Reklama

Wiadomości

Premier Morawiecki: w ciągu najbliższych ośmiu dni chcę mieć gotowy skład gabinetu

W ciągu najbliższych ośmiu dni chcę mieć gotowe propozycje, chcę mieć skład gabinetu - zapowiedział w piątek premier Mateusz Morawiecki. Zastrzegł, że wcześniej chce je uzgodnić z prezydentem Andrzejem Dudą.

[ TEMATY ]

Mateusz Morawiecki

Krystian Maj/KPRM

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W czasie piątkowej konferencji w Warszawie Mateusz Morawiecki został zapytany, kiedy dokładnie poznamy skład nowego rządu.

"W ciągu 8 najbliższych dni chcę mieć gotowe propozycje, chcę mieć skład gabinetu" - zapowiedział premier. "Może to będzie 9 dni, ale postaram się zrobić to w 8 dni" - dodał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zastrzegł, że wcześniej propozycję składu nowego gabinetu chce "uzgodnić z prezydentem Andrzejem Dudą, bo - jak wyjaśnił - pierwszy krok w ramach procedury tworzenia rządu należał do prezydenta".

Reklama

"Prezydent zachował się jak mąż stanu. Gdyby nie jego decyzja, to nie mielibyśmy dzisiaj rządu" - dodał Morawiecki.

Premier zwrócił uwagę, że w roku 2015 już w dwa tygodnie po wyborach parlamentarnych - 9 listopada - prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński i premier Beata Szydło zaprezentowali skład rządu. "Dziś mija już pięć tygodni od wyborów parlamentarnych i nie mamy rządu. Są tylko osoby, które być może będą ministrem finansów, a już wycofują się z VAT-u obniżonego do zera na żywność, już wycofuje się - przynajmniej częściowo - z wakacji kredytowych, przynajmniej tak czytam w mediach" - powiedział premier.

Zapytany, czy ma już zaplanowane spotkanie z nowym marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią, premier Morawiecki odpowiedział, że "jeżeli marszałek będzie sobie tego życzył, to oczywiście takie spotkanie się odbędzie".

"Zawsze jestem do dyspozycji i bardzo chętnie spotkam się, bardzo chętnie porozmawiam" - zapewnił Morawiecki. (PAP)

Autor: Magdalena Gronek, Grzegorz Bruszewski

mgw/ gb/ mhr/

2023-11-17 13:28

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Morawiecki o medalach lekkoatletów: to zapewne nie koniec sukcesów

Trzy medale Polaków w ciągu dwóch pierwszych dni lekkoatletycznych mistrzostw świata to wspaniały początek, ale zapewne nie koniec sukcesów naszych lekkoatletów na tej imprezie - napisał w niedzielę na portalu społecznościowym premier Mateusz Morawiecki.

Za nami dopiero dwa dni lekkoatletycznych mistrzostw świata w Eugene, w Oregonie, a Polska ma już trzy medale - napisał Morawiecki. "Sensacyjne srebro Katarzyny Zdziebło, srebro Wojciecha Nowickiego oraz złoto fenomenalnego Pawła Fajdka to wspaniały początek mistrzostw, ale zapewne nie koniec sukcesów naszych lekkoatletów na tej imprezie" - ocenił.

CZYTAJ DALEJ

Patron mądrych wyborów – św. Stanisław Biskup Męczennik

Niedziela Ogólnopolska 18/2015, str. 26

Figura św. Stanisława, Kraków Skałka/fot. Bożena Sztajner/Niedziela

Figura św. Stanisława, Kraków Skałka

Figura św. Stanisława, Kraków Skałka

Dobrze się stało, że tegoroczne obchody święta głównego patrona Polski – św. Stanisława Biskupa Męczennika odbywają się tuż przed ważnymi wyborami w Polsce. Wspomnienie krakowskiego biskupa pokazuje bowiem, że można być duchownym, mężem stanu, a jednocześnie nie kłaniać się żadnej ziemskiej władzy.

Święci są po to, by nas zawstydzać – tak kiedyś o ich posłannictwie powiedział Jan Paweł II. Ale na pewno są także po to, aby nas mobilizować, pokazywać szlaki czy wcześniej je dla nas przecierać. Z pewnością w czasach dzisiejszych zawirowań do takich osobowości należy święty z krakowskiej Skałki.

CZYTAJ DALEJ

Co nas dzieli niech nas łączy

2024-05-08 07:29

[ TEMATY ]

historia

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Na początku chciałbym gorąco i serdecznie przywitać się z czytelnikami portalu „Niedziela”! Jestem zaszczycony tym, że mogę publikować na łamach portalu, który wyrósł w tradycji tygodnika, który za dwa lata obchodzić będzie swoje 100. urodziny i jest na stałe wpisany w polską historię.

W czasie II wojny światowej czasopismo „Niedziela”, a konkretnie jego nazwa została zawłaszczona przez Niemców na potrzeby dodatku do gadzinowego Kuriera Częstochowskiego, a powojenne aresztowanie redaktora naczelnego wznowionego pisma, ks. Antoniego Marchewkę to był tylko jeden z elementów prześladowań ze strony komunistów, których tygodnik „Niedziela” niesamowicie „uwierał”. Czym? Tym samym co dziś uwiera wrogów Kościoła Katolickiego: pomocą duchową i otuchą jaką otrzymywali Polacy, nauczaniem o zbawieniu, prawdzie i kłamstwie, złu i dobru oraz naturze ludzkiej. Ostatecznie w 1953 r. pismo zostało przez władze komunistyczne zawieszone, a w latach 80. ubiegłego tygodnik było wielokrotnie obiektem ingerencji cenzorskich.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję