Premier podkreślił, że wartością, na której jego rząd opiera swoją politykę, jest wiarygodność.
"Władza musi realizować to, co obiecuje. W życiu codziennym jest to czymś fundamentalnym. Dotrzymujemy słowa naszym bliskim, w rodzinie. Ale ta zasada, niestety, była w polityce bardzo często ignorowana" – stwierdził.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Morawiecki podkreślił, że choć można krytykować jego rząd, to jednak "to my pokazaliśmy, że głos Polaków naprawdę się liczy, a wyniki wyborów zobowiązują".
"Powiem więcej: kto lekceważy obietnice wyborcze, ten lekceważy wyborców i demokrację. Niezależnie kto ma rządzić naszym krajem, Polacy zasługują na politykę wiarygodności, a nie na politykę wiarołomności" – zastrzegł.
Zdaniem Morawieckiego "ambitna Polska to takie państwo, taka gospodarka i taki ład społeczny, które mogą być wzorem dla innych".
"Polska ambitna to Polska wielkich inwestycji (...), to polskie firmy znane na całym świecie, to największa lądowa armia w Europie, to Polska cyfrowych rozwiązań. To wreszcie Polska z rozwiniętą infrastrukturą w każdym powiecie i w każdej gminie" – wymienił.
Reklama
Według premiera "Polska ambitna to Polska twardo zabiegająca o swoje interesy". "To Polska świadoma swojej roli w relacjach z sąsiadami. Polska ambitna to naród, który nie wstydzi się swoich korzeni, a przy tym dumnie kroczy w przyszłość, której chce być współtwórcą i równorzędnym partnerem" – mówił.
Według niego polska klasa polityczna powinna "odważnie i zgodnie budować polską drogę do wielkości". "Krótko mówiąc, Polska ambitna to taka Polska, w której wszyscy, bez względu na wyznawane poglądy, czują dumę ze swojego kraju. Czują dumę, bo wiedzą, że ich państwo o nich zadba, a nie ich porzuci" – podkreślił.
Dodał, że piątą wartością, która spaja wszystkie pozostałe, jest odpowiedzialność. "Odpowiedzialność to znaczy przyjąć na siebie ciężar, by z jednej strony zachować naszą tradycję, kulturę i oryginalność, a z drugiej zapewnić Polakom nowoczesny rozwój we współczesnym świecie" – zaznaczył.
Zdaniem premiera świat dziś stawia pytania, na które powinna odpowiadać wspólnie cała klasa polityczna.
"Jak zbudować Polskę, z której nasze dzieci nie będą zmuszone wyjeżdżać za chlebem? Jak automatyzacja i robotyzacja wpłynie na rynek pracy? Jak zagwarantować Polsce dalszy, szybki wzrost gospodarczy? Jak zapewnić Polakom dobrze płatne miejsca pracy? Jak aktywnie wspierać Polskich rolników w epoce wyzwań klimatycznych i na coraz bardziej wymagających rynkach? Jak dalej poprawiać los polskich seniorów? Jak nie dopuścić do powrotu tragedii bezrobocia, biedy, niesprawiedliwości i nierówności?" – pytał.
Reklama
Zdaniem Morawieckiego, są to "pytania fundamentalne, pytania o przyszłą Polskę". "One dotyczą nas wszystkich i od nas wszystkich wymagają, aby myśleć nie w kategoriach przyszłej kadencji, ale w kategoriach przyszłej dekady" – powiedział.(PAP)
Autor: Iwona Żurek
iżu/ joz/