Reklama

Niedziela Sandomierska

Serce otwarte na człowieka

Diecezjalne obchody VII Dnia Ubogich odbyły się w kościele pw. Świętego Ducha w Sandomierzu. Uroczystej Eucharystii przewodniczył Biskup Sandomierski Krzysztof Nitkiewicz. Koncelebrowali: biskup pomocniczy senior Edward Frankowski, ks. Bogusław Pitucha, dyrektor Caritas Diecezji Sandomierskiej i przybyli kapłani. Obecni byli samorządowcy oraz przedstawiciele instytucji współpracujących z Caritasem na rzecz ubogich.

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W homilii bp Nitkiewicz odwołując się do odczytanej Ewangelii mówił, że otrzymane od Boga talenty i zdolności nie są naszą własnością, a ich pomnażanie ma przynosić korzyść wszystkim.

- Pan Jezus nie jest ani profesorem ekonomii ani marketingu. Jeśli zachęca nas do działania, uczy zaradności życiowej, to chodzi Mu o ekonomię zbawienia w której najważniejszy jest człowiek. Talenty – symbol dóbr, jakie otrzymaliśmy od Stwórcy, nie są naszą własnością. Mamy nimi administrować zgodnie z Jego wolą. To znaczy, że należy je pomnażać w taki sposób, by służyły wszystkim, zaczynając od najbardziej potrzebujących – mówił kaznodzieja.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Odnosząc się do przeżywanego Dnia Ubogich, bp Nitkiewicz podkreślił, iż jeśli chcemy naprawdę żyć Ewangelią, świat dobrobytu i świat niedostatku muszą się ze sobą spotykać.

- W ten weekend przyjechało do Sandomierza sporo turystów. Wiadomo, święta młodego wina. Wszyscy dobrze się bawią, a miasto i właściciele winnic mają powody do zadowolenia. Obok tej radosnej rzeczywistości, tuż obok współistnieje ubóstwo, samotność, zagubienie. Dwa kompletnie odmienne światy. Wydawałoby się nie do pogodzenia. Tymczasem spotkaliśmy się razem na Mszy świętej: podopieczni Caritasu, mieszkańcy Sandomierza i turyści. Zgromadził nas tutaj Chrystus, który kocha każdego bez wyjątku i wierzę, że jeśli tu jesteśmy, to my również Go kochamy. Jak mocna jest ta miłość? Jej sprawdzianem może być codzienne podejście do ubogich. „Ubodzy są ludźmi, mają twarze, historie, serca i dusze” – przypomina Ojciec św. Franciszek. „Są braćmi i siostrami ze swoimi zaletami i wadami, jak wszyscy inni, i ważne, aby wejść w osobistą relację z każdym z nich… „To, czego z pewnością pilnie potrzebują, to nasze człowieczeństwo, nasze serce otwarte na miłość”. Z drugiej strony ubodzy nas ubogacają, mają do zaoferowania wiele rzeczy, których nie posiadamy. To jest również droga do pomnażania talentów otrzymanych od Boga – mówił biskup.

Reklama

Po wspólnej Eucharystii zebrani mieli okazję wysłuchać świadectwa Romana Zięby - nawróconego przemytnika, który z różańcem w ręku przeszedł pieszo Amerykę. Spotkanie zakończył wspólny posiłek przygotowany przez Caritas.

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Hasło tegorocznego VII Dnia Ubogich brzmi: „Nie odwracaj twarzy od żadnego biedaka” (Tb 4,7). W orędziu na ten dzień Ojciec Święty Franciszek zachęca nas, abyśmy nigdy nie zostawiali potrzebujących. - Niech nasza troska o ubogich będzie zawsze nacechowana ewangelicznym realizmem. Dzielenie się musi odpowiadać konkretnym potrzebom drugiego, a nie uwolnieniu się od tego, co zbędne. Również w tym przypadku potrzeba rozeznania, pod przewodnictwem Ducha Świętego, aby rozpoznać prawdziwe potrzeby naszych braci, a nie nasze własne aspiracje – pisze papież Franciszek.

2023-11-19 15:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Józef - Rzemieślnik

Niedziela Ogólnopolska 18/2004

[ TEMATY ]

Święta Rodzina

Ks. Waldemar Wesołowski/Niedziela

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Ewangeliści określili zawód, jaki wykonywał św. Józef, słowem oznaczającym w tamtych czasach rzemieślnika, który był jednocześnie cieślą, stolarzem, bednarzem - zajmował się wszystkimi pracami związanymi z obróbką drewna: zarówno wykonywaniem domowych sprzętów, jak i pracami ciesielskimi.

Domami mieszkańców Nazaretu były zazwyczaj naturalne lub wykute w zboczu wzgórza groty, z ewentualnymi przybudówkami, częściowo kamiennymi, częściowo drewnianymi. Taki był też dom Świętej Rodziny. W obecnej Bazylice Zwiastowania w Nazarecie zachowała się grota, która była mieszkaniem Świętej Rodziny. Obok, we wzgórzu, znajdują się groty-cysterny, w których gromadzono deszczową wodę do codziennego użytku. Święta Rodzina niewątpliwie posiadała warzywny ogródek, niewielką winnicę oraz kilka oliwnych drzew. Możliwe, że miała również kilka owiec i kóz. Do dziś na skalistych zboczach pasterze wypasają ich trzody. W dolinie rozpościerającej się od strony południowej, u stóp zbocza, na którym leży Nazaret - od Jordanu po Morze Śródziemne - rozciąga się żyzna równina, ale Święta Rodzina raczej nie miała tam swego pola, nie należała bowiem do zamożnych. Tak Józef, jak i Maryja oraz Jezus mogli jako najemnicy dorabiać przy sezonowym zbiorze plonów na polach należących do zamożniejszych właścicieli.

CZYTAJ DALEJ

Bp Turzyński do Polonii i Polaków za granicą: Jesteście integralną częścią naszej Ojczyzny

2024-05-01 20:00

[ TEMATY ]

Polonia

ojczyzna

bp Piotr Turzyński

Adobe Stock, montaż: A. Wiśnicka

Pamiętamy o Was i chcemy Wam powiedzieć, że jesteście częścią integralną naszej wspaniałej Ojczyzny - napisał z okazji przypadającego 2 maja Dnia Polonii i Polaków za Granicą bp Piotr Turzyński. Delegat KEP ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej podziękował środowiskom polonijnym za pielęgnowanie kultury polskiej i przekazywanie jej młodemu pokoleniu.

„Życzę Wam żebyście nigdy nie stracili przekonania, że polskość jest wielkim darem Bożym, dzięki któremu zajaśniały w świecie dwa słowa: solidarność i miłosierdzie” - napisał w słowie do Polonii i Polaków za granicą bp Piotr Turzyński. Podziękował środowiskom polonijnym za to, że są świadkami wiary w świecie oraz promują polską kulturę.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Pizzaballa: musimy pracować na rzecz zawieszenia broni

2024-05-02 16:29

[ TEMATY ]

pokój

strefa gazy

Pierbattista Pizzaballa

Włodzimierz Rędzioch

Pierbattista Pizzaballa OFM

Pierbattista Pizzaballa OFM

"Musimy pracować na rzecz zawieszenia broni jako pierwszego kroku w kierunku innych perspektyw politycznych, które jednak należy budować" - uważa kard. Pierbattista Pizzaballa. Dzień po objęciu kościoła tytularnego Sant'Onofrio w Rzymie łaciński patriarcha Jerozolimy, wygłosił "lectio magistralis" (wykład mistrzowski) na Papieskim Uniwersytecie Laterańskim (PUL) na temat: „Postaci i kryteria duszpasterstwa pokoju”. Kardynał mówił o słabości społeczności międzynarodowej i wezwał religie, aby nie "dolewać benzyny do ognia": potrzebni są wiarygodni i uczciwi świadkowie, to w Ewangelii można znaleźć wszystkie kryteria budowania pokoju.

Spotkanie przebiegało w szczególnie serdecznej atmosferze ze względu na przynależność Instytutu Studiów Teologicznych Łacińskiego Patriarchatu Jerozolimy do Wydziału Teologicznego PUL. "Więź między Rzymem a Jerozolimą ma fundamentalne znaczenie dla dzisiejszego Kościoła”, zauważył kardynał. Wśród obecnych był o. Francis Patton, franciszkański Kustosz Ziemi Świętej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję