Immatrykulacja studentów I roku, wręczenie dyplomów absolwentom Uczelni, odznaczenie medalami „Pro Ecclesia et Patria” mecenasów Uczelni oraz wykład inauguracyjny bp. prof. Enrico dal Covolo SDB, rektora Papieskiego Uniwersytetu Laterańskiego w Rzymie - to tylko niektóre elementy uroczystej inauguracji w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu, która miała miejsce 13 października br.
Uroczystość rozpoczęła się Eucharystią sprawowaną pod przewodnictwem bp. Enrico dal Covolo. Koncelebrowali także m.in.: bp Andrzej Suski, ordynariusz toruński, o. dr Janusz Sok, przełożony Warszawskiej Prowincji Redemptorystów, ks. inf. dr Ireneusz Skubiś, redaktor naczelny „Niedzieli”, zaprzyjaźnieni kapłani profesorowie z hiszpańskiego Uniwersytetu Nawarryjskiego oraz o. dr Tadeusz Rydzyk, rektor założyciel, i o. dr Krzysztof Bieliński, rektor WSKSiM.
W homilii bp Enrico dal Covolo zaznaczył, że konieczność wychowawcza stawia zdecydowane wyzwania społeczeństwu i kulturze. - Jest to konieczność, która dotyczy przede wszystkim młodych, w Europie „zadowolonej i zdesperowanej”, narażonych na ryzyko pozostania bez ideałów i bez pracy - mówił rektor Papieskiego Uniwersytetu Laterańskiego i dodał, że pokolenie młodych, często zapomniane przez możnych tego świata, jest z pewnością najbardziej dotknięte przez światowy kryzys, który przeżywamy.
Uzupełnione nauczanie
Reklama
O. dr Krzysztof Bieliński, zwracając się do społeczności akademickiej, wezwał wszystkich do czuwania. - Mamy czuwać, aby nie wkradła się w nasze szeregi i aby nie zawładnęła nami utylitarna wizja edukacji, tzn. współczesna moda, albo dokładniej choroba, wspierana funduszami strukturalnymi i ministerialnymi reformami, wizja, aby kształtować jedynie kompetentnych i skutecznych specjalistów. Mamy czuwać, aby nie zwiodły nas redukcjonistyczne i wypaczone wizje człowieka… - mówił rektor WSKSiM i podziękował za programy nauczania do perfekcji zgodne z wymaganiami urzędowymi, ale istotnie uzupełnione o filozofię, etykę, antropologię chrześcijańską, katolicką naukę społeczną, także Biblię. O. dr Tadeusz Rydzyk, założyciel i pierwszy rektor Uczelni, podziękował mecenasom WSKSiM, dzięki którym Uczelnia może się rozwijać, ale przede wszystkim tym, którzy umożliwiają naukę uboższych studentów.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
„Pro Ecclesia et Patria”
Fundatorzy stypendiów zostali uhonorowani odznaczeniem „Pro Ecclesia et Patria”. Medale, na których widnieje orzeł oparty o krzyż z pomnika ks. Ignacego Skorupki na warszawskich Powązkach, wręczali bp Andrzej Suski, pasterz Kościoła toruńskiego, oraz o. dr Janusz Sok, przełożony Warszawskiej Prowincji Redemptorystów. Otrzymali je m.in. kapitan ż.w. Zbigniew Sulatycki, Maria Burczyk ze Sztokholmu, poseł Anna Sobecka, poseł Jan Szyszko oraz Jolanta i Andrzej Lewandowscy z Nowego Jorku. - Dziękujemy tym bardziej, że coraz większa jest w Polsce przestrzeń biedy, a nawet nędzy. Mówi się o 2 mln dzieci, które spożywają tylko jeden posiłek dziennie. Tacy ludzie nie mogliby studiować na uczelni, na której jest czesne, dlatego tym bardziej dziękujemy - mówił o. dr Tadeusz Rydzyk. Założyciel Uczelni podzielił się także z zebranymi nadzieją, że w przyszłości studenci WSKSiM, uczelni prywatnej, będą mogli studiować nieodpłatnie. Obecny na inauguracji senator Stanisław Kogut z przedstawicielami Fundacji Pomocy Osobom Niepełnosprawnym w Stróżach, której jest prezesem, uhonorował o. Tadeusza Rydzyka, a wraz z nim Radio Maryja i Telewizję Trwam, wyróżnieniem „Amicus Minorum”.
Ucieleśnienie mądrości
W czasie inauguracji roku 2011/12 studenci I roku zostali włączeni do grona społeczności akademickiej, a ich starsi koledzy - absolwenci - odebrali dyplomy magisterskie, licencjackie i - po raz pierwszy w historii uczelni - inżynierskie. Wykład inaugurujący nowy rok akademicki w WSKSiM na temat: „O idei uniwersytetu. W kierunku kultury jakości” wygłosił bp Enrico dal Covolo. Zwrócił uwagę, że niezbędne jest, by kultura jakości stawała się zwyczajnym stylem życia akademickiego. Podkreślił także, iż obecnie, w czasie globalizacji nie jest najważniejsze dać uczniowi pewną - z czasem coraz większą - ilość wiedzy, ale uformować w nim głęboki wewnętrzny stan, pewien rodzaj polaryzacji duszy, który ukierunkuje go w sensie definitywnym na całe życie. - To znaczy, że nauczy się żyć nie tylko dla poznania swojej mentalności dzięki wiedzy zdobytej w mądrości, ale także będzie ucieleśnieniem tej mądrości w konkretnym życiu - mówił bp Enrico dal Covolo.