Reklama

Nieobojętni od 20 lat

Niedziela Ogólnopolska 50/2011, str. 32

Archiwum fundacji D.O.M.

Pomoc Fundacji D.O.M. dociera do odległych miejscowości dotkniętych strukturalnym bezrobociem. Na zdjęciu z 1996 r. młodzież ze Szkoły Podstawowej dawnego PGR-u w Słobitach

Pomoc Fundacji D.O.M. dociera do odległych miejscowości dotkniętych strukturalnym bezrobociem. Na zdjęciu z 1996 r. młodzież ze Szkoły Podstawowej dawnego PGR-u w Słobitach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Misję Fundacji D.O.M. wyznacza jej nazwa - Dzieło Odbudowy Miłości. Po prostu chodzi o to, aby nie być obojętnym na drugiego człowieka. Codzienność w Fundacji zawiera się w czterech słowach: pomoc, edukacja, dialog i kultura.
Wszystko zaczęło się od drzewa, na które 20 lat temu wpadł Zdzisław Bielecki w wypadku samochodowym. Cudem uszedł z życiem i chciał za ten cud podziękować. Dostrzegł dookoła siebie mnóstwo ludzi, do których nikt nie wyciągał pomocnej dłoni, i postanowił to zmienić - w 1991 r. wraz z żoną założył Fundację Dzieło Odbudowy Miłości, czyli D.O.M.
Przez 20 lat Fundacji przyświecało jedno - być nieobojętnym. Dzięki tysiącom osób, które w tym czasie zaangażowały się we wspólne dzieło, udało się zorganizować wiele przedsięwzięć. Jednym z nich jest Punkt Zbiórki i Rozdziału Darów na warszawskiej Ochocie, tzw. Bacówka. W każdy czwartek tłoczy się tam spora grupka osób bezdomnych, ubogich i zagubionych w życiu. Mogą liczyć na odzież oraz gorącą herbatę, a także dobre słowo. Darczyńców nie brakuje, ale (tu apel!) męskich kurtek i spodni zawsze jest za mało. W siedzibie Fundacji na Mokotowie też bywa tłoczno - zwłaszcza gdy dzieci i młodzież z okolicznych szkół przychodzą na zajęcia czy do kawiarenki internetowej. Świetlica jest otwarta również dla seniorów - z myślą o nich został zorganizowany kurs komputerowy.
Fundacja ma w swoim życiorysie także pierwsze oficjalne praktyki studenckie w krajach byłego Związku Sowieckiego - studenci Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej w 1992 r. mierzyli klasztor w Berdyczowie na Ukrainie, obóz polsko-litewski (2000 r.) - pomoc powodzianom (wielokrotnie) czy wsparcie Polaków mieszkających poza granicami kraju. Zapewne niejedno dziecko w Wilnie czytało polskie książki przywiezione przez D.O.M.
Akcje poza krajem nie ograniczają się do pomocy Polakom żyjącym z dala od ojczyzny. W 1997 r. z inicjatywy Fundacji powstała Rada Wspólna Katolików i Muzułmanów, w której zarządzie przez lata jako delegat Episkopatu Polski zasiadał nieodżałowany śp. bp Władysław Miziołek. Nawiązaniu dialogu sprzyjały obchody 600-lecia osadnictwa Tatarów w Polsce, które również odbyły się dzięki staraniom D.O.M. Skąd w kręgu zainteresowań muzułmanie Tatarzy? Wolontariusze D.O.M. zainicjowali polską pomoc dla dotkniętej wojną Czeczenii. Transporty leków, opatrunków i żywności udało się wysłać dwukrotnie: w 1995 r. i 1996 r. (po dwa TIR-y). Zawsze ważna była chęć inspirowania innych do działania, podjęcia wyzwania - jak to było w przypadku zapoczątkowania w połowie lat 90. ubiegłego wieku akcji dożywiania w rejonach Polski szczególnie dotkniętych bezrobociem.
Pokłosiem konkursu plastycznego „Nieobojętni patrzą inaczej”, na który nadesłano ok. 4 tys. prac z całej Polski, było powstanie kilku Klubów Nieobojętnych. W stolicy przy ul. Madalińskiego 69 a ma siedzibę Klub NieobojetnyWarszawiak.pl. Fundacja, choć już pełnoletnia, nadal działa z młodzieńczym zapałem. Wciąż pojawiają się nowe potrzeby, a wraz z nimi nowe projekty i wolontariusze, którzy podejmują wyzwania. Należą do nich zarówno gimnazjaliści, jak i studenci czy osoby pracujące, a także emeryci. - Bezinteresownie pomagają innym pomimo swoich codziennych trudności, starają się systematycznie poświęcać swój czas. Bez nich nie dałbym rady - podkreśla Zdzisław Bielecki, prezes Fundacji.
Co będzie przez następne 20 lat? Planów w D.O.M. jest wiele, od ogrzewalni w „Bacówce”, po prawdziwy dom, miejsce schronienia dla bezdomnych i odrzuconych. - Fundacja nauczyła mnie pokory wobec wielkich zamierzeń - mówi Bielecki. A co na to wolontariusze? Już o to zadbają, aby się udało - determinacja w służbie i dostrzeganie innych po 20 latach są wciąż żywe. A nieobojętny Czytelnik wszelkie informacje, jak wspomóc D.O.M., znajdzie na stronie: www.nieobojetni.pl.

Autorka jest wolontariuszką D.O.M.

Fundacja D.O.M., ul. Madalińskiego 69a, 02-549 Warszawa, tel./fax (22) 845-60-15, www.dom.org.pl, dom@dom.org.pl. Organizacja Pożytku Publicznego, KRS 0000135677.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: kard. Prevost powierza papieża Maryi, Matce nadziei

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO

Do zawierzenia Maryi, Matce świętej nadziei Ojca Świętego zachęcił wiernych zgromadzonych na Placu św. Piotra Prefekt Dykasterii do spraw Biskupów, kardynał Robert Francis Prevost, OSA. Przewodniczył on modlitwie różańcowej w intencji chorego papieża.

„Trwamy na modlitwie wraz z waz z Maryją, Matką Kościoła prosząc o zdrowie dla Ojca Świętego Franciszka. Niech Ona, Matka świętej nadziei, która wspomaga, pokrzepia i pociesza wszystkich, którzy uciekają się do Jej pomocy, będzie także dla nas tego wieczoru znakiem pociechy i pewnej nadziei”.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: drugi dzień konklawe

2025-05-08 06:20

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

W czwartek, w drugim dniu konklawe przewidziane są cztery głosowania nad wyborem nowego papieża- dwa rano i dwa po południu. Jeżeli jednak wybór zostanie dokonany już w pierwszym porannym głosowaniu, to białego dymu z komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej można oczekiwać około 10.30.

W konklawe, które ma wybrać następcę papieża Franciszka udział bierze najwyższa w historii liczba kardynałów elektorów- 133. Do wyboru potrzeba dwóch trzecich głosów, czyli 89.
CZYTAJ DALEJ

Przewodniczący Episkopatu po wyborze Leona XIV: człowiek otwarty, który rozumie sprawy Kościoła

2025-05-08 20:01

[ TEMATY ]

abp Tadeusz Wojda SAC

nowy papież

Karol Porwich/Niedziela

Arcybiskup Tadeusz Wojda

Arcybiskup Tadeusz Wojda

To papież, który zna cały świat jako augustianin i misjonarz. Człowiek otwarty, który rozumie sprawy Kościoła - tak o kard. Robercie Prevoście ze Stanów Zjednoczonych, który wybrany dziś papieżem i przyjął imię Leon XIV, powiedział KAI przewodniczący Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda SAC.

Przewodniczący KEP wyraził radość, że do wyboru 267. papieża doszło tak szybko od rozpoczęcia konklawe.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję