje mu w tym roku, bo przecież nie jest nowicjuszem w National Football League (NFL) i gra w futbol od kilku lat, zachowując się dokładnie tak samo. Przed meczem klęka i modli się. - To moja forma ukorzenia przed Bogiem - zwierzał się zgromadzonym w kościele. Odniósł się również do ulubionego cytatu z Pisma Świętego - J 3,16. Po ostatnim finale NFL 94 mln użytkowników Internetu wpisało w najpopularniejszą wyszukiwarkę ten skrót, poszukując jego znaczenia. Tebow dziwił się jedynie temu, że 94 mln ludzi w Ameryce nie wie, co kryje się pod tym cytatem biblijnym, który wyraża niemal istotę Ewangelii.
Troska o Dom Boży jest jednym z zadań, które powinno być bliskie sercu tym, którzy przychodzą do danego miejsca, aby się modlić i aby to miejsce stawało się coraz piękniejsze. Tak też i zadziało się w kościele Matki Bożej Częstochowskiej w Kątnej, który został uroczyście poświęcony po generalnym remoncie.
Uroczystości w kościele filialnym parafii św. Mikołaja w Brzeziej Łące przewodniczył abp Józef Kupny, metropolita wrocławski. Konsekrowany został nowy ołtarz, do którego włożono relikwie bł. ks. Jerzego Popiełuszki. Kościół przeszedł metamorfozę i stał się radością i powodem do łez wzruszeń dla tych, którzy od wielu lat przybywają do tego miejsca na modlitwę.
Publikujemy najnowszy komunikat archidiecezji warszawskiej ws. reportażu TVN24 - "Ksiądz rektor i pani Emilia".
Jak czytamy na stronie Superwizjera TVN24: Rektor katolickiego uniwersytetu w niejasnych okolicznościach został właścicielem mieszkania starszej, schorowanej kobiety, które może być warte nawet półtora miliona złotych. Mimo tego że, ksiądz rektor zobowiązał się do domowej opieki nad kobietą, ta od ponad roku przebywa w miejskim ośrodku opiekuńczym, który opłacany jest z jej własnej emerytury. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że umowa pomiędzy księdzem a 88-letnią panią Emilią została podpisana za plecami jej rodziny i osób, które faktycznie sprawowały nad nią opiekę. Zignorowany został także spisany wcześniej testament. Czy kobieta jest świadoma swojej sytuacji i dlaczego to ksiądz, a nie rodzina, jako jedyny może decydować o jej przyszłości? O tym w reportażu Michała Fui "Ksiądz rektor i pani Emilia".
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.