Reklama

Homilia

Ojciec wszystkich wierzących

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie wiemy, co działo się w sercu Abrahama na zboczu wzgórza Moria. Ale możemy się chyba domyślać, że było ono bardzo rozkołatane. Wiele razy słyszeliśmy, że Abraham jest nazywany ojcem wszystkich wierzących. Oto dzisiaj jesteśmy świadkami wydarzenia, które w najpełniejszy sposób odpowiada na pytanie o przyczyny tak zaszczytnego określenia: „ojciec wierzących”.
Na pewno Abraham zasłużył sobie na to miano, kiedy zaufał Bogu, zostawiając swoje dotychczasowe życie, gdy został wezwany z Ur Chaldejskiego, by pójść w nieznane. Był człowiekiem w podeszłym wieku, a przecież trudno przesadza się stare dęby. Na pewno też Abraham zasłużył na miano ojca wierzących, gdy stał się protoplastą narodu wybranego. Ale w największym chyba stopniu zasłużył sobie na to miano, kiedy pokazał Bogu, do jak wielkiej ofiary jest zdolny. Oto Bóg zażądał od niego ofiary z syna, który miał być podporą jego starości. W nagrodę za taką wiarę Bóg wypowiedział słowa swego niesamowitego błogosławieństwa: „Przysięgam na siebie, mówi Pan, że ponieważ uczyniłeś to i nie szczędziłeś syna twego jedynego, będę ci błogosławił i dam ci potomstwo tak liczne jak gwiazdy na niebie i jak ziarnka piasku na wybrzeżu morza; potomkowie twoi zdobędą warownie twych nieprzyjaciół. Wszystkie ludy ziemi będą sobie życzyć szczęścia na wzór twego potomstwa, dlatego że usłuchałeś mego rozkazu”. Scena z Księgi Rodzaju to moment Przymierza z narodem wybranym, ale też zapowiedź Kościoła. Niektórzy egzegeci w słowach o niezliczonym potomstwie dostrzegają zapowiedź nowego ludu Bożego, który w każdym narodzie będzie chwalił Pana.
Tak więc w Abrahamie mają początek Żydzi, ale też chrześcijanie. Abraham - dzięki miłosierdziu Pana - oszczędził swego syna, ale Pan nie oszczędził Chrystusa, który umarł za nasze grzechy. Wspomina o tym dzisiaj św. Paweł w Liście do Rzymian: „On, który nawet własnego Syna nie oszczędził, ale Go za nas wszystkich wydał, jakże miałby nam wraz z Nim i wszystkiego nie darować?”.
Wzgórze Moria staje przed naszymi oczyma w korespondencji z Golgotą. Tam miała miejsce Ofiara ponad wszelkie ofiary. Na Moria Bóg posłużył się niedoskonałym barankiem w zaroślach. Na Golgocie zastąpił go Boży Baranek. W Wielkim Poście nasza refleksja podążać będzie w tym kierunku.

Polecamy niedziela.pl/spis_liturgia.php|„Kalendarz liturgiczny” - liturgię na każdy dzień

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Komunikat Zgromadzenia oblatów w sprawie zakonników zatrzymanych na Białorusi

2024-05-12 23:03

[ TEMATY ]

komunikat

Red.

O dalszą modlitwę w intencji dwóch misjonarzy oblatów zatrzymanych przez władze białoruskie oraz wiernych, którzy zostali pozbawieni opieki duszpasterskiej proszą ich współbracia zakonni. "Obaj oblaci są obywatelami Białorusi. W związku z powyższym prosimy dziennikarzy i agencje prasowe o roztropność w przekazywaniu informacji na ich temat" - pisze w wydanym wieczorem komunikacie o. Paweł Gomulak OMI, rzecznik Polskiej Prowincji Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej.

W związku z zatrzymaniem przez władze białoruskie dwóch misjonarzy oblatów posługujących w diecezji witebskiej na Białorusi misjonarze oblaci wyrażają wdzięczność za wszelkie wyrazy wsparcia i solidarności oraz modlitwy w intencji ojców Andrzeja i Pawła.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ

Komunikat Zgromadzenia oblatów w sprawie zakonników zatrzymanych na Białorusi

2024-05-12 23:03

[ TEMATY ]

komunikat

Red.

O dalszą modlitwę w intencji dwóch misjonarzy oblatów zatrzymanych przez władze białoruskie oraz wiernych, którzy zostali pozbawieni opieki duszpasterskiej proszą ich współbracia zakonni. "Obaj oblaci są obywatelami Białorusi. W związku z powyższym prosimy dziennikarzy i agencje prasowe o roztropność w przekazywaniu informacji na ich temat" - pisze w wydanym wieczorem komunikacie o. Paweł Gomulak OMI, rzecznik Polskiej Prowincji Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej.

W związku z zatrzymaniem przez władze białoruskie dwóch misjonarzy oblatów posługujących w diecezji witebskiej na Białorusi misjonarze oblaci wyrażają wdzięczność za wszelkie wyrazy wsparcia i solidarności oraz modlitwy w intencji ojców Andrzeja i Pawła.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję