Reklama

Wiadomości

Mecenas Zorski o wyroku TSUE: kolejny krok ku przyspieszeniu tzw. "spraw frankowych"

Wyrok TSUE to kolejny krok ku uproszczeniu tzw. "spraw frankowych" - ocenił mecenas Andrzej Zorski, komentując dla PAP rozstrzygnięcie trybunału. Dla osób walczących w sądach oznacza to częściowe przyspieszenie spraw - dodał.

[ TEMATY ]

bank

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł w czwartek, że na podstawie przekazanych przez bank informacji konsument powinien zrozumieć rzeczywiste ryzyka, na które jest narażony w trakcie całego okresu obowiązywania umowy kredytu denominowanego w walucie obcej w razie znacznej deprecjacji waluty, w której uzyskuje dochody, względem waluty rozliczeniowej.

"Powyższy wyrok trudno nazwać przełomowym – takie już zapadały wcześniej. To po prostu kolejny krok ku uproszczeniu i przyspieszeniu tzw. +spraw frankowych+. Dla osób walczących w sądach oznacza to zapewne częściowe przyspieszenie spraw, przynajmniej w stosunku do osób posiadających umowy, których postanowienia są wpisane do rejestru klauzul niedozwolonych" - skomentował mecenas Andrzej Zorski z kancelarii Pilawska Zorski Adwokaci.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Według niego dzięki wyrokowi TSUE sądy nie będą musiały już przeprowadzać szeroko zakrojonych postępowań dowodowych na okoliczność charakteru danego postanowienia - wystarczy, że ograniczą się do wskazania, iż dane postanowienie znajduje się już w rejestrze postanowień niedozwolonych.

"W dużym skrócie ma to uprościć całą procedurę. Może to być także istotny fakt dla osób rozważających ugody – jeśli proces przyspieszy, to kiepskie ugody oferowane przez bank przestaną być już atrakcyjne w jakikolwiek sposób. Obecnie bowiem w zasadzie jedyną przewagą polubownych rozwiązań tego typu sporów jest skrócenie czasu oczekiwania na zakończenie całej procedury" - dodał.

W ocenie Zorskiego, jeśli i ten argument zostanie bankom wytrącony z ręki – prawdopodobnie będą musiały oferować jeszcze lepsze ugody.

Trybunał zajmował się pytaniami prejudycjalnymi Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia, przed którym konsumenci domagają się od banku zwrotu rat kapitałowych i odsetek nienależnie pobranych w wykonaniu umowy kredytu hipotecznego indeksowanego do franka szwajcarskiego. Podstawą żądania jest twierdzenie o nieuczciwym charakterze części warunków tej umowy, w szczególności postanowień dotyczących kursu wymiany franka szwajcarskiego.

Reklama

Zgodnie z czwartkowym wyrokiem TSUE stwierdzenie nieuczciwego charakteru określonego warunku umowy kredytowej przez samo porównanie jego treści z wpisem w rejestrze klauzul niedozwolonych jest zgodne z prawem UE. "Działanie takie może w szybki sposób przyczynić się do tego, by nieuczciwe warunki stosowane w wielu umowach przestały wywoływać skutki wobec konsumentów" - orzekł TSUE.

Jeśli chodzi o alternatywny sposób spłaty kredytu, pozwalający odstąpić od stosowania klauzul dotyczących ustalania przez bank kursu wymiany, TSUE doszedł do wniosku, że rozwiązanie to nie ma wpływu na ocenę ich abuzywnego charakteru.

Wreszcie, według TSUE, ochrona wynikająca z unijnego prawa "nie zależy od wiedzy konkretnej osoby, a od tego, czy działa ona w celach niezwiązanych z jej działalnością zawodową lub gospodarczą."

"Co do drugiego aspektu poruszonego przez TSUE, to po prostu rozwinięcie dotychczasowej linii orzeczniczej. Warto wskazać, że zarówno prawodawstwo unijne, jak i polskie nie dzieli konsumentów na lepszych lub gorszych. Kwestie doświadczenia, kwalifikacji czy wykształcenia pozostają obojętne dla tego, czy w danym przypadku można umowę uznać za nieważną. O ile dana osoba zawierała umowę na prywatne potrzeby – nie ma znaczenia, czy w momencie zawierania umowy była inżynierem, czy prezesem banku. Obydwu tym osobom należy się pełna ochrona" - podsumował mecenas Zorski.

2023-09-25 10:02

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bierecki: Wyrok TSUE jest konsekwencją oszukańczych działań banków, a nie kosztem systemu bankowego

[ TEMATY ]

kredyt

TSUE

bank

adobe.stock.pl

„Mamy do czynienia ze świadomym i zorganizowanym oszustwem, które zostało przeprowadzone przez grupę banków” – mówi o tzw. kredytach frankowych senator Grzegorz Bierecki, wiceprzewodniczący Komisji Budżetu i Finansów Publicznych Senatu RP w rozmowie z Maciejem Wośko („Gazeta Bankowa”).

wGospodarce.pl: Panie senatorze, Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł w sprawie frankowiczów, że prawo Unii nie stoi na przeszkodzie temu, by w przypadku uznania za nieważną umowy kredytu hipotecznego zawierającej nieuczciwe warunki konsumenci żądali od banku rekompensaty wykraczającej poza zwrot zapłaconych rat miesięcznych. To wyrok sprawiedliwy, czy raczej groźny dla systemu bankowego – jak można wnioskować z pierwszych reakcji banków i UKNF?

CZYTAJ DALEJ

10. rocznica kanonizacji Jana Pawła II

2024-04-27 07:11

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

© Wydawnictwo Biały Kruk/Adam Bujak

W sobotę przypada 10. rocznica kanonizacji Jana Pawła II, który został wyniesiony na ołtarze wraz z innym papieżem Janem XXIII. Była to bezprecedensowa uroczystość w Watykanie, nazwana „Mszą czterech papieży”, ponieważ przewodniczył jej papież Franciszek w obecności swego emerytowanego poprzednika Benedykta XVI.

O godz. 17 w bazylice Świętego Piotra Mszę św. z okazji kanonizacji papieża Polaka odprawi dziekan Kolegium Kardynalskiego, jego wieloletni współpracownik kardynał Giovanni Battista Re.

CZYTAJ DALEJ

Papież jedzie na Biennale w Wenecji – Watykan i sztuka współczesna

2024-04-27 11:06

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Jutro papież papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam 60. Międzynarodowa Wystawa Sztuki - Biennale w Wenecji. Ojciec Święty odwiedzi Pawilon Stolicy Apostolskiej, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet, a prezentowana w nim wystawa nosi tytuł - "Moimi oczami". Wizyta papieża potrwa około pięciu godzin obejmując między innymi Mszę św. na Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka. Jak się podkreśla, papieska wizyta będzie "kamieniem milowym w stosunku Watykanu do sztuki współczesnej".

Zapraszając Włocha Maurizio Cattelana do pawilonu Watykanu na 60. Biennale Sztuki w Wenecji, Kościół katolicki pokazuje, że jest otwarty na niespodzianki. Cattelan zyskał rozgłos w mediach w 1999 roku, prezentując swoją instalację naturalistycznie przedstawiającą papieża Jana Pawła II przygniecionego wielkim meteorytem i szkło rozsypane na czerwonym dywanie, które pochodzi z dziury wybitej przez meteoryt w szklanym suficie. Budzące kontrowersje dzieło Cattelana było wystawione również w Warszawie, na jubileuszowej wystawie z okazji 100-lecia Zachęty w grudniu 2000 r. „Dziewiąta godzina” - tak zatytułowano dzieło, nawiązując do godziny śmierci Jezusa - została wówczas uznana za prowokacyjną, a nawet obraźliwą. Ale można ją również interpretować inaczej: Jako pytanie o przypadek i przeznaczenie, śmierć i odkupienie. I z tym motywem pasowałby nawet do watykańskiej kolekcji sztuki nowoczesnej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję